Leclerc: Decydujące okrążenie było szalone
Kierowca Ferrari nie spodziewał się, że powalczy o pole position.
21.09.1917:20
1080wyświetlenia
Embed from Getty Images
Charles Leclerc nie spodziewał się, że będzie w stanie powalczyć o pole position do wyścigu na ulicznym torze Marina Bay.
Ferrari zmagało się z problemami na torach wymagających wysokiego docisku i przygotowywało się na ciężki weekend w Singapurze. Leclerc zakończył jednak czasówkę z najlepszym wynikiem, pokonując Lewisa Hamiltona z Mercedesa oraz zespołowego kolegę - Sebastiana Vettela.
Charles Leclerc nie spodziewał się, że będzie w stanie powalczyć o pole position do wyścigu na ulicznym torze Marina Bay.
Ferrari zmagało się z problemami na torach wymagających wysokiego docisku i przygotowywało się na ciężki weekend w Singapurze. Leclerc zakończył jednak czasówkę z najlepszym wynikiem, pokonując Lewisa Hamiltona z Mercedesa oraz zespołowego kolegę - Sebastiana Vettela.
To było szalone okrążenie. Pierwsza próba nie była najlepsza, bo znajdowałem się zbyt blisko Lewisa. Szczególnie odczułem to w drugim sektorze. Przed finałowym kółkiem znajdowałem się więc pod sporą presją.
Dałem z siebie wszystko. Popełniłem trochę błędów, kilka razy straciłem panowanie nad bolidem. Dwa lub trzy razy myślałem, że uderzam o bariery. To było jednak absolutnie niesamowite doświadczenie. Bolid był wspaniały.
Piątek był dla mnie bardzo ciężkim dniem. Dzisiaj wróciłem na tor i zdobyłem pole position - to coś niesamowitego. Jestem bardzo zaskoczony. Wiedzieliśmy, że dokonamy postępów, ale nie spodziewaliśmy się walki z Mercedesem lub Red Bullem.
Cały zespół jest tym naprawdę zaskoczony, ale to tylko pokazuje jak dobrą pracę wykonaliśmy w fabryce i tu na torze. To właśnie dzięki naszym ludziom i ich wysiłkom świętujemy dzisiaj zdobycie pole position.