GP Chin: Hamilton podnosi poprzeczkę w drugim treningu

Lewis Hamilton wykręcił najlepszy czas okrążenia w trakcie drugiej sesji treningowej przed Grand Prix Chin, uzyskując rezultat lepszy od Kimiego Raikkonena i Sebastiana Vettela.

Już po czterech minutach Roberto Merhi ustanowił pierwszy rezultat popołudniowej sesji, który krótko później przebił drugi z kierowców Manora - Will Stevens, ustanawiając wynik na poziomie 1:45. Kilka minut później, jadący na pośredniej mieszance ogumienia Sebastian Vettel obrócił swój bolid na wyjściu z trzeciego zakrętu, unikając większych konsekwencji.

Dziesięć minut po starcie zajęć, na czoło tabeli awansował narzekający na pracę układu hamulcowego Kimi Raikkonen, osiągając 1:40,103s. Fin nie utrzymał się długo na pozycji lidera, gdyż już po chwili Nico Rosberg zszedł poniżej bariery 1:40s, wykręcając czas 1:39,126s. Do kolejnej zmiany na pierwszym miejscu doszło pięć minut później, gdy swoje szybkie kółko ukończył Lewis Hamilton. Brytyjczyk zwieńczył je rezultatem 1:39,058s. Krótko po tym doszło do niezwykle rzadko spotykanego dziś incydentu wtargnięcia postronnej osoby na tor. Do incydentu doszło na prostej startowej. Sesja nie została wstrzymana, a kierowcy kontynuowali swa pracę.

Ujęcia z kamer pokazywały duże problemy z prowadzeniem się Williamsa Bottasa, który krótko po tym zjechał na kilka minut do alei serwisowej. W międzyczasie drugi z kierowców angielskiego zespołu - Felipe Massa, zajmował szóste miejsce wyprzedzając w klasyfikacji Felipe Nasra. Na ósmej i dziewiątej pozycji plasował się duet McLarena: Button przed Alonso.

Po trzydziestu minutach od startu sesji, Kimi Raikkonen odnotował czas 1:37,662s, korzystając z miękkiej mieszanki ogumienia Pirelli. Niedługo po tym na torze zaczęli pojawiać się kolejni kierowcy korzystający z opcjonalnych opon. Ich szybkie przejazdy zakłócił incydent związany z wypadnięciem z toru Felipe Massy. Brazylijczyk stracił panowanie nad swym bolidem na dohamowaniu do zakrętu kończącego długą prostą, uszkadzając przy tym jego przednie skrzydło. Sesja została wstrzymana na około sześć minut. Po jej wznowieniu na torze ponownie pojawiły się bolidy wyposażone w oznaczone żółtym kolorem opony. Przyniosło to wiele pomniejszych przetasowań w tabeli.

Na podział programu zdecydował się Mercedes: podczas gdy Rosberg realizował dłuższy przejazd na podstawowej mieszance, w Srebrnej Strzale Hamiltona znalazły się miękkie opony. Podobny ruch wykonało także Ferrari. Pół godziny przed końcem sesji, Daniel Ricciardo przesunął się na piąte miejsce, rozdzielając Vettela i Raikkonena. Kilka minut po tym, zespołowy kolega Australijczyka z Red Bulla - Danił Kwiat, opuścił aleję serwisową z dymem unoszącym się z okolic lewego tylnego koła. Rosjanin szybko został poinformowany przez inżyniera o problemie technicznym, otrzymując polecenie powolnego powrotu do alei serwisowej. Ostatecznie, z powodu nagłej awarii hamulców Kwiat wypadł z toru i uderzając w barierę z opon zakończył swój udział w sesji.

Kilkanaście minut przed zakończeniem piątkowych jazd, Kimi Raikkonen z powodzeniem zakończył długi stint na miękkiej mieszance, udowadniając, że w niedzielę włoski zespół może ponownie liczyć się w walce o topowe rezultaty. Jak zawsze piątkowego popołudnia, ostatnie chwile treningu - poświęcane głównie na porównywanie dostępnych mieszanek ogumienia oraz przejazdy z dużym zapasem paliwa - nie przyniosły żadnych większych zmian tabeli wyników.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 34°C
Temperatura powietrza: 16°C
Prędkość wiatru: 2,6 m/s
Wilgotność powietrza: 39%
Sucho