Znamy numery startowe kierowców

Vettel jako mistrz świata będzie korzystał z jedynki
10.01.1419:20
Paweł Zając
9092wyświetlenia

FIA opublikowała dziś oficjalną listę zgłoszeń Formuły 1, dzięki której poznaliśmy numery startowe wybrane przez kierowców.

Od przyszłego roku w F1 będą obowiązywały stałe numery dla zawodników, które będą towarzyszyć im podczas całej kariery - wzorem Moto GP czy Nascar.

Numery były wybierane według klasyfikacji kierowców z poprzedniego roku, więc Sebastian Vettel miał pewność, że otrzyma ten numer, który chce. Pozostali musieli przesłać Federacji trzy preferowane liczby, na wypadek, gdyby zawodnik przed nimi zarezerwował już dany numer.

Kwestia numerów była w ostatnich tygodniach przedmiotem gorącej dyskusji, gdyż niektórzy zawodnicy decydowali się na upublicznienie swoich typów, zaś inni woleli milczeć. Ostatecznie okazało się, że większość otrzymała preferowane liczby i tak Fernando Alonso zobaczymy z czternastką, Raikkonena z siódemką, Hamiltona z czterdziestką czwórką, a duet McLarena z mistrzowskimi numerami - 22 dla Buttona i 20 dla Magnussena. Vettel jako mistrz świata będzie w przyszłym roku korzystał z jedynki, choć Niemiec już na przyszłość zarezerwował sobie piątkę.

Co ciekawe na liście zgłoszeń znalazł się Max Chilton w ekipie Marussia, choć zespół jeszcze nie potwierdził przedłużenia z nim kontraktu. FIA nie zdradziła jednak jaki numer przypadł Brytyjczykowi.

Numery wybrane przez kierowców
NumerKierowcaZespół
1 (5)*Sebastian VettelRed Bull Racing
3Daniel RicciardoRed Bull Racing
44Lewis HamiltonMercedes
6Nico RosbergMercedes
14Fernando AlonsoFerrari
7Kimi RaikkonenFerrari
8Romain GrosjeanLotus
13Pastor MaldonadoLotus
22Jenson ButtonMcLaren
20Kevin MagnussenMcLaren
27Nico HulkenbergForce India
11Sergio PerezForce India
99Adrian SutilSauber
21Esteban GutierrezSauber
25Jean-Eric VergneToro Rosso
26Daniił KwiatToro Rosso
19Felipe MassaWilliams
77Valtteri BottasWilliams
17Jules BianchiMarussia

KOMENTARZE

35
Konfederat1970
15.01.2014 09:01
Kolejny bzdurny pomysł :(. Ostatni wyścig punktowany podwójnie, teraz to, co jeszcze wymyślą ? F1 dryfuje chyba w stronę dawnej serii CART, a teraz INDY. Tam też system punktowania jest śmieszny, jak dla mnie; wszyscy zdobywają punkty:(. Dlaczego nie powrócą do systemu, jaki panował w latach 80 tych, kiedy wszystkie ekipy miały stałe numery? Wtedy tylko ekipa mistrza świata kierowców przejmowała od poprzedniego zespołu numery 1 i 2. Wg. mnie za dużo robią zmian w F1 i niepotrzebnego zamieszania. Widać, że F1 przeżywa kryzys.
Il Capitano
11.01.2014 01:16
akkim trafił z Kimi idealnie: [quote]Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza, - Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.[/quote] Oto co powiedział Kimi wczoraj na pytanie dlaczego wybrał 7 numer: [quote]"Miałem już ten numer w zeszłym roku i nie widzę powodu dla którego miałbym go zmieniać..."[/quote]
Kajt
11.01.2014 11:47
@latak Na pewno we włoskim, czytałem że dlatego, iż po Rzymsku pisze się XVII, co jest anagramem od VIXI, czyli żyłem - a więc już umarłem.
seba_d
11.01.2014 02:35
lorenzo i sutila lobię 99 OK!
latak
11.01.2014 01:13
[quote="botorf1"][/quote] w Brazylii i krajach portugalskojęzycznych (dobrze ujęte? nie wiem) 17 i 19 to numery nieszczęśliwe, a nie 13 jak u nas. ;)
rocque
10.01.2014 10:50
@ JPM @ Catolico_Bueno O tym samym pomyślałem i w sumie nie mam nic przeciwko :) @Akkim [quote]Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza, - Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.[/quote] [quote]99 - Sutil, bohater przycinków, jak towar z marketu, tylko po przecinku.[/quote] [quote]Jedenastka Pereza to reklama szczęścia, od dzwonu do dzwonu, ma też osiągnięcia.[/quote] Te 3 fragmenty mistrzostwo, jak cały wiersz zresztą :P
macieiii
10.01.2014 10:34
[quote]Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza, - Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.[/quote] takie powinno być hasło portalu!
Kajt
10.01.2014 10:32
[quote]Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza, - Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.[/quote] :D No geniusz :D
macieiii
10.01.2014 10:30
Up potwierdzam! Akkim i Aeromis uśmiałem się :) Akkim uwielbiam te Twoje treści między wierszami. Grosjean wział mi bliski numer i bardzo dobrze że ktoś go będzie woził na bolidzie. Sutil wziął nr. Lorenzo, niczym Kimi od czapy. Button widać żyje zmianami przepisów. Kto wie jak te oponen będą za rok działać. Jak by nie patrzeć w Hondzie jego czas dobiegał końca. Dziś dalej jeździ kolejny sezon w McLarenie i jak wielu starszych ale wciąż w natarciu twierdzi że nie wybiera się na emeryturę, więc jak najbardziej zrozumiały jest "szacunek" dla tej liczby. p.s szkoda że to jednorazowa zabawa... bo cóż nam pozostało, skoro co rok max 2-3 debiutantów i kilka numerów, ew. Vettel zejdzie z mistrza i ktoś może capnie jedynkę.
Yurek
10.01.2014 09:58
[quote="akkim"]Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza, - Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa.[/quote] Geniusz! :D
ManiakF1
10.01.2014 09:52
Piękny wiersz!
akkim
10.01.2014 09:46
Jeden (pięć) dla Vettela to czyste przesłanie ta piątka tylko jedno – znów mistrzem zostanę. Trójka dla Daniela wyborem z pokory, Marek wciąż był „drugim” i odszedł z tym chory. Dwie czwórki Lewisa ruchem pod ziomali, to chwyta za serca – menago ustalił. Nico, gest wykonał kochani Polacy, „Szóstka” nas wywozi do Niemiec, do pracy. Ale skąd u Ferdka takie posunięcie ? 14-stka się zalicza do liczby przeklętej. Kimi ?– dzwoni Ferka - Weź numer, czas zmusza, - Idźcie do garażu przeklejcie z Lotusa. Groszek nie chce zmieniać nic z zeszłego roku, bo po tym wcześniejszym, do dzisiaj jest w szoku. 13 Maldonado to zagranie wrogie, jakby mało miał Lotus kłopotów na głowie. Button to pojechał już na maksa z wróżbą, Mistrz dla McLarena? To nadzieją próżną. Kevin, wybrał skromniej nie wadząc nikomu, bez kłótni, by nie zostać ponownie sam w domu. Hulk - włączam telewizor i kładę się na kanapie – to wyznanie szczere, gdzieś usłyszał o wibracjach związanych z numerem? Jedenastka Pereza to reklama szczęścia, od dzwonu do dzwonu, ma też osiągnięcia. 99 - Sutil, bohater przycinków, jak towar z marketu, tylko po przecinku. Gutierrez ma być oczkiem u Pani Moniki, ale czy nie łzawym ? Pokażą wyniki. Vergne z 25-tym - cud matematyczny, to harmonia, estetyka, wybór symboliczny. Pan Kwiatek wybrał liczbę i nie bez znaczenia, oj będziesz na początku przechodził cierpienia. 19-tka Massy chyba nie dla żony, w F1 nie bardzo – tam raczej spełniony ;)) „Dwie kosy” Bottasa jest dla Franka szansą, tyle razy wybaczy brak formy Williamsom ? I na koniec Pan Bianchi razem z siedemnastką, to wewnętrzny odlot – no jak z bicza trzasnął. A tak na poważnie - po licho to wszystko ? Im wzbogaca ego. A mnie widowisko ?
ManiakF1
10.01.2014 09:44
Catolico_Bueno Też mam taką nadzieję. :)
Catolico_Bueno
10.01.2014 09:43
@JPM "Nad ludy i nad króle podniesiony; Na trzech stoi koronach, a sam bez korony; A życie jego – trud trudów, A tytuł jego – lud ludów; Z matki obcej, krew jego dawne bohatery, A imię jego czterdzieści i cztery." Lewis - brytyjskie sumienie wyścigów ;). Mam nadzieję, że ten numer pomoże Lewisowi zdobyć w tym sezonie kolejną koronę.
ManiakF1
10.01.2014 09:43
Vettel wziął na przyszłość 5, bo liczy na 5 tytuł hehe. Fajnie, że Maldonado wziął 13. Szczerze? Idealnie ten numer do niego pasuje. :D
Carolius
10.01.2014 09:40
Hamilton chyba dziady czytał xd
JPM
10.01.2014 09:31
"Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie – to obrońca! Wskrzesiciel narodu, Z matki obcej; krew jego dawne bohatery, A imię jego będzie czterdzieści i cztery." :P
armi
10.01.2014 09:20
Zobaczymy co jeszcze pokażą zieloni z Caterhama ;)
botorf1
10.01.2014 09:07
@latak Nie słyszałem nigdy, aby 19 była pechowa (?)
witek2403
10.01.2014 09:03
1 Marquez (5 Edwards) 3 * (kiedyś Pedrosa) 44 P. Espargaro 6 Bradl 14 De Puniet 7 Aoyama 8 Barbera 13 * 22 Silva 20 * 27 Stoner 11 Spies 99 Lorenzo 21 Nakasuga 25 * 26 Pedrosa 19 Bautista 77 Ellison 17 Abraham Tyle wolnych numerów, a Panowie kopiują... :)
Carolius
10.01.2014 08:58
Adrian fajny numer! Szkoda, że nikt zera nie wziął:) W F1 już jeździli z zerem:)
latak
10.01.2014 08:12
massa z 19 - też widzę, że w dupie ma przesądy :D
Kim Jeong Yeop
10.01.2014 07:43
27 Hulka będzie w przyszłości doskonale pasować do Ferrari... : )
Kamikadze2000
10.01.2014 07:38
I nikt nie wziął 46... ;D
MisieQ1997
10.01.2014 07:29
I nikt nie wziąl 69 ;D, i co do numerów raikkonen i grosjean mają numery jak w tamtym sezonie :D
Yurek
10.01.2014 07:02
Toro Rosso ma takie numery jak Ligier :)
Aeromis
10.01.2014 06:57
@christoff.w Nie, Vetttel 5 bo bo z 5-ciu paluchów pokazuje jeden :) Bianchi i Hulkenberg mają u mnie plusa - moje ulubione liczby. Grosjean swoją 8-mką jest pełen sprzeczności, taki tor, jakby nawiązywał do swoich "wyczynów", Ricciardo najwyraźniej <3 zakochany, Rosberg (6) namawia partnerkę do bardziej wyrafinowanych igraszek, Raikkonen (7) pokazuje zakręty aby tam do nie go nie gadaćł, Maldonado odstrasza pechem rywali, Pereż żre Twixy, Sutil gwiazdorzy, a Hamilton na to 4_4 ciemne okularki (i soczek ze słomką).
rvs
10.01.2014 06:53
Czwórki w Chinach są uważane za pechowe, ciekawe jak Hamilton się tam spisze:) Myślałem, że inni kierowcy niż Bottas będą szukali wariacji alfanumerycznych (Ma55a, Su71l itp), ale wybierano jednak konwencjonalnie, po prostu jakieś liczby o konkretnym znaczeniu dla zawodnika.
Adam2iak
10.01.2014 06:50
Dwunastka ciągle do wzięcia ;) Szkoda, że tylko trzech kierowców wybrało numery powyżej 30...
mykowhai
10.01.2014 06:43
Vettel raczej wybrał 5 bo z tym numerem wygrał pierwszy tytuł, tak samo Button i Magnussen, wybrali numery z którymi wygrali mistrzostwa, Rosberg wybrał 6 bo z tym numerem jego ojciec wygrał mistrzostwa :D
christoff.w
10.01.2014 06:31
Vettel wybral 5ke ;bo ma chrapke na 5ty tytul Miszcza swiata ;)
kub96
10.01.2014 06:30
@zaSchumiony - Jedynkę może mieć tylko aktualny mistrz świata ;) Reszta wybiera między 2-99
zaSchumiony
10.01.2014 06:29
beznadziejny pomysł jak dla mnie. i co teraz każdy będzie grzeczny i nie weźmie jedynki? Chyba że jedynka będzie przypadać zawsze mistrzowi i na jeden sezon jego numer będzie zastępowany. Wtedy się zgodzę na to :)
Indy
10.01.2014 06:28
Maldonado najfajniej wybrał. Ma gdzieś głupie przesądy i dobrze :)
olexy
10.01.2014 06:22
Myślałem, że nikt się nie zdecyduje na numer "13". A tu nasz kolega Pastor ;)