Norris najszybszy w treningu w Szanghaju

Embed from Getty Images
W tym roku już drugi weekend sezonu będzie zawierał sprint. Nieco utrudnia to życie zespołom, ponieważ na pewno każdy w F1 chciałby lepiej poznać nowe konstrukcje, a do dyspozycji pozostanie zaledwie jeden trening.

Nie mogła więc dziwić aktywność kierowców już od pierwszej minuty sesji. Cała stawka wyjechała z garażu na pośrednich oponach. Pierwsze pomiarowe kółka były zapoznaniem się z nową nawierzchnią toru w Szanghaju.

Podczas pierwszych przejazdów kolejność na czele tabeli tasowała się z minuty na minutę, raż prowadziły McLareny, poźniej Ferrari, a ostatecznie najszybciej na pośrednich oponach pojechał George Russell z wynikiem 1:32,377. Tor nabierał przyczepności w szybkim tempie, co wykorzystywali zawodnicy. Ponownie bardzo solidnie wyglądał Williams, a jego kierowcy plasowali się tuż za ekipami z dużymi budżetami, z wyjątkiem Liama Lawsona, który ponownie miał kłopoty ze złapaniem tempa w Red Bullu.

Drugi przejazd odbył się na używanych pośrednich oponach. Weekend ze sprintem jest dość restrykcyjny pod kątem zużycia kompletów ogumienia, tak więc nie mogliśmy się spodziewać rozrzutności w zakładaniu świeżych gum. Mimo wszystko niektórym kierowcom udało się poprawić swoje poprzednie wyniki.

Na kilkanaście minut przed końcem sesji na poboczu zatrzymał się Jack Doohan. Awarii uległ jego samochód i konieczne było wywieszenie czerwonej flagi. Porządkowi jednak szybko uporali się z zepsutym Alpine i na 7 minut przed końcem treningu udało się wznowić przejazdy. Tym razem zawodnicy pojawili się na miękkich oponach, by sprawdzić swoje konstrukcje w warunkach kwalifikacji.

Tym razem najszybszy okazał się Norris, choć swój czas wykręcił dopiero na drugim mierzonym kółku, gdyż na pierwszym popełnił mały błąd w drugim sektorze. Za Anglikiem uplasował się Leclerc ze stratą ponad 0,4 sekundy. Trzeci Piastri również swój najlepszy wynik uzyskał dopiero na drugim okrążeniu. Tym razem Lewis Hamilton tracił do swojego partnera zespołowego znacznie mniej niż w poprzedniej rundzie.

Trudna charakterystyka toru w Szanghaju zwiastuje bardzo ciekawe kwalifikacje. Na czele tabeli McLaren ze znaczną przewagą, jednak nie powinno nas to zwieść ponieważ w czasie sesji praktycznie każdy kierowca popełnił jakiś błąd z mniejszymi bądź większymi konsekwencjami.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 38°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 3.2 km/h
Wilgotność powietrza: 20%
Sucho