Marko: Jesteśmy otwarci na wypożyczanie Albona do innych ekip

77-latek wskazał także główne przyczyny degradacji Taja.
28.12.2017:28
Maciej Wróbel
2081wyświetlenia
Embed from Getty Images

Helmut Marko nie wykluczył scenariusza, w którym Red Bull decyduje się na wypożyczenie Alexa Albona do innego zespołu.

Z końcem sezonu 2020 Albon stracił posadę kierowcy wyścigowego w seniorskiej ekipie Red Bulla na rzecz Sergio Pereza. Taj pozostanie jednak w zespole i będzie pełnić istotną rolę w rozwoju samochodu, jak również ma być obecny na większości Grand Prix jako trzeci kierowca.

Z powodu wciąż panującej pandemii rola kierowcy rezerwowego znacznie wzrosła w porównaniu z poprzednimi latami. Tylko w ubiegłym sezonie z powodu zakażenia koronawirusem z udziału w wyścigach wykluczeni byli Sergio Perez, Lance Stroll i Lewis Hamilton. Z racji utrzymania w sezonie 2021 obecnych procedur, jest prawdopodobne, że może dojść do kolejnych tego typu roszad.

Helmut Marko ujawnił w rozmowie z Motorsport.com, że Albona czeka sporo pracy w sezonie 2021. Zapewniiśmy go, że będziemy bardzo często korzystać z niego w testach - powiedział Austriak. Koniec końców, mamy opony na rok 2022 do testowania, a będą na to osobne testy.

Odbędzie też wiele testów w symulatorze i będzie obecny na większości wyścigów jako kierowca rezerwowy. W końcu mamy cztery samochody. Są więc szanse, że wystąpi w wyścigu. Dodatkowo, jesteśmy przygotowani na wypożyczenie go w sytuacji, gdyby inny zespół potrzebował kierowcy w trybie natychmiastowym. Zaliczyłby więc kilometry w wyścigu.

77-latek ujawnił także, iż czynnikiem decydującym o zatrudnieniu Pereza w miejsce Albona były zbyt duże wahania formy tego drugiego. Chodziło o brak konsekwencji. Zbyt łatwo również zbijało go z tropu, gdy wiatr zaczynał wiać mocniej lub z innej strony. Gdy z kolei opony zaczynały się zużywać, tracił nieproporcjonalnie dużo czasu.

Marko podkreślił po raz kolejny, że 24-latek cierpiał na płaszczyźnie mentalnej, jako iż w każdy weekend był porównywany z Maxem Verstappenem. Zdecydowanie chodzi tu również o mentalność. Kiedy masz partnera zespołowego, który stale jeździ na najwyższym poziomie, to nieważne, jaki masz samochód. Moim zdaniem ma to niewielkie znaczenie.

Co do mentalności - wszystkie wiadomości, raporty i niesatysfakcjonujące wyniki go rozstroiły. Jego strata do Verstappena nie zmalała, a wręcz wzrosła na przestrzeni całego sezonu. Niewiele, ale jednak wzrosła - dodał konsultant stajni z Milton Keynes.