Hamilton podkręca tempo w drugim treningu na torze Albert Park

Urzędujący mistrz świata jako jedyny zszedł w piątek poniżej bariery 1m24s.
23.03.1807:30
Nataniel Piórkowski
10283wyświetlenia


Lewis Hamilton potwierdził konkurencyjną dyspozycję Mercedesa przed pierwszym wyścigiem nowego sezonu F1 uzyskując najlepszy czas okrążenia podczas drugiego piątkowego treningu na torze Albert Park. Brytyjczyk nie dysponował już tak znaczącą przewagą nad rywalami jak miało to miejsce w trakcie porannej sesji.

Na początku zajęć kierowcy nie spieszyli się zbytnio z wyjazdem na tor. Kevin Magnussen wyruszył do pracy około cztery minuty po rozpoczęciu sesji, rozpoczynając swój przejazd instalacyjny od próbnego startu. Kilka chwil później na ekranach pojawiły się pierwsze czasy okrążeń - pozycję lidera zajmował najpierw Raikkonen, następnie Verstappen aż w końcu Valtteri Bottas uzyskał na miękkiej mieszance względnie reprezentatywny wynik 1:24,719s. Od razu po tym drugi z kierowców Mercedesa - Lewis Hamilton wskoczył na P1 z rezultatem 1:24,569s na supermiękkim ogumieniu.

W trakcie pierwszych minut kierowcy często zaliczali niegroźne wycieczki poza tor. Najpierw w żwirową pułapkę wjechał Esteban Ocon z Force India, a chwilę później Valtteri Bottas musiał ratować się wyjazdem na pobocze, by uniknąć kontaktu z wolno jadącym bolidem Kimiego Raikkonena. Na zachowanie niektórych kierowców narzekał także Fernando Alonso: Przez Halo ludzie zapomnieli chyba patrzeć w lusterka - wykrzykiwał sfrustrowany Hiszpan w radiu McLarena. FP2 było dla stajni z Woking znacznie bardziej pracowite niż poranna sesja. Tym razem ani Hiszpan, ani Stoffel Vandoorne nie doświadczali żadnych usterek technicznych.

W garażu Renault czas tracił za to Nico Hulkenberg - miało to związek z przeciekaniem systemu podającego napój. Po upływie 30 minut Ferrari założyło do bolidów Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena ultramiękkie opony. Fin wykorzystał zapewnianą przez nie dodatkową przyczepność i przez chwilę znajdował się na pozycji lidera klasyfikacji z czasem 1:24,214s. Dwie minuty po tym Hamilton jako pierwszy w trakcie tego weekendu zszedł poniżej bariery 1m24s, wykręcając 1:23,931s. Bottas także poprawił swój osobisty rekord i przesunął się na drugą lokatę. Wkrótce jednak zepchnął go z niej Max Verstappen, tracąc do Hamiltona tylko 0,127s. Warto zaznaczyć, że na swoim szybkim kółku kierowca RBR stracił aż 0,4s w pierwszym sektorze.

Ciekawie prezentowały się wyniki osiągane przez poszczególnych kierowców w punkcie pomiaru prędkości - dwa pierwsze należały do Hamiltona i Bottasa, ale na trzecim miejscu plasował się Pierre Gasly w napędzanym silnikiem Hondy bolidzie STR13, który pod koniec prostej startowej osiągnął 317,5 km/h. Po raz kolejny pozytywnie zaskakiwał Haas - Romain Grosjean legitymował się czasem na poziomie 1:24,6s, który dawał mu wysokie, szóste miejsce. Wtedy to sesja została przerwana na kilka minut z uwagi poluzowania się kabla wchodzącego w skład systemu pomiaru czasu. Po szybkiej interwencji służb kierowcy zespoły mogły powrócić do pracy na torze o 16:52 czasu lokalnego.

Kevin Magnussen nie marnował ani chwili i awansował na dziewiątą pozycję (1:25,246s). Był to jeden z ostatnich znaczących postępów - tradycyjnie druga część popołudniowych piątkowych zajęć została poświęcona na dłuższe przejazdy. Większość kierowców koncentrowała się na pracy z ultramiękką mieszanką. Tylko Grosjean i Ericsson mieli w swoich bolidach supermiękkie opony, a Leclerc - miękkie. Z kolei Raikkonen oraz Bottas zostali wezwani na zaplanowane po zakończeniu sesji spotkanie z sędziami, w związku z incydentem z pierwszych minut treningu. Podczas gdy Red Bull dokonywał korekty ustawień zawieszenia w bolidzie Daniela Ricciardo, Alonso usłyszał od swojego inżyniera polecenie natychmiastowej zmiany ustawień na "Deflaut 34".

Poza czołową dziesiątką plasowali się reprezentanci Force India: Perez zajmował dwunaste miejsce, a Ocon był dopiero piętnasty. Niewiele lepsze wyniki osiągnęli kierowcy Renault - Sainz plasował się na pozycji numer jedenaście z nieznacznie lepszym rezultatem od tego Nico Hulkenberga. Dwie ostatnie lokaty należały do zawodników Saubera, których dzieliła tylko jedna tysięczna część sekundy. Tracili oni jednak niemal jedną sekundę do osiemnastego Siergieja Sirotkina, przed którym znajdowali się Hartley i Gasly z Toro Rosso.

Porównując czasy osiągane przez kierowców z czołówki nie dało się dostrzec znaczących różnic: średnio Mercedesy i Red Bulle pokonywały kolejne okrążenia w tempie 1m28,9s, a Ferrari 1:29,1s. W idealnych warunkach mogłoby to zwiastować wyrównaną walkę w niedzielnym wyścigu - niewiadomą jak zawsze pozostawał jednak zapas paliwa w poszczególnych bolidach.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 30°C
Prędkość wiatru: 0,7 m/s
Wilgotność powietrza: 24%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Lewis Hamilton (44)Mercedes W09 EQ Power+1:23,93135
2Max Verstappen (33)Red Bull RB141:24,0580,1270,12734
3Valtteri Bottas (77)Mercedes W09 EQ Power+1:24,1590,2280,10134
4Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF71H1:24,2140,2830,05539
5Sebastian Vettel (5)Ferrari SF71H1:24,4510,5200,23738
6Romain Grosjean (8)Haas VF-181:24,6480,7170,19734
7Daniel Ricciardo (3)Red Bull RB141:24,7210,7900,07328
8Fernando Alonso (14)McLaren MCL331:25,2001,2690,47928
9Kevin Magnussen (20)Haas VF-181:25,2461,3150,04630
10Stoffel Vandoorne (2)McLaren MCL331:25,2851,3540,03934
11Carlos Sainz (55)Renault R.S.181:25,3901,4590,10535
12Sergio Perez (11)Force India VJM111:25,4131,4820,02330
13Nico Hulkenberg (27)Renault R.S.181:25,4631,5320,05035
14Lance Stroll (18)Williams FW411:25,5431,6120,08032
15Esteban Ocon (31)Force India VJM111:25,8881,9570,34533
16Brendon Hartley (28)Toro Rosso STR131:25,9251,9940,03741
17Pierre Gasly (10)Toro Rosso STR131:25,9452,0140,02039
18Siergiej Sirotkin (35)Williams FW411:25,9742,0430,02937
19Marcus Ericsson (9)Sauber C371:26,8142,8830,84031
20Charles Leclerc (16)Sauber C371:26,8152,8840,00135
107% najlepszego czasu: 1:29,806

KOMENTARZE

9
mich909090
23.03.2018 03:20
Mercedes nie poprawił się nawet w stosunku do zeszłego roku. Wygląda na to, że mają jeszcze ogrom zapasu na kwalifikacje.
Aeromis
23.03.2018 02:27
@RY2N Toro Rosso ma dwóch niedoświadczonych kierowców, nie stawiałbym ich wyżej od składu Williamsa czy Saubera, a już na pewno nie na początku sezonu. Spodziewałem się ujrzeć te trzy zespoły w roli wypełniaczy do parówek, ale też i wolałbym aby choć jeden z tych zespołów poradził sobie z walką w środku stawki.
RY2N
23.03.2018 12:02
Willams ma najgorszych kierowców, Toro Rosso ma najsłabszy silnik a Sauber ma najgorszy bolid. Szczęscie, że to się rozłożyło na 3 teamy, a nie zebarało w jednym bo granica 107% by pękła. A tak będziemy mieli też walkę w ogonie (oprócz walki w czubie i walki w środku stawki).
derwisz
23.03.2018 11:40
Asy kierownicy z Wiliamsa jednak lepsze od asów z Torro Rosso i Saubera.
Gzehoo92
23.03.2018 09:39
Leclerc się poprawił o 2s względem pierwszego treningu. A McLareny dwukrotnie w TOP10.
Rasputin
23.03.2018 07:46
Renault póki co przeciętnie. Haas pozytywnie zaskoczył Williams.... można to podsumować tylko jednym :Xdd
ankorst
23.03.2018 07:25
Może być fajna walka o q3 haasa, maca i renowki. William$... fiu fiu
marcelo92
23.03.2018 06:53
Ferrari robi ten sam manewr co w poprzednim sezonie. W treningach jezdza na mocno skręconym silniku. Wydaje mi sie, ze Ferrari moze tylko zagrozic Mercedesowi w kwalifikacjach. Zachęcająco to nie wygląda.
Peter_Sv5
23.03.2018 06:40
[quote]Hamilton podkręca tempo w drugim treningu na torze Albert Park[/quote] Do czasu Lewis. DO CZASU!