Renault zamierza przemyśleć swoje zaangażowanie w Formułę 1
Nie jest wykluczone, że francuski producent przywróci fabryczny zespół
20.02.1516:52
1880wyświetlenia
Renault zamierza przemyśleć swoje zaangażowanie w Formułę 1, nie wykluczając, że przywróci fabryczny zespół.
Francuski producent po nieudanym sezonie 2014 utracił dwóch klientów, a mianowicie Lotusa, który postanowił rozpocząć współpracę z Mercedesem, a także Caterhama mającego problemy finansowe i obecnie znajdującego się w stanie likwidacji. Z tego też powodu jednym partnerem Renault są dwie ekipy Red Bulla i jak przyznał Cyril Abiteboul, długoterminowe ambicje koncernu sięgają dużo dalej, nie wykluczając, że przywróci on do F1 fabryczny zespół.
Jesteśmy tu [w Formule 1] z powodów marketingowych. Dlatego też powinniśmy pod tym względem przemyśleć pewne kwestie i wykonać je nieco inaczej, więc nasze umysły pozostają otwarte. Nie obnosimy się z naszym ego. Naszym priorytetem jest wysłanie marketingowych wiadomości po jak najlepszej cenie- powiedział Abiteboul z Renault Sport F1.
Jeżeli spojrzymy na 2014 rok, to był on dla nas bardzo drogi. Przeszliśmy z czterech klientów, którzy składali się z naprawdę dobrych ekip - biorąc również pod uwagę dobre relacje z Enstone - do zaledwie dwóch, którzy są w dodatku pod kontrolą Red Bulla. To oznacza, iż obecnie współpracujemy z tylko jednym producentem, a naszym celem jest zadowolenie go. Mimo to znaleźliśmy się w sytuacji, w której jesteśmy zależni tylko od Red Bulla. Czy to jest dobre dla Renault? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Nie mówię tak, ale nie mówię też nie. W tym momencie mamy z nimi dobre relacje.
Jak podaje Autosport, były dyrektor techniczny Mercedesa - Bob Bell, a także szef fabrycznej ekipy Renault pod koniec sezonu 2009, obecnie pomaga francuskiemu producentowi w rozważaniu nowych możliwości. Abiteboul postanowił jednak podkreślić, iż Bell nie będzie zaangażowany w prace nad silnikiem.
Bob to fantastyczna osoba i znamy go od czasów naszej ekipy Formuły 1. Mimo to nie jest on częścią naszego zespołu odpowiedzialnego za silniki, to mogę obiecać, więc jak na razie nie przewidujemy jego zaangażowania w ten dział.
Francuz poproszony o sprecyzowanie przyszłej roli Bella, odpowiedział:
Świat jest pełen możliwości, a przyszłość to niewiadoma. Wszystko się dopiero okaże.
KOMENTARZE