Ferrari przedstawiło model SF70H

Nazwa bolidu odnosi się do siedemdziesiątej rocznicy powstania włoskiej marki
24.02.1709:52
Mateusz Szymkiewicz
8593wyświetlenia


Ekipa Ferrari zaprezentowała swój najnowszy model, który otrzymał nazwę SF70H.

Za stajnią z Maranello jest rozczarowujący sezon, podczas którego nie udało się zrealizować postawionych celów. Ferrari miało nadzieję nawiązać równą walkę z Mercedesem o mistrzowskie tytuły w obu klasyfikacjach, lecz model SF16-H wyraźnie ustępował konstrukcji niemieckiego zespołu, a także Red Bullowi RB12. W konsekwencji kierowcy nie odnieśli żadnego zwycięstwa i zdobyte 398 punktów pozwoliło na trzecie miejsce wśród konstruktorów.

Przed prezentacją najnowszego modelu zarząd Ferrari postanowił ograniczyć swoją aktywność w mediach i nie wypowiadać się na temat szans w sezonie 2017. Mimo to jasne jest, że zespół będzie chciał znów liczyć się w walce o zwycięstwa i ma to umożliwić bolid SF70H, którego nazwa odnosi się do siedemdziesiątej rocznicy utworzenia marki przez Enzo Ferrariego.

Tegoroczny bolid ma identyczną konstrukcję nosa jak przed rokiem, natomiast większe zmiany można dostrzec przy podłodze oraz za kokpitem. Inżynierowie stajni z Maranello zaprojektowali bardzo rozbudowane deflektory, natomiast wloty powietrza przy sekcjach bocznych dysponują oryginalnym kształtem. Inną nowością jest „płetwa rekina” z małą lotką, która ma działać na zasadzie „T-winga” Mercedesa i dokładniej kierować strugę powietrza na tylne skrzydło.

Tak jak w ostatnich dwóch latach kierowcami Ferrari będą Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen, którym z końcem sezonu wygasają umowy. Z tego powodu osiągi najnowszego bolidu będą odgrywały kluczową rolę, ponieważ zainteresowanie osobą Vettela rzekomo wyraża Mercedes i o zatrzymanie Niemca może być bardzo trudno.

SF70H zadebiutuje jeszcze dzisiaj w ramach dnia filmowego na obiekcie Fiorano. Z kolei pierwszego dnia zimowych testów w Barcelonie za kierownicą najnowszej maszyny ujrzymy Sebastiana Vettela.






KOMENTARZE

21
marios76
27.02.2017 10:40
Jest... czerwone! Naprawdę mnie zaskoczyli :) A poważniej, widziałem brzydsze Ferrari w ostatnich latach i bardziej stonowane też. Wygląda naprawdę nieźle.
michal2111
24.02.2017 11:21
Wciąż mam mieszane uczucia co do nowych aut. Tak jak w przypadku Ferrari, niby nowy agresywniejszy wygląd, ale to przednie skrzydło wciąż szpetne. Ale to już dla mnie ma znaczenie drugoplanowe. Oby Ferrari wróciło do wygrywania, bo zeszły sezon, który tak hucznie zapowiadano skończył się przeciętnie.
Magnuson_22
24.02.2017 02:15
malowanie cóż czego mozna bylo sie spodziewac po ferrari a ksztalt taki sobie
Pavlos Le Paul
24.02.2017 12:08
Jakoś mnie nie porywa. 3 miejsce według mnie to będzie dla nich maksimum możliwości, chyba że z silnikiem coś wykombinowali.
Aeromis
24.02.2017 12:03
@rocque Bardzo podobne myśli po głowie mi chodzą, choć to niby tylko wnioski z przeszłości i jakaś doza przeczucia.
rocque
24.02.2017 11:51
Nie mogę pozbyć się przeświadczenia, że będzie to bardzo słaby sezon dla tej ekipy. Aerodynamika na tle rywali kuleje od lat, rozwój w trakcie sezonu również i nie sądzę, żeby nastąpiła jakaś cudowna poprawa w tych kwestiach. Przynajmniej odpuścili sobie to paskudne malowanie z zeszłego roku.
MairJ23
24.02.2017 11:13
@rno2 to skrzydelko powoduje ze wyglada na szybki :)
Metalpablo
24.02.2017 11:09
=>miach132 Jak dla mnie to w ogóle nie jest koc grzewczy, tylko folia stretch :). Taka technologia:D.
michal132
24.02.2017 11:03
@Metalpablo to są opony specjalnie na testy nikt tam oryginalnych koców nie ma
Metalpablo
24.02.2017 10:54
=>miach132 http://www.gpupdate.net/en/videos/8520/ferrari-sf70-h-stickering/ To są koce grzewcze?:)
michal132
24.02.2017 10:47
@Metalpablo to jest zdjęcie na torze i na kołach są koce dla Twojej informacji
Metalpablo
24.02.2017 10:45
=>miach132 Zobacz, że na tym zdjęciu Ferrari zastosowało nowatorską oponę Pirelli:D. Ciekaw jestem czy reszta stawki zastosuje taką technologię:D.
michal132
24.02.2017 10:33
@rno2 masz te ekstremalnie małe wloty :D https://s11.postimg.org/nocsn718j/2017_02_24_12_40_27.png
rno2
24.02.2017 10:29
@michal132 Nie prawda. Wloty są ekstremalnie małe. Spójrz na wizualizację od przodu. Poza tym jaki miałyby sens duże wloty powietrza w znacznej części zasłonione skrzydełkami?
Szadi
24.02.2017 10:05
Trzymam kciuki. Oby jak najczęściej byli na podium.
nate
24.02.2017 10:02
@latak Zadaniem tego skrzydełka nie jest tworzenie docisku samym w sobie. Cel to nakierowanie strugi powietrza w kierunku tylnego skrzydła, żeby to mogło pracować bardziej efektywnie.
latak
24.02.2017 09:58
I ferrari także ma coś na styl T-winga z mercedesa. Ciekawe ile taka lotka daje, o ile w ogóle. A taki offtop. W tym sezonie mogliby się zdecydować na montowanie na bolidach nad górnymi wlotami potwietrza kamer 360.
michal132
24.02.2017 09:52
boczne wloty są duże jak w innych bolidach tylko zasłaniają je skrzydła
kurcjusz
24.02.2017 09:01
Widać, że konstruktorzy Ferrari wzięli się w garść i dokonali niemożliwego: "Boczne wloty powietrza są bardzo wąskie i szerokie..." :))
Sasilton
24.02.2017 08:58
Wygląda jak bolid na 3 miejsce w generalce.
rno2
24.02.2017 08:57
To skrzydło na płetwie to jakaś kpina...