Leclerc dziękuje Sainzowi za holowanie w Q3

Charles Leclerca dziękuje Carlosowi Sainzowi za pomoc, dzięki której zdominował walkę o pole position w kwalifikacjach do Grand Prix Francji.

Monakijczyk uzyskał rezultat 1:30,872s, pokonując rywala z Red Bulla różnicą 0,340s.

Osiągnięcie to nie byłoby jednak możliwe bez pomocy Sainza, który nie mając nic do stracenia z uwagi na kary za wymianę komponentów silnika, zapewniał zespołowemu koledze holowanie na prostych.

Dzięki tej taktyce Ferrari było w stanie zrównoważyć straty ponoszone względem Red Bulla - Verstappen był bowiem znacznie szybszy w środkowym sektorze, gdzie znajduje się złożona z dwóch części sekcja Mistral.

Przez cały weekend miałem problem z przejechaniem jednego, szybkiego okrążenia. W końcu się mi udało, ale muszę w tym miejscu powiedzieć, że otrzymałem także dużą pomoc od Carlosa.

Pokazaliśmy świetną pracę zespołową. Bez Carlosa rywalizacja o pole position byłaby znacznie bardziej zacięta. Należą się mu wielkie podziękowania. Mam nadzieję, że jutro uda się mu dołączyć do nas w rywalizacji o zwycięstwo.

Po zaprezentowaniu konkurencyjnej dyspozycji w trzecim treningu, Red Bull nie był w stanie przenieść tak mocnego tempa na czasówkę. Po Q1 byłem bardzo zaskoczony naszymi osiągami. Także w Q2 byliśmy bardzo mocni. W jakiś sposób udało nam się odwrócić sytuację przed czasówką. To miła niespodzianka.

Czuję się z tym całkiem dobrze, ale ciężko jest mi zrozumieć, co zrobił Red Bull. Różnica w czasach okrążeń była naprawdę duża. Zobaczymy, jak wszystko potoczy się dalej.