Basz o włos od Mistrzostwa Świata
Polak stanął na drugim stopniu podium podczas rundu
24.11.1312:09
4232wyświetlenia
Karol Basz zajął drugie miejsce podczas ostatniej rundy kartingowych Mistrzostw Świata w Bahrajnie. Polak zakończył zmagania na czwartej pozycji - zaledwie cztery punkty za Tomem Joynerem, który sięgnął po tytuł.
W tym roku Mistrzostwa Świata składały się z dwóch rund. Wcześniej zawodnicy rywalizowali na brytyjskim Pf International, a w ten weekend walczyli na kartingowej wersji Sakhir w Bahrajnie, która jest ulokowana tuż obok toru Formuły 1.
Podczas pierwszej rundy Polakowi zabrakło szczęścia i przez ryzykowną zagrywkę z ustawieniami zajął dopiero jedenaste miejsce. Mimo to Karol jechał do Bahrajnu w bojowym nastroju chcąc walczyć o jak najlepszy wynik. Początek weekendu poszedł po myśli naszego zawodnika, który w treningach notował czasy w czołówce, a w kwalifikacjach legitymował się niezłym, siódmym rezultatem.
W pierwszym i trzecim wyścigu kwalifikacyjnym Basz zajął dwukrotnie szóste miejsce, jednak decydujące dla pozycji startowej do przed finału okazały się problemy z drugiego wyścigu, gdy silnik nie chciał odpalić i Karol musiał ruszać z ostatniego pola. Ostatecznie kierowca Tony Karta rozpoczynał niedzielę z dwunastego pola. W przed finale Polak finiszował jako dziewiąty, jednak to w finale pokazał pełnię swoich możliwości, kiedy bezlitośnie wykorzystywał nawet najmniejsze błędy swoich rywali i minął linię mety na drugiej pozycji!
Podium pozwoliło Karolowi na znaczne odrobienie strat w klasyfikacji i zakończenie mistrzostw na czwartej pozycji z niewielką stratą do zdobywcy tytułu.
Świetnie jest zakończyć sezon z dobrym rezultatem- powiedział krakowianin.
Weekend nie był łatwy, zwłaszcza finałowy wyścig, w którym zyskałem aż siedem pozycji. Patrząc na klasyfikację można żałować problemów z kwalifikacji, czy wcześniejszej rundy w Sarno, jednak takie już są wyścigi i do sukcesu trzeba także odrobiny szczęścia. Trzeba się jednak skupić na pozytywach, a podium w mistrzostwach świata to zdecydowanie dobry wynik! Chciałbym podziękować za wsparcie swoim fanom, Fundacji Wierczuk Race Promotion oraz Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl.
Źródło: Informacja prasowa
KOMENTARZE