Pietrow zdeterminowany, by powrócić w przyszłym roku do wyścigów
Rosjanin na wypadek nieudanej próby powrotu do F1, będzie chciał m.in. wejść do WEC lub DTM
22.11.1315:27
1953wyświetlenia
Witalij Pietrow ujawnił, że nie spędzi kolejnego roku poza wyścigami, nawet jeżeli oznacza to brak perspektyw na powrót do Formuły 1.
Chociaż Rosjanin potwierdził, że prowadzi rozmowy z zespołami Formuły 1 odnośnie przyszłorocznej posady, to również powiedział, iż chce za wszelką cenę powrócić do startów w wyścigach. 28-latek nie wykluczył dołączenia do stawki Długodystansowych Mistrzostw Świata oraz serii DTM.
Jasne, że najpierw postaramy się wykorzystać wszelkie możliwe opcje, nim skieruje się ku czemuś innemu- powiedział Witalij Pietrow.
Mimo to Formuła 1 sprawia mnie czasami o ból głowy. Jesteśmy w rozmowach z trzema zespołami, ale po prostu muszę poczekać. Moim ostatnim terminem jest pierwsza przedsezonowa sesja testowa. W każdym razie, na pewno będę w przyszłym roku gdzieś jeździć. Jest wiele wyścigów, na przykład ekipa G-Drive zaproponowała mi start w Le Mans i tej opcji nie wykluczam na przyszły sezon. Zostaję także w kontakcie z Mercedesem i BMW, z którymi jestem gotowy na poważne dyskusje.
Pietrow także potwierdził, iż zgłosił swoją kandydaturę Gerardowi Lopezowi na pozostałe wyścigi tegorocznego sezonu, w miejsce Kimiego Raikkonena, który w ubiegłym tygodniu przeszedł operację kręgosłupa i zrezygnował z dalszej jazdy dla Lotusa.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE