FIA oczyściła z zarzutów zespół McLaren

Działania stajni z Woking w GP Monako były w pełni zgodne z regulaminem sportowym F1
30.05.0715:50
Marek Roczniak
3696wyświetlenia

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) po przeanalizowaniu komunikacji radiowej pomiędzy zespołem Vodafone McLaren Mercedes i jego kierowcami oraz po wzięciu pod uwagę opinii obserwatorów orzekła, że działania stajni z Woking w Grand Prix Monako były w pełni zgodne z regulaminem sportowym Formuły 1.

Federacja przeprowadziła szczegółową analizę strategii przygotowanej przez McLarena dla swoich kierowców na ostatni wyścig, która w przypadku Lewisa Hamiltona przewidywała możliwość jazdy na jeden lub dwa postoje. Wynik analizy był jednoznaczny: zespół wybrał najbardziej optymalne rozwiązanie zapewniające mu odniesienie podwójnego zwycięstwa niezależnie od tego czy na torze pojawiłby się samochód bezpieczeństwa czy nie.

To standardowa procedura dla zespołu, nakazać swoim kierowcom zwolnienie tempa jazdy w przypadku posiadania znaczącej przewagi nad resztą stawki. W ten sposób minimalizuje ryzyko wystąpienia problemów natury technicznej lub innej. Standardową i jednocześnie w pełni rozsądną praktyką jest także poproszenie swoich kierowców o nie wystawianie się nawzajem na ryzyko odpadnięcia z wyścigu. - czytamy w oświadczeniu FIA.

Szef zespołu McLaren Ron Dennis wyraził zadowolenie zarówno z werdyktu FIA jak i z tego, że Federacja podeszła do całej sprawy w profesjonalny sposób i dużą dbałością o szczegóły. Dochodzenie FIA wykazało, że krytyka prasy wobec naszego zespołu była nieuzasadniona.

Źródło: FIA.com

KOMENTARZE

25
Bebalf
31.05.2007 07:25
No i nikt mi nie pomógł. :((((((( Czas zamkąć ten rozdział. Wszystko jasne. Wszyscy są winni i nikt nie jest winny. Mamy tylko 1 weekend przerwy, więc może trochę relaksu. Doczytałem, że Mosley młodnieje i robi wszystko, żeby na torze było więcej wyprzedzania i nie wyklucza wprowadzenia w życie propozycji Flavio. Pamiętacie? - tak jak GP2. I co, zatkało kakao - jak mówi Ferdek Kiepski ;)))))))))
Endrju Szopen
31.05.2007 04:00
Iście brytyjski humor... :D
adams
31.05.2007 02:50
Ecclestone zareagował za to jak typowy fan Ferrari-)
Wymiatacz
31.05.2007 09:21
Brytyjska prasa oskarża Brytyjski zespół... Przez co McLaren "teoretycznie" mógł być wykluczony z mistrzostw, a co za tym idzie - również Brytyjczyk - Hamilton LOL. Bernie Ecclestone (również Brytyjczyk) też chciał kary dla McLarena... Brytyjczycy chyba się nawzajem nie lubią, skoro swoich rodaków najchętniej zmieszaliby z błotem...
McMarcin
31.05.2007 07:51
To było oczywiste, że nie było żadnego team orders. Kto sądził inaczej, widocznie mało się jeszcze zna na F1 ;) Doniesienie złożyła znana z agresji brytyjska prasa ;). Ciesze się natomiast, że FIA podeszła do sprawy profesjonalnie i nie uległa naciskom mediów ;)
Wymiatacz
31.05.2007 07:04
gnt3c - oczywiście, że każdy ma swoje racje i swoje zdanie. Ciężko orzec kto ma w tej sprawie rację, lecz nie ulega wątpliwości, że każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii na dany temat. Pozdro :)
Bebalf
30.05.2007 09:20
Liczyłem, że FiA w swoim wystąpieniu wyjaśni jakie były podstawy wszczęcia tego postępowania. Krzyki fanów dla mnie nie są taką podstawą, a niestety na żadnym przeglądanym forum tego nie znalazłem. Byłbym wdzięczy, gdyby ktoś bardziej zorientowany dotarł do tej informacji. Nagroda: ciepłe miejsce przy kociołku w Piekiełku Bebalfa :))))))))))
gnt3c
30.05.2007 09:03
Wymiatacz - każdy ma swoje racje ... każdy ma swój system wartości i zawsze będą tacy co są normą i tacy co są marginesem ... masz oczywiście rację ... ale to nie znaczy że ja jej nie mam :D pozdrawiam
Wymiatacz
30.05.2007 08:53
gnt3c - to to znaczy, że Sir Jackie Stewart i Nigel Mansell się nie znają?? Oni byli za McLarenem :P
M@ru$
30.05.2007 08:52
no co TY :P wg mnei tu nie było nic do wyjaśniania, od początku było wiadomo, że mak nie zostanie ukarany, bo niby za co? :D wg mnie żadnego TO nie było, tylko, jak ktoś już wcześniej napisał, brytyjskie media obraziły się, że ich bóg f1 nie wygrał :P cały czas byłem spokojny o decyzje FIA :P :)
McLuke
30.05.2007 07:50
uuffff.. i bardzo dobrze :) Już myślałem, że FIA się doczepi do Maca i może ich zdyskwalifikują... Jak to dobrze,że tak się nie stało. Przyznam szczerze,że ta wiadomosc tak mnie ucieszyła,że aż mi się humor znacząco poprawił :P
gnt3c
30.05.2007 07:38
jeśli ja nie rozumiem...to ten pan też nie i nie umniejszaj wagi mojego zdania proszę, gdy bądź co bądź człowiek który się na tym zna mówi: http://f1.gpupdate.net/en/news/2007/05/30/hill_believes_mclaren_broke_the_rules/ ... nie można stawiać interesu teamu ponad interes kierowcy, to zabija sport w najczystszej postaci i tu musisz się ze mną zgodzić. Gdyby KUB był w takiej sytuacji jak HAM to co byś powiedział stanson1980? cała Polska wrzałaby od tego...wg mnie stracił na tym tylko i wyłącznie HAM i to 4 punkty.
stanson1980
30.05.2007 06:49
gnt3c --> wiele jeszcze widac nie rozumiesz. Pozwoliłbys na walkę dwóm kierowcom zajmującym pierwsze miejsca i pewnie prowadzącym do mety? Oczywiście decyzja FIA jak najbardziej zrozumiała i słuszna, to debilna brytyjska prasa rozdmuchała tą "sprawę" (której de facto nie ma). Tacy już angole są, niestety.
W
30.05.2007 06:02
Co to za TO, skoro wcześniej było to ustalone i kwalifikacje to determinowały...? Poza tym, wyjazd SC zniweczyłby plan, więc wygrana Alonso z założenia dotyczyła niezakłóconego wyścigu.
gnt3c
30.05.2007 05:52
Nie rozumiem....przecież wypowiedź Rona Dennisa: "Z góry ustaliliśmy, że Alfonso wygra" nie wymaga dalszego badania sprawy i jest dowodem samym w sobie na TO...przecież tu nie było nic więcej do badania...
SPIDER
30.05.2007 05:09
Myślę, że FIA podjęła słuszną decyzję. Zwycięstwo McLarena było bardzo wyraźne i sądzę, że ewentualne odebranie im punktów (przy założeniu stwierdzenia ich winy) było by rzeczą bardzo niesprawiedliwą.
5cuderi4
30.05.2007 03:46
„To standardowa procedura dla zespołu, nakazać swoim kierowcom zwolnienie tempa jazdy w przypadku posiadania znaczącej przewagi nad resztą stawki. (...)" Ciekawe dlaczego FIA wcześniej nie wypowiadała się w ten sposób, jeszcze zanim wszczęła to postępowanie? No ale najważniejsze, że już po sprawie i nie ma żadnych "ale". ;-)
Jakuzo
30.05.2007 03:34
Byla sprawa i jej nie ma, czekamy na Kanade :)
Falarek
30.05.2007 03:29
FIA widać wyraźnie wsłuchuje się w to co pisze prasa (angielska) i na jej podstawie wszczyna dochodzenie. Dobrze że nie czyta Super Expressu i Faktu bo po każdym nie udanym wyścigu Kubicy musiałaby wszczynać śledztwo w sprawie spisku w BMW Sauber mającemu udupić Kubicę.
Petrolhead
30.05.2007 03:23
Mimo ze kibicuje Kimiemu i Ferrari to rowniez popieram decyzje FIA. andy faktycznie, po co ta cala zadyma??? Moze i Dennis ustalil z Alonso i Hamiltonem, ze maja dojechac na swoich pozycjach juz przed wyscigiem, ale tak zrobilby chyba kazdy szef zespolu majac kierowcow na dwoch pierwszych miejscach w Monako!!! Mam nadzieje ze Kimi pozbiera sie w koncu na Gilles Vileneuve, GP USA skonczy sie tak jak w 2006 i 2005;-D Pozdro dla wszystkich. ps obczajcie: http://motoallegro.pl/item199008532_kask_kimi_raikkonen_monaco_05_diamond_edition_bcm.html
West#
30.05.2007 02:42
owca-Bardzo słuszna decyzja pozdro:)
owca
30.05.2007 02:41
słuszna decyzja
Phantom
30.05.2007 02:13
Mogli przecież ustalić kto ma być 1 przed wyścigiem. Nie da się tego udowodnić.
andy
30.05.2007 02:13
no i co? FIA się tylko ośmiesza takimi głupimi zarzutami. Po co ta cała zadyma była?
mika02
30.05.2007 02:01
i bardzo dobrze! wyścigi powinny rozgrywać się na torze, a nie przy zielonym stoliku - to nie jest brydż!