McQuilliam: To najlepszy bolid przygotowany dotychczas przez Manora

Dyrektor techniczny Manora - John McQuilliam nie kryje zadowolenia z ciężkiej pracy personelu swego zespołu, której efektem jest przełomowa konstrukcja bolidu MRT05.

Po kryzysie z końca 2014 roku przyłość Manora w stawce Formuły 1 udało ocalić się irlandzkiemu biznesmenowi - Stephenowi Fitzpatrickowi. W tym sezonie team z Banbury przystępuje do zimowych przygotowań ze stabilnym zapleczem finansowym i zupełnie nowym pakietem, którego najważniejszymi elementami są jednostka napędowa Mercedesa i podzespoły dostarczane przez Williamsa.

Nawet mimo tego, że znajdujemy się dopiero na początku testów, możemy bez zastanowienia powiedzieć, że to najlepszy bolid, jaki dotąd przedstawiliśmy. Bez wątpienia najbardziej rozwinięty, najbardziej ambitny, najbardziej agresywny. Cały pakiet jest znaczącym krokiem naprzód, nie tylko w porównaniu do ubiegłego roku, ale także względem każdej z naszych wcześniejszych konstrukcji - przekonywał dyrektor techniczny Manora przy okazji prezentacji bolidu MRT05.

Tak, przed nami długa droga jeśli chodzi o rozwijanie MRT05, ale już teraz ten bolid jest wymarzonym pakietem dla 154 pracowników Manor Racing, którzy starali się jak tylko mogli przy jego projektowaniu i budowie. Każda poszczególna osoba ma w tym swój udział - podkreślał brytyjski inżynier.