Marko: Nowy bolid Red Bulla jest agresywnie wyglądajcą konstrukcją

Konsulat Red Bulla - Helmut Marko gwarantuje, że bolid RB13, który po raz pierwszy ujrzy światło dzienne w tę niedzielę, jest agresywnie wyglądającą konstrukcją.

W środę Marko był gościem holenderskiego show prowadzonego przez Evę Jinek. W trakcie rozmowy Austriak, były kierowca wyścigowy, podkreślił, że jego zespół jest pewny konkurencyjnych osiągów podwozia RB13 i liczy na wymierne postępy dokonane przez Renault.

Bolid jest gotowy. Domyślam się, że chcecie wiedzieć, jak wygląda. Jest seksowny i czuć w nim ducha wyścigów. To agresywnie wyglądająca konstrukcja. Dane, informacje jakimi dysponujemy, wyglądają naprawdę dobrze. Wiadomo jednak - w symulatorze jest tylko nasz bolid. Dopiero w trakcie testów przekonamy się, jak wyglądają osiągi naszych rywali - powiedział Marko.

Jesteśmy przekonani o tym, że mamy do dyspozycji bardzo dobre podwozie. Renault obiecało nam już na starcie sezonu więcej koni mechanicznych niż w ubiegłym roku, kolejny pakiet poprawek zostanie wprowadzony w okolicach weekendu w Barcelonie. Pod względem mocy jednostki napędowej powinniśmy być bliżej Mercedesa - dodał doradca właściciela RBR i Toro Rosso, Dietricha Mateschitza.

Hamilton obawia się zagrożenia ze strony Red Bulla

Kierowca teamu Srebrnych Strzał - Lewis Hamilton, podkreśla, iż jest świadomy zagrożenia płynącego ze strony Red Bulla. Dużą niewiadomą jest Red Bull. Zawsze konstruują wspaniałe bolidy. Wchodzimy w tym roku w zupełnie nową erę docisku, a RBR wspaniale radzi sobie na tej płaszczyźnie. Jestem bardzo ciekawy ich formy. Czeka nas kompletnie nowe otwarcie. Na czoło może wysunąć się Ferrari lub Red Bull. Naprawdę nie mamy zielonego pojęcia o tym, co nasz czeka. Mam nadzieję, że stawka będzie wyrównana, że będziemy toczyć zaciętą walkę z Ferrari i Red Bullem, bo w końcu tego oczekują wszyscy nasi kibice.