Marko popiera zamiary Brawna dotyczące usunięcia DRS z Formuły 1

Austriak jest zdania, że nowe bolidy pozwolą na częstsze ataki bez ruchomego tylnego skrzydła
22.02.1707:52
Mateusz Szymkiewicz
1361wyświetlenia


Doradca Red Bull Racing - Helmut Marko, popiera Rossa Brawna, który zadeklarował chęć usunięcia ruchomego tylnego skrzydła z Formuły 1.

Brytyjczyk został w zeszłym miesiącu nowym dyrektorem wykonawczym do spraw sportowych Formuły 1. W jednej ze swoich wypowiedzi Brawn ujawnił, że będzie starał się zlikwidować DRS, ponieważ manewry wykonywane przy jego użyciu są sztuczne, a F1 wymaga prostszych rozwiązań.

Z opinią 62-latka zgadza się Helmut Marko, który uważa, że obecne bolidy umożliwią częstsze atakowanie rywali bez wykorzystywania ruchomego tylnego skrzydła. Z DRS'em walka dwóch kierowców polega na tym, że ten z przodu jest bezbronny. To nie jest prawdziwe wyprzedzanie. Ekstremalne hamowanie jest jedną z największych umiejętności czołowych kierowców. Kiedy spojrzymy na takich zawodników jak Prost i Senna, to oni wówczas w ten sposób definiowali wyścigi - powiedział Austriak.

KOMENTARZE

8
paymey852
22.02.2017 03:18
DRS jest potrzebny i niepotrzebny. Czy to takie trudne zabronić DRS na zbyt długich prostych a zostawić na odcinkach na których wyprzedzanie było zawsze bardzo trudne. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność bo jeszcze zabronimy jazdy w cieniu aero. rywala no bo to też daje przewagę przecież.
marrcus
22.02.2017 02:30
znowu chcą zrobić procesje, później nikt nikogo nie umi wyprzedzić
macieiii
22.02.2017 10:21
co za żałosny czas, że dopiero dyskutuje się o zniesieniu drs bo samochody będą inne...
bartoszcze
22.02.2017 08:56
@Mahilda111 Hamilton-Vettel, Austin 2012.
Mahilda111
22.02.2017 08:47
@Sar trek Jeśli chodzi o jakiś ciekawy pojedynek z użyciem DRS, mi do głowy przychodzi tylko Schumacher vs Hamilton podczas GP Włoch 2011 :P
Sar trek
22.02.2017 08:38
Mądrze gada (chyba pierwszy raz mu się zdarzyło :P) Wyścigi powinny polegać na wyprzedzaniu kogoś dzięki umiejętnościom, a nie wciśnięciu guzika. Wiele było manewrów od wprowadzenia DRS, ale ile z nich było naprawdę ekscytujących? Ja mam taki niesmak zawsze, widzę, że kierowca A wyprzedził kierowcę B, niby ładnie, ale co to za wyczyn, jak miał DRS.
JuJu_Hound
22.02.2017 07:54
a ja tam lubie DRS, a szczegolnie sytuacje kiedy kierowca z przodu musi uciec ponad 1 sek przed pomiarem; piekne to bylo jak Lewis bawil sie z Nico w Abu Dhabi p.s. w tytule jest literówka
rno2
22.02.2017 07:03
Niech sprawdzą DRS w tym sezonie jak się sprawdzi przy nowych regulacjach technicznych i jeśli będzie jak dotychczas, że atakowany kierowca jest bezbronny, to faktycznie niech wyrzucą to w diabły od sezonu 2018.