McLaren podekscytowany powrotem Dennisa
W najbliższym czasie zapowiada się wiele zmian w ekipie z Woking
25.01.1418:08
2229wyświetlenia
Powrót Rona Dennisa do władzy w McLarenie spowodowało spore poruszenie wśród kierownictwa co do tego, co przyniesie przyszłość.
W zeszłym tygodniu McLaren zapowiedział, iż Dennis zostanie dyrektorem wykonawczym Grupy McLaren z mandatem pozwalającym mu na przegląd działań operacyjnych zespołu wyścigowego. Pierwszą dużą zmianą ma być wymiana szefa zespołu, Martina Whitmarsha na byłego szefa Lotusa, Erika Boullier'a. Zapowiedź tej roszady ma zostać ogłoszona w przyszłym miesiącu.
Dyrektor zarządzający McLarena, Jonathan Neal powiedział po prezentacji bolidu na 2014 rok, że Dennis w dużym stopniu powrócił do swoich obowiązków w F1, co ma dobrze rokować dla przyszłości zespołu.
Ci którzy znają Rona wiedzą, że jest bardziej zaangażowany tak jak kiedyś- wyjaśnił Neale.
Jest nawet jeszcze mocniej zdeterminowany niż wcześniej. Jest podekscytowany co do zmian, jakie są przed nami. Współpracuje z nami przy biznesie, ma bardzo mocno wizję marki i wartości, i nie zależy mu tylko na tym, by McLaren był skupiony jedynie na wygrywaniu, ale również na sposobie w jaki to robi.
Jenson Button, który dołączył do McLarena po tym jak Dennis ustąpił ze stanowiska szefa zespołu w 2009 roku powiedział, że jest dodatkowo zmotywowany perspektywą tego, gdzie zmierza zespół.
Ten zespół pod wodzą Rona wygrał wiele mistrzostw świata z Ayrtonem, Alainem i jeszcze wcześniej- wyjaśnia.
Wielka historia jest napisana przez Rona i jego zespół. To prawdziwy wojownik, tak naprawdę zbudował ten zespół przez te wszystkie lata. To dobre dla zespołu i dobre dla Rona, że ma szanse na poprowadzenie tej ekipy ponownie i wszyscy są podekscytowani co do wyzwań jakie stawia Ron na 2014 rok.
McLaren nie wspomniał o swoich planach co do zmiany szefa zespołu podczas prezentacji w piątek, jednak absencja Whitmarsha we wszystkich komunikatach prasowych jasno dała do zrozumienia, że raczej nie pozostanie częścią zespołu.
KOMENTARZE