Raikkonen został zaatakowany przez kibica w padoku toru Spa

Mika Salo był naocznym świadkiem sytuacji, w której 39-latek został uderzony w twarz.
31.08.1909:51
Mateusz Szymkiewicz
3201wyświetlenia
Kimi Raikkonen został zaatakowany przez jednego z kibiców w padoku toru Spa-Francorchamps.

Jak informują świadkowie, Fin podczas spotkania z mediami został uderzony przez mężczyznę w pomarańczowej czapce Red Bull Racing, charakterystycznej dla kibiców Maksa Verstappena. W internecie pojawiło się również zdjęcie z incydentu.

Nie wiem co się stało - odpowiedział Kimi Raikkonen zapytany przez telewizję C More o incydent z kibicem. Wyglądał na pijanego. Zaczął machać rękoma i uderzył mnie w twarz. Kiedy coś do niego powiedziałem, zaczął na mnie krzyczeć.

Naocznym świadkiem całej sytuacji był m.in. Mika Salo, w przeszłości startujący w Formule 1, a obecnie ekspert fińskiej telewizji MTV. Niemalże musiałem przerwać bójkę - dodał 52-latek.