McLaren ujawnił wygląd nowego nosa bolidu MCL33
Zespół debiutuje w Barcelonie z dużym pakietem poprawek konstrukcyjnych.
10.05.1818:54
4896wyświetlenia
McLaren zaprezentował odważny projekt przedniego skrzydła, wchodzący w skład dużego pakietu poprawek przygotowanego na Grand Prix Hiszpanii.
Miesiąc temu dyrektor wyścigowy McLarena - Eric Boullier, przyznał, że jego zespół nie korzysta w pierwszych wyścigach z "prawdziwego" bolidu MCL33, a przejściowej konstrukcji, będącej ewolucją ubiegłorocznego modelu MCL32 dostosowaną do jednostki napędowej Renault.
W Hiszpanii stajnia z Woking będzie korzystać już ze znacznie zmodyfikowanego bolidu. W skład pakietu poprawek weszły nowe przednie i tylne skrzydło, deflektory oraz powierzchnie boczne.
Największą uwagę przyciąga nos bolidu, stanowiący połączenie rozwiązań zastosowanych przez Red Bulla, Force India, Saubera czy Mercedesa. Zespół porzucił używane dotychczas "skrzela", zastępując je wydłużonymi powierzchniami, których zadaniem jest zarządzanie przepływem powietrza pod bolidem.
W trakcie czwartkowej konferencji prasowej Fernando Alonso został zapytany o to, czego oczekuje od nowego pakietu po sprawdzeniu go w symulatorze. Dwukrotny mistrz świata stwierdził tylko enigmatycznie:
Miesiąc temu dyrektor wyścigowy McLarena - Eric Boullier, przyznał, że jego zespół nie korzysta w pierwszych wyścigach z "prawdziwego" bolidu MCL33, a przejściowej konstrukcji, będącej ewolucją ubiegłorocznego modelu MCL32 dostosowaną do jednostki napędowej Renault.
W Hiszpanii stajnia z Woking będzie korzystać już ze znacznie zmodyfikowanego bolidu. W skład pakietu poprawek weszły nowe przednie i tylne skrzydło, deflektory oraz powierzchnie boczne.
Największą uwagę przyciąga nos bolidu, stanowiący połączenie rozwiązań zastosowanych przez Red Bulla, Force India, Saubera czy Mercedesa. Zespół porzucił używane dotychczas "skrzela", zastępując je wydłużonymi powierzchniami, których zadaniem jest zarządzanie przepływem powietrza pod bolidem.
W trakcie czwartkowej konferencji prasowej Fernando Alonso został zapytany o to, czego oczekuje od nowego pakietu po sprawdzeniu go w symulatorze. Dwukrotny mistrz świata stwierdził tylko enigmatycznie:
Szybszego bolidu.
Más del nuevo morro d McLaren. Con capa tipo Mercedes. Dos orificios en zona baja como Sauber. Además presenta 2 soportes. muy separados. pic.twitter.com/IamoOLfjCb
— Albert Fabrega ES (@AlbertFabrega) 10 maja 2018
McLaren también montan nuevos direccionadores d flujo con 3 divisiones y soporte vertical a suelo q ha sido tambien modificado. pic.twitter.com/StOfVdbnDq
— Albert Fabrega ES (@AlbertFabrega) 10 maja 2018
KOMENTARZE