Honda szacuje postępy z Belgii na około jedną dziesiątą sekundy
Hasegawa stwierdził, że trudno ocenić realny progres ze względu na charakterystykę toru Spa.
31.08.1710:01
1862wyświetlenia
Embed from Getty Images
Honda kontynuuje proces rozwoju swojej tegorocznej jednostki napędowej - przekonuje szef programu japońskiego koncernu w Formule 1, Yusuke Hasegawa.
Pomimo tego, iż w mediach regularnie pojawiają się doniesienia o prawdopodobnym zakończeniu współpracy McLarena i Hondy, Hasegawa zapewnia, że jego inżynierowie dokładają wszelkich starań, aby poprawić osiągi oraz stabilność pracy jednostki RA617H.
W Belgii Honda postawiła kolejny krok w rozwoju swego silnika, wprowadzając do użytku specyfikację 3.5.
Japończyk dodał, że nowa ewolucja silnika zapewnia lepszy moment obrotowy przy niskich prędkościach.
Honda kontynuuje proces rozwoju swojej tegorocznej jednostki napędowej - przekonuje szef programu japońskiego koncernu w Formule 1, Yusuke Hasegawa.
Pomimo tego, iż w mediach regularnie pojawiają się doniesienia o prawdopodobnym zakończeniu współpracy McLarena i Hondy, Hasegawa zapewnia, że jego inżynierowie dokładają wszelkich starań, aby poprawić osiągi oraz stabilność pracy jednostki RA617H.
W Belgii Honda postawiła kolejny krok w rozwoju swego silnika, wprowadzając do użytku specyfikację 3.5.
Zakładamy, że dokonaliśmy postępów rzędu 0,1s [na okrążeniu], ale w rzeczywistości mogą one okazać się większe. Trudno to ocenić ze względu na charakterystykę toru Spa. Gdybyśmy mogli skorzystać z ostatniej ewolucji silnika na Węgrzech, wynik mógłby być inny.
Japończyk dodał, że nowa ewolucja silnika zapewnia lepszy moment obrotowy przy niskich prędkościach.
Chociaż na Spa nie mamy zbyt wielu wolnych zakrętów, jedenaste miejsce wywalczone w kwalifikacjach pokazuje efekt specyfikacji 3.5- podkreślił Hasegawa.
KOMENTARZE