GP Węgier: Kierowcy Mercedesa dominują w 1. treningu

Lewis Hamilton popisał się najlepszym czasem okrążenia podczas porannych piątkowych zajęć przed wyścigiem o Grand Prix Węgier, wyprzedzając w tabeli Nico Rosberga i Sebastiana Vettela.

Zajęcia otworzył wyjazd na tor Pascala Wehrleina, Valtteriego Bottasa oraz Sebastiana Vettela. Esteban Ocon, zastępujący w trakcie porannych zajęć Kevina Magnussena, rozpoczął instalacyjny przejazd od wykonania próbnego startu. W sesji wziął udział jeszcze jeden rozwojowy kierowca - Chalres Leclerc, który przejął stery bolidu Haasa Estebana Guteirreza.

Po około piętnastu minutach wszyscy kierowcy mieli już na swoim koncie co najmniej jedno okrążenie wykonane po torze, ale żaden z nich nie mógł pochwalić się rezultatem. Dopiero po dwudziestu czterech minutach od rozpoczęcia treningu Bottas przekroczył linię mety notując wynik 1:28,748s, a następnie 1:26,711s. W międzyczasie Nieco wcześniej Nico Rosberg przyznał w rozmowie ze swoim inżynierem, że wykonując próbny start miał problem z obrotami silnika.

Blisko końca pierwszych 30 minut jazd na pierwsze miejsce klasyfikacji wysunął się Lewis Hamilton. Ciekawą strategię zastosowali kierowcy Ferrari, którzy od samego początku korzystali z supermiękkiego ogumienia. Na czele trwała jednak korespondencyjna rywalizacja na poprawę czasów okrążeń, toczona między dwójką zawodników Srebrnych Strzał - górą wyszedł z niej Rosberg, któremu udało się podnieść poprzeczkę na 1:22,822s. Po dość leniwym starcie zajęć zespoły zabrały się do ostrej pracy, czego dowodem był fakt, iż na torze znajdowały się wszystkie dwadzieścia dwa samochody.

Po upływie 40 minut większość kierowców zjechała jednak do alei serwisowej, by zgodnie z przepisami przekazać Pirelli dodatkowy zestaw ogumienia dostępny na początkową fazę treningu. Chociaż Jenson Button narzekał na prowadzenie się swojego bolidu i stosunkowo często blokował opony, to jednak mógł pochwalić się wysokim, piątym miejscem. Ciszę na torze przerwał wyjazd Ocona, do którego chwilę później dołączył Rosberg. Niemiec rozpoczął swój przejazd od mocnego akcentu osiągając wynik 1:21,584, będący o ponad pół sekundy lepszym od wyniku ubiegłorocznego pole position. W tym samym czasie Raikkonen pozostawał w zaciszu garażu Ferrari, gdzie mechanicy pracowali nad tylnym skrzydłem jego SF16-H.

Około godziny jedenastej Hamilton wykręcił rekordowy wynik 1:21,347s, korzystając z oznaczonych czerwonym kolorem supermiękkich opon Pirelli. Nieco później Pascal Wehrlein zgłosił swemu zespołowi awarię ogranicznika prędkości. Krótko po tym Niemiec powrócił do swoich mechaników, którzy zajęli się naprawą usterki. Krótko po tym w odstępie kilku minut Vettel i Charles Leclerc powodowali na krótko wywieszanie nad torem żółtych flag - Niemiec i Francuz obracali swe bolidy odpowiednio w dwunastym i szóstym zakręcie. Incydent nie wpłynął znacząco na jazdę czterokrotnego mistrza świata, który niedługo po tym wspiął się na trzecie miejsce w tabeli, wyprzedzając duet Red Bulla. Na solidnym szóstym miejscu plasował się Romain Grosjean, przed kierowcami Ferrari, a czołową dziesiątkę uzupełniali Massa i Alonso. Na piętnaście minut przed zakończeniem zajęć w garażu wciąż przebywał Jolyon Palmer, którego mechanicy starali się wyeliminować problem z sensorem systemu paliwowego.

Końcowe minuty sesji zaowocowały niegroźnymi przygodami takich kierowców jak Button, Nasr czy Hulkenberg. Jedyną znaczącą zmianą w czołówce był awans na czwarte miejsce Kimiego Raikkonena. Żaden z kierowców nie zdołał się jednak zbliżyć do dominujących reprezentantów Mercedesa. Trzeci w klasyfikacji sesji Sebastian Vettel stracił do liderującego Hamiltona aż 1,6 sekundy.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 0,6 m/s
Wilgotność powietrza: 62%
Sucho