Parlament Europejski poparł wniosek o zbadanie sprawy F1
Głosowanie miało związek ze skargą na stosowanie praktyk ograniczających konkurencyjność.
14.02.1718:17
1410wyświetlenia
Parlament Europejski wyraził poparcie dla wniosku o wszczęcie postępowania w sprawie podejrzeń o stosowanie w Formule 1 praktyk ograniczających konkurencję.
Instytucje Unii Europejskiej zajmują się badaniem skargi wniesionej przez Force India i Saubera we wrześniu 2015 roku. Oba zespoły zwracały w niej uwagę na wysoką nieproporcjonalność w stosowanym przez Formula One Management modelu podziału nagród finansowych dla zespołów oraz stworzenie Grupy Strategicznej, w skład której wchodzą przedstawiciele sześciu największych ekip.
W styczniu Parlament Europejski przygotował raport, którego celem było przekazanie Komisji Europejskiej rekomendacji co do włączenia sprawy królowej sportów motorowych w agendę obrad komisji do spraw konkurencyjności. Wtedy to brytyjska europosłanka - Annneliese Dodds, zaproponowała wprowadzenie poprawki, w której Parlament Europejski wzywa do natychmiastowego wszczęcia postępowania w sprawie wyjaśnienia problemów związanych z konkurencją w Formule 1.
We wtorek poprawka ta została przyjęta stosunkiem głosów 467 do 156. 86 europosłów wstrzymało się od głosu. Komisja Europejska nie ma obowiązku wszczęcia dochodzenia, ale jednoznaczna opinia wyrażona przez Parlament może zwiększyć nacisk na konieczność szybkiego zajęcia się sprawą.
Jestem zadowolona, że w dniu dzisiejszym Parlament Europejski poparł moje wezwanie do przeprowadzenia pełnego i natychmiastowego dochodzenia w sprawie praktyk ograniczających konkurencyjność w Formule 1- powiedziała Dodds, wyporządza się z brytyjskiej Partii Pracy.
Kilka tygodni temu Manor Racing stał się ostatnim z zespołów mających swą siedzibę w południowo-wschodniej Anglii, który ogłosił upadłość po tym, jak jego administratorom nie udało się znaleźć kupca. Mniejsze zespoły są niesprawiedliwie karane przez ograniczające konkurencyjność przydziały nagród finansowych, w których zawsze najwięcej pieniędzy trafia do największych teamów, nawet jeśli te kończyłyby wszystkie wyścigi na ostatnich miejscach- kontynuowała Brytyjka.
Problemy Formuły 1 wykraczają daleko poza sam model dystrybucji nagród finansowych - wystarczy przypomnieć poważne obawy dotyczące porozumienia z brytyjskim urzędem Skarbowym, które umożliwiło sportowi płacenie podatku o rzeczywistej stopie dwóch procent- dodała Dodds.
KOMENTARZE