Horner: Masi znajdował się w trudnej sytuacji
Szef RBR broni dyrektora wyścigów F1 przed krytyką za zarządzanie kwalifikacjami.
29.08.2112:14
514wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Red Bull Racing - Christian Horner przyznaje, że Michael Masi musiał mierzyć się z bardzo trudnym zadaniem, próbując zarządzać przebiegiem kwalifikacji do GP Belgii w bardzo trudnych warunkach pogodowych.
Lando Norris rozbił swój bolid na wyjeździe z Eau Rouge chwilę po tym, jak Sebastian Vettel wzywał dyrekcję sesji do przerwania Q3 czerwonymi flagami.
Chociaż kierowca McLarena nie doznał poważnych obrażeń i otrzymał pozwolenie na start w wyścigu, na Masiego spadły słowa krytyki za zarządzanie czasówką.
Horner broni jednak dyrektora wyścigów F1.
Po wznowieniu czasówki Max Verstappen zapewnił sobie pole position, pokonując George'a Russella z Williamsa oraz rywala w walce o tytuł - Lewisa Hamiltona.
Dopytywany o opinie swoich kierowców na temat warunków, Horner stwierdził:
Szef Red Bull Racing - Christian Horner przyznaje, że Michael Masi musiał mierzyć się z bardzo trudnym zadaniem, próbując zarządzać przebiegiem kwalifikacji do GP Belgii w bardzo trudnych warunkach pogodowych.
Lando Norris rozbił swój bolid na wyjeździe z Eau Rouge chwilę po tym, jak Sebastian Vettel wzywał dyrekcję sesji do przerwania Q3 czerwonymi flagami.
Chociaż kierowca McLarena nie doznał poważnych obrażeń i otrzymał pozwolenie na start w wyścigu, na Masiego spadły słowa krytyki za zarządzanie czasówką.
Horner broni jednak dyrektora wyścigów F1.
Było ciężko. Tuż przed startem sesji rozmawialiśmy o tym, czy tor nadaje się na przejściowe opony. Warunki zmieniały się bardzo szybko - na okrążeniach wyjazdowych kierowcy zgłaszali, że jest nieziemsko mokro.
Tego typu sytuacja jest wielkim wyzwaniem dla dyrektora wyścigu. Na szczęście bolid wykonał swoją pracę, bariery i wszelkie zabezpieczenia także. Dobrze, że z Lando wszystko w porządku.
Po wznowieniu czasówki Max Verstappen zapewnił sobie pole position, pokonując George'a Russella z Williamsa oraz rywala w walce o tytuł - Lewisa Hamiltona.
Dopytywany o opinie swoich kierowców na temat warunków, Horner stwierdził:
Mówili, że znajdowaliśmy się na limicie. Max przyznawał, że na prostych odczuwał spory aquaplaning. W dodatku wszystko zmieniało się w bardzo szybkim tempie.