Prodrive nie uzyskał zgody na budowę fabryki

Jak donosi gazeta Birmingham Post, rada miasta Solihull odmówiła wydania zgody firmie Prodrive na budowę nowe fabryki, która mogłaby stać się siedzibą główną dla zgłoszonego do startów w sezonie 2008 zespołu Formuły 1 Davida Richardsa. Powodem są obawy związane z ochroną środowiska.

Zapominając najwyraźniej, że miałyby w niej powstawać bolidy F1, a nie zwykłe samochody drogowe, przedstawicielka rady powiedziała: "Wydaje nam się, że spowodowałoby to większy ruch na drogach, co koliduje z polityką ograniczania zależności od samochodów".

"Sprzeciwiliśmy się dlatego, iż wydało nam się to niewłaściwym sposobem na zagospodarowanie pasa zieleni", dodała. "Aby została wydana zgoda na zagospodarowanie pasa zieleni, muszą zajść szczególne okoliczności i wierzymy, że w tym przypadku tak nie jest".

Lokalni mieszkańcy także nie są zbytnio zadowoleni z planów związanych z budową nowej fabryki i stworzyli grupę "Fulcrum Prodrive Action Group" (FPAC), której zadaniem jest przekonywanie rady miasta do odrzucenia wniosku Prodrive. Nie pomaga nawet argumentacja, że firma Richardsa ma stworzyć setki nowych miejsc pracy, w tym dla lokalnych mieszkańców.

"Ale większość z tych miejsc pracy będzie przeznaczona dla specjalistów ze specyficznymi umiejętnościami, których nie posiadamy w tej okolicy. Poza tym nie mamy problemów z bezrobociem, tak więc nie przyniosłoby to nam żadnych korzyści", powiedział członek lokalnej rady parafialnej, Chris Lewis.

Źródło: pitpass.com