Ricciardo: Vettel był moim najmocniejszym zespołowym kolegą
Australijczyk zapewnia, iż nie czuje presji związanej z przejściem do Red Bulla Daniła Kwiata.
22.12.1410:15
1376wyświetlenia
Daniel Ricciardo przyznał, że pomimo pokonania Sebastiana Vettela w klasyfikacji generalnej, ten był jak dotąd jego najmocniejszym zespołowym kolegą podczas kariery w F1.
Ricciardo dołączył do Red Bulla wraz ze startem sezonu 2014, zastępując w ekipie swego rodaka - Marka Webbera. Australijczyk bardzo szybko odnalazł się w nowym środowisku i pokazał pełnię swoich możliwości wygrywając w przekonującym stylu wyścigi w Kanadzie, na Węgrzech i w Belgii.
Na papierze zdecydowanie był to Seb- powiedział o swoim najmocniejszym zespołowym partnerze z jakim do tej pory musiał współpracować.
Jednocześnie nie chcę niczego odbierać moim poprzednim kolegom z innych ekip. Toczyłem bardzo dobrą walkę z Jeanem-Erikiem, a nawet przez tych kilka wyścigów z Tonio Liuzzim w HRT. W pierwszych czterech Grand Prix zdominował mnie w kwalifikacjach, które zazwyczaj były moją najmocniejszą stroną- wyliczał Ricciardo.
Przygotowując się do tego sezonu myślałem: «Seb będzie dla mnie jak do tej pory największym wyzwaniem». Tak też było. W statystykach mam na swoim koncie zwycięstwa, ale to w zasadzie mało zmienia. To nie był spacerek. Na pewno nie- zaznaczył kierowca stajni z Milton Keynes.
Trzeci kierowca sezonu 2014 zapewnia także, iż nie czuje presji związanej z przejściem do Red Bulla Daniła Kwiata.
Sądzę że byłem już w o wiele bardziej stresujących sytuacjach i teraz nie jestem sobie w stanie wyobrazić czegoś ponad nie. Oczywiście z pojawieniem się Dana wiążą się nowe wyzwania i teraz tak, jestem trochę w pozycji Seba. Ludzie będą pewnie oczekiwali, że będę szybszy od niego, ale oczywiście wszystko leży w moich rękach. To ja muszę to pokazać.
KOMENTARZE