Alonso: Problemy Red Bulla nie są zmartwieniem McLarena i Hondy
Mistrz Świata uważa, iż japońska firma postąpiła właściwie rezygnując z możliwej współpracy
12.11.1518:23
1329wyświetlenia
Fernando Alonso uważa, że obecne problemy Red Bulla ze znalezieniem dostawcy silników na sezon 2016 nie są zmartwieniem McLarena oraz Hondy.
Austriacka ekipa od dłuższego czasu poszukuje nowego dostawcy jednostek, aczkolwiek Mercedes, Ferrari i Honda odmówiły jej współpracy, przez co Dietrich Mateschitz rozważa dalsze zaangażowanie w Formułę 1. Mimo to zdaniem Fernando Alonso obecne problemy Red Bulla nie są zmartwieniem McLarena oraz jego partnera silnikowego, ponieważ stajnia z Milton Keynes nie była zainteresowana złożonymi propozycjami.
Nie sądzę, by McLaren lub Honda powinni być zaangażowani w to zamieszanie- powiedział Hiszpan na torze Interlagos.
To problem Red Bulla i oni sami powinni znaleźć wyjście z tej sytuacji. Nie chcieli tegorocznego silnika Ferrari, więc najprawdopodobniej nie chcieliby również tegorocznej jednostki Hondy. To ich, a nie nasze zmartwienie.
34-latek uważa również, że byłoby to nie w porządku, gdyby Honda związała się teraz z drugim zespołem i skorzystałby on z dotychczasowych problemów oraz starań McLarena.
Jako zespół jesteśmy zadowoleni z wykonanej przez nas pracy od samego początku tego projektu. W bardzo dużym stopniu pomagaliśmy sobie nawzajem. Te wszystkie ciężkie momenty bardzo nas zjednoczyły, nawet jeżeli pojawiały się plotki o rzekomych spięciach w naszych relacjach. Oczywiście, parę razy byliśmy ostatni czy odpadliśmy w Q1 i były z tego powodu nieporozumienia, ale nie były one tak gigantyczne jak mogłoby się wydawać. Jestem dumny z tegorocznej pracy oraz tego, jak dwaj różni producenci o innych kulturach potrafili nawiązać współpracę. Dostarczanie silników innej ekipie przy naszej obecnej wiedzy byłoby teraz trochę nie w porządku wobec McLarena.