Bottas: Zdobycie mistrzostwa z Williamsem byłoby bardzo trudne

Fin jest w pełni świadomy ograniczonych zasobów angielskiej stajni.
16.07.1509:19
Nataniel Piórkowski
1746wyświetlenia


Valtteri Bottas przyznał, że istnieją małe szanse na to, by w najbliższej przyszłości mógł powalczyć z Williamsem o tytuł mistrza świata Formuły 1.

Zdaniem wielu obserwatorów Bottas jest faworytem do objęcia wyścigowego fotela Kimiego Raikkonena, który po kolejnym rozczarowującym sezonie może stracić miejsce w Ferrari. W rozmowie z F1i Fin stwierdził, że z uwagi na ograniczone zasoby Williams nie może liczyć się w walce z największymi potęgami sportu, wzbudzając tym samym koleje spekulacje na temat swej przyszłości.

Williams wielokrotnie zdobywał tytuły mistrzowskie. Zawsze powtarzałem, że nie widzę powodu, dla którego w przyszłości nie mieliby dodać do swojej kolekcji kolejnych, ale prawda jest taka, iż w chwili obecnej byłoby to bardzo trudne zadanie. Mamy zespoły ze znacznie większymi budżetami - wszyscy to wiedzą. Mercedes dominuje, a teraz także Ferrari zyskało nad nami niewielką przewagę. Jak już mówiłem: nie jest łatwo. Nie oznacza to jednak, że zdobycie tytułu w Williamsie jest niemożliwe.

Kierowca stajni Sir Franka niezmiennie z dużą ostrożnością wypowiada się o plotkach łączących go z Ferrari, zapewniając, iż jego głównym celem jest wykonywanie jak najlepszej pracy dla Williamsa. W Formule 1 wszystko może się bardzo szybko zmienić i gdy czasem pojawią się pewne szanse, to być może należałoby z nich skorzystać; ważne jest jednak, by być we właściwym miejscu o właściwym czasie. Niezależnie od tego gdzie jestem, niezależnie od czasu współpracy, najważniejsze jest dla mnie, by dawać z siebie wszystko co mogę, pomagać zespołowi i pracować nad poprawą bolidu.

Nie ma dla mnie znaczenia, czy jestem gdzieś na trzy lata, dziesięć, czy rok. Zawsze staram się robić wszystko co w mojej mocy, by pomóc zespołowi i uzyskać jak najlepszy wynik - podkreślił.

KOMENTARZE

7
BlaugranaFAN
17.07.2015 08:04
@piotr_del_grey Nie sypie PDVSA dolarami a budżet wzrósł. Cud? Dobre wyniki z ubiegłego sezonu przyciągnęły może mniejszych sponsorów, ale pieniądze się zwiększyły.
pawel92setter
16.07.2015 04:20
Ostatecznie najwięcej zależy od tego co jest w głowach inżynierów. Nie wszystko stracone! (Wkrótce im pomogę :D)
rocque
16.07.2015 11:49
Po przeczytaniu tytułu i podtytułu odniosłem wrażenie, jakby był już jedną nogą u czerwonych... albo obiema.
piotr_del_grey
16.07.2015 09:56
Dla Williamsa kolejne duże zmiany przepisów stanowią dość poważny problem - czy będą w stanie przeznaczyć na nowy projekt wystarczająco dużo pieniędzy. Udany FW34 powstał częściowo dzięki petrodolarom od PDVSA. Teraz Williams nie ma żadnego aż tak hojnego sponsora by nie musieć martwić się o pieniądze.
rno2
16.07.2015 08:36
Nie tylko strategia szwankuje. Pit stopy w Williamsie są średnio o sekundę dłuższe niż w Ferrari czy Mercedesie. Ze strategią jest prosta sprawa - ich ostateczną decyzję należy obrócić o 180 stopni i wtedy będzie ok :-) Co do walki o tytuł - pisałem już w innym newsie w tym tygodniu, że Williams osiągnął już swoje maximum i po prostu wyżej nie podskoczą, bo są biedakami w porównaniu do Mercedesa i Ferrari...
ChrisDeFirenze
16.07.2015 08:17
@up Za to już dawno powinno u nich polecieć kilka głów. Mnie wciąż najbardziej boli Abu Zabi 2014.
vermaden
16.07.2015 07:59
Williams najpierw musi ogarnac takie podstawy jak strategia aby nie psuc wyscigow swoim kierowcom ... a nie zanosi sie aby mialo to nastapic ...