Purnell technicznym konsultantem FIA

Będzie on poszukiwał najnowszych trendów w technologiach powiązanych z branżą motoryzacyjną
19.12.0615:41
Marek Roczniak
1082wyświetlenia

Były szef zespołów Jaguar Racing i Red Bull Racing - Tony Purnell został wyznaczony na technicznego konsultanta Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).

Głównym zadaniem 48-letniego Purnella będzie pomoc FIA w rozwijaniu technologii dla Formuły 1, które znajdą także zastosowanie w normalnych samochodach drogowych i jednocześnie pozwolą na poprawę widowiskowości wyścigów na torze.

Jako bliski współpracownik innego technicznego konsultanta FIA - Petera Wrighta i szefa departamentu technicznego FIA ds. Formuły 1 - Charliego Whitinga, Purnell wraz z producentami samochodów, koncernami naftowymi i kluczowymi uniwersytetami będzie poszukiwał najnowszych trendów w technologiach powiązanych z branżą motoryzacyjną.


Jestem bardzo zadowolony, że Tony będzie współpracował z FIA przy tym nowym, ważnym dla Formuły Jeden projekcie. - powiedział prezydent FIA Max Mosley. Wszyscy, którzy pracowali z Tonym wiedzą, że jest jednym z najbardziej pragmatycznych i bystrych pod względem technicznym umysłów w sporcie.

Purnell po zdobyciu wykształcenia na Uniwersytecie Manchester i pracy badawczej na Uniwersytecie Cambridge, gdzie rozpoczął pracę nad oprogramowaniem analitycznym do tuneli aerodynamicznych, założył firmę elektroniczną Pi Research, która pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia zaczęła odnosić znaczące sukcesy.

W 1999 roku firmę tę wykupił Ford, mianując jednocześnie Purnella szefem Premier Performance Division. Później Brytyjczyk objął role szefa zespołu Jaguar Racing, jednak wkrótce po wykupieniu go przez Red Bull musiał odejść z F1.

Źródło: FIA.com, GrandPrix.com

KOMENTARZE

2
oligator
20.12.2006 04:42
proponuje czujniki z przodu z regulacja minimalnej odleglosci do poprzedzajacego. oszczednosci beda olbrzymie - brak kraks na starcie :p gorzej z wyprzedzaniem, ael w koncu oszczednosc i bezpieczenstwo sa najwazniejsze
Falarek
19.12.2006 09:01
oooo to może czujniki parkowania i deszczu wprowadzą do F1. Byłoby "suuuuper"