Ricciardo nie zawraca sobie głowy pokonaniem Vettela
Australijczyk uważa, iż jutrzejsze wydarzenia będą najważniejsze
15.03.1409:31
1689wyświetlenia
Daniel Ricciardo stwierdził, że pokonanie Sebastiana Vettela podczas dzisiejszych kwalifikacji do Grand Prix Australii, nie ma większego znaczenia.
24-latek podczas swojego debiutu w barwach ekipy Red Bull Racing, był bardzo bliski wywalczenia pole position, aczkolwiek w ostatecznym rachunku został pokonany tylko przez Lewisa Hamiltona. Tymczasem jego zespołowy partner, czterokrotny mistrz świata - Sebastian Vettel, odpadł w Q2 i do jutrzejszej rywalizacji wyruszy dwunasty.
Ricciardo podczas rozmów z dziennikarzami po kwalifikacjach przyznał, iż nie zawraca sobie głowy pokonaniem Niemca.
Definitywnie nie patrzyłem na niego. Jestem pewien, że dzisiaj miał jakieś problemy, ale zaczynanie sezonu z pierwszego rzędu sprawia, iż wiele rzeczy staje się pewnych.
Australijczyk przyznał, iż niesiony wsparciem lokalnych kibiców, starał się za wszelką cenę nie ponieść i uzyskać jak najlepszy wynik.
Jestem naprawdę podekscytowany, ale jednocześnie pozostaję spokojny i opanowany, ponieważ to co się wydarzy jutro będzie miało znaczenie. Nie ma sensu iść teraz na imprezę i nie skupić na jutrze. Wciąż nie mogę się zdekoncentrować, mam wiele do udowodnienia. Byłoby miło być w tym miejscu podczas kilku najbliższych weekendów i umocnić swą pozycję w stawce. Wykonaliśmy jeden z kroków w tym kierunku, ale jest jeszcze trochę do zrobienia. Jestem podekscytowany tym co nas czeka.
KOMENTARZE