Kuba Giermaziak nie wystąpi w 24-godzinnym wyścigu Le Mans

Miejsce polskiego kierowcy zajmie Nathanael Berthon.
07.06.1623:11
Nataniel Piórkowski
68973wyświetlenia


Kuba Giermaziak nie wystąpi w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Miejsce polskiego kierowcy w prototypie Greaves Ligier zajmie Nathanael Berthon.

Francuz, zwycięzca wyścigów GP2 i FR 3.5, podpisał umowę z Graves zaledwie tydzień po tym, jak stracił wyścigowy fotel w teamie Jota-run G-Drive Racing. Berthon zajął miejsce Giermaziaka na skutek problemów powiązanych ze sponsorami polskiego kierowcy, dołączając do Memo Rojasa i Juliena Canala.

Właściciel zespołu, Tim Greaves, powiedział: Nathanael jest jednym z najszybszych kierowców w LMP2 i z dużym zainteresowaniem śledziliśmy jego ostatnie ruchy na rynku kierowców. Mogliśmy je porównać do gry w gorące krzesła. Cieszymy się, że gdy muzyka przestała grać, Nathanael znalazł fotel właśnie w naszym zespole! Greaves słynie z rozwijania młodych kierowców, a wielu zawodników dokonuje postępów w swych karierach po okresach spędzonych pod naszymi skrzydłami. Mamy nadzieję, że Nathanael będzie mógł cieszyć się atmosferą i profesjonalnym podejściem, jakie z całą pewnością odnajdzie w Greaves.

KOMENTARZE

9
siwunia102
15.06.2016 07:15
lipa
kwmb
08.06.2016 09:47
Ale, ale, Giermaziak już od stycznia nie jechał z Orlenem. Kasę dawał mu tylko BZ WBK i widocznie to było za mało.
enstone
08.06.2016 09:32
Ciekawe jak tam ze sponsoringiem w Dakarze, bo już słychać, że Orlen nie da pieniędzy na start Adasia.
Saruto
08.06.2016 07:47
@Mariusz Bez Orlenu to raczej emerytura ;)
marios76
08.06.2016 06:36
O ironio! Niestety, taka jest mentalność w naszym kraju:( Nawet wielkie firmy, koncerny nie garna się do sponsoringu sportowego ale lądują kasę w inne formy reklamy. Sam sprawdzałem, trzeba za nich zrobić reklamę, to kasa na sponsoring się znajdzie. DUŻYM problemem jest przekazanie potencjalnemu klientowi sukcesów sponsorowanego zawodnika. Dotyczy się to wielu dziedzin sportu, nie tylko motorowego. Pewnie nigdzie nie jest łatwo, ale akurat w tak dużym kraju jak Polska, boli to szczególnie. (na tle Europy).
Mariusz
08.06.2016 05:43
@Masio Wielka szkoda, ale cieszmy się tym, że ostatnio Gosia Rdest zyskała mocnego sponsora w postaci Gazprom. Bardzo lubię Kubę i zawsze mu kibicowałem. Orlen zrezygnował najwyraźniej definitywnie z VRT, zaś Kuba niech próbuje dalej swoich sił w blaszakach!
Masio
08.06.2016 05:32
Jak zwykle te problemy ze sponsorami...
Yurek
07.06.2016 10:07
Sam zrezygnował. Podobno ma zastąpić Raikkonena w Ferrari od GP Europy.
Carolius
07.06.2016 09:47
Rodacy czekali na Kubę, a tutaj klops... Może jeszcze gdzieś znajdzie miejsce, choć czasu jest mało i jest to raczej niemożliwe. :(