Red Bull 3D Race rozstrzygnięty

Pierwszy trójwymiarowy wyścig na świecie, który odbył się w centrum Krakowa rozstrzygnięty
15.08.0720:29
Red Bull / Constans PR
4576wyświetlenia

Pierwszy trójwymiarowy wyścig na świecie, który odbył się w centrum Krakowa rozstrzygnięty! Wyścig Red Bull 3D Race wygrał samolot! Pilot Hannes Arch pokonał odcinek 1200 m w czasie 21.91 s. Drugi wynik osiągnął samochód Formuły 1 Red Bull Racing kierowany przez Sebastiana Vettela - 38.35 s. Za nim, z czasem 42.36 s., linię mety przecięła łódź motorowa, za sterami której zasiadł Bartłomiej Marszałek. Wydarzenie zgromadziło dziesiątki tysięcy widzów z całej Polski!

Upał, bezchmurne niebo, lekki orzeźwiający wiaterek - po prostu idealne warunki na światowy debiut Red Bull 3D Race. Wyścig był bardzo trudny. Nawierzchnia okazała się o wiele bardziej wyboista niż sądziłem. - powiedział Sebastian Vettel po wyścigu. Nie mogłem rozpędzić bolidu do maksymalnej prędkości. To jednak nie jest tor wyścigowy. - dodał Vettel.


Hannes Arch nie ukrywał swojego zdenerwowanie przed startem, ale po zakończeniu wyścigu był rozluźniony i zadowolony. Przede wszystkim bardzo dziękuję publiczności. - powiedział Hannes. Bartłomiej Marszałek był zadowolony z czasu, który osiągnął i podkreślał niewielką stratę do bolidu F1. Największą przeszkodą okazały się fale, które odbijały się od betonowego nadbrzeża. - powiedział Bartek.

Wyścig poprzedziły próbne przejazdy poszczególnych maszyn. Jako pierwsza wystartowała łódź motorowa i - po kilku okrążeniach rozgrzewkowych wokół rozstawionych na Wiśle boi kursowych - podpłynęła na linię startu. Wkrótce potem na tzw. warm-up wyruszył bolid F1 Red Bull Racing. To, co działo się podczas jego przejazdu można opisać właściwie w paru słowach: Trudny do opisania hałas. Zaraz ogłuchnę - słychać było komentarze wśród publiczności.


Sebastian, po wykonaniu efektownych przejazdów, którym towarzyszyły popisowe nawroty w kłębach palonej gumy, szybko ustawił się na linii startu w oczekiwaniu na zielone światło oznaczające rozpoczęcie Red Bull 3D Race. Niemal w tej samej chwili od strony Wawelu nadleciał samolot Edge 540. Efektowne ewolucje szybko podbiły serca publiczności. Chwile później, dokładnie w tym samym momencie, wszystkie trzy maszyny wystartowały emitując huk, który można by porównać do startującego wojskowego odrzutowca.

Zgodnie z przewidywaniami, zaraz po starcie znaczną przewagę uzyskał samolot, który jako jedyny z całej stawki miał lotny start. Bolid wystartował jak z katapulty, ale ku zaskoczeniu wielu nie był w stanie zniwelować wypracowanej na początku przez Archa przewagi. Najwolniej wystartował Marszałek, ale bardzo szybko nabierał prędkości i na boi zwrotnej niewiele ustępował Vettelowi, który siedział za kierownicą bolidu Red Bull Racing.

Najszybciej nawrócił Arch, wykonując tzw. kubańską ósemkę i zaledwie po 21.91 s. przeciął linię mety. Gdy Hannes delektował się już zwycięstwem, pozostałe dwie maszyny wciąż były na trasie. Jako drugi linię mety przeciął Vettel z czasem 38,35 s., a miejsce trzecie, z niewielką stratą, przypadło Marszałkowi, który finiszował z czasem 42,36 s. Nie był to koniec emocji.


Po wyścigu Vettel wykonał kilka efektownych przejazdów, rozpędzając bolid do ponad 200 km/h i ku uciesze fanów wykonał parę tzw. slidów, celowo wprowadzając bolid w poślizg. Po wyczynach Sebastiana nadszedł czas na Hannesa Archa.

Po wylądowaniu na lotnisku przy Muzeum Lotnictwa w Krakowie Hannes błyskawicznie przesiadł się do helikoptera by uczcić wygraną w typowy dla siebie sposób - wykonując skok z helikoptera z opóźnionym otwarciem spadochronu.

Zdjęcia z imprezy (90) można znaleźć tutaj.

Źródło: Informacja prasowa Red Bull / Constans PR

KOMENTARZE

27
skan
24.08.2007 10:51
@ Rama: Ja byłem na moscie i sie klocilem ze smerfami. "Troszke" to bylo irytujace jak sie stało wczesniej 2h na moscie a potem Ci mowia zebys stamtad spadal... I znajdz tu jakies dobre miejsce jak juz wszystko zajete... Na szczescie w miare sie udalo co moze potwierdzic ten filmik :) /ogladajcie do konca =] / http://youtube.com/watch?v=liwYIknjvVg
red bull
17.08.2007 07:53
http://youtube.com/watch?v=offcWbblXNs Red Bull 3D Race F1 Redbull Kraków (bączki) http://youtube.com/watch?v=p0ABnshbVaE Red Bull 3D Race Kraków (cały wyścig)
zitol
16.08.2007 02:03
Moje wrażenia są bardzo pozytywne a to dlatego że po raz pierwszy widziałem bolid a nie replikę i mogłem usłyszeć te cylindry..ponaddto bolid przejeżdżał jakies 4 metry ode mnie... cała ziemia drżała... później załapałem się na autograf... Co do całej imprezy to nie miał być wyścig tylko pokazówka, co mi i tak się podobało.. bo Vettel na tej wspaniałej drodze nie mógł rozkręcić porządnie silnika nawet.. rzucało nim strasznie... P.S. to była 10 czy 8? Bo gang był niezły..
jeRRy
16.08.2007 11:14
@boSS - dla większości to nie ma znaczenia, niestety... Ile to razy w zeszłym sezonie pokazywali (w różnych mediach) bolid z nickiem w środku (kask) podpisując zdjęcie jak by to był Robert ;-)
boSS
16.08.2007 10:39
nie wiem czy zauważyliście ale w Sporcie po Wiadomościach w TVP 1 pokoazali coś tam o tym całym 3D race, ale na planszy która zawsze "wisi" koło prezentera był bolid STR a nie Red Bulla - a co najgorsze, taki który każdy może znaleźć wpisując toro rosso w google:) (pierwsza strona, z pochmurnym ciemnym niebem). Dali d....
jeRRy
16.08.2007 01:58
Impreza faktycznie całkiem, całkiem... A tak troche z innej beczki... Właśnie wracałem do domu alejami. Godzina późna, więc zatrzymałem sie na chwile w miejscu, w którym Sebastian kręcił bączki. Muszę przyznać, że całkiem spora warstewka gumy tam leży :-)
marrcus
15.08.2007 11:33
Odnośnie roadshow to tu jest super pokazówka WRC http://www.youtube.com/watch?v=nFekaGfv3KY http://www.youtube.com/watch?v=yokxk7X1XA8
Rama
15.08.2007 10:18
Ja takze bylem i moge powiedziec ze przy Roadshow z Warszawy to to bylo nic... Stalem przez 1,5h z nadzieja ze bedzie jakas prezentacja kierowcy F1, 'wodnego scigacza" oraz wspanialego pilota i... Godzina 14.00... Echo, 14.10... Nadal echo. W koncu o 14.20 sie zaczelo, bo ekpipa porzadkowych w koncu sie rozstawila. Rozstawiali sie chyba z 1h... Pozniej jakis dzieciak zemdlal (no coz zdarza sie) tylko nie rozumiem dlaczego karetka jechala po stronie "toru" skoro po drugiej stronie zieleni byly cale dwa pasy jezdni wolne. Szlo to ciut lepiej zorganizowac. Nastawilem sie na przejazd Vettela i szczerze mowiac troche zaluje. 1. Nie mogl rozwinac predkosci i po raz pierwszy widzial snop iskier spod podwozia (co swiadczy o tym jaka byla nawierzchnia) druga sprawa przejazd tramwajowy. Nie rozumiem dlaczego akurat taki tor obrano, nasze Polskie torowiska sa wszedzie nie rowne. Moze zrzedze bo kilka dni temu widzialem na zywo 22 bolidy startujace i moze stad te uczucie, ale ogolnie impreza dosc marnie przygotowana jesli chodzi o bolid F1. Samolot. Pokazy pilota naprawde rewelka. Czasem sie zastanawialem czy on wie co to fizyka bo samolot "koziolkowal" w powietrzu i wygladalo to naprawde super. Co do lodzi motorowej widzialem jedynie na telebimie. Podsumowanie. Impreza trwala zalednie kilka minut, a czekalo sie na nia kilka godzin. Na szczescie nie nastawilem sie tylko na nia. W porownaniu do Wa-wy to bardzo slabo, a w porowananiu do wyscigow F1... Nie ma co porownywac. Dobrze ze chociaz silnik fajnie bylo znow posluchac. Vettel jednak potrafi bawic publicznosc i chyba pojechal znacznie lepiej niz Heikki w Warszawie. PS. Czy ktos moze mi wyjasnic dlaczego wpuszczno ogladajacych na most, skoro pozniej kazano im z niego zejsc... kilka tysiecy ludzi pozniej sie przeciskalo chodnikiem szerokosci 1,5m do tego co nie ktorzy sobie zrobili wycieczke rowerowa... Amsterdam normalnie. PS2. Tak, Vettel spalil nawrot i prawie tam stanal :)
Pabian
15.08.2007 10:06
hejka, Panowie i Panie ja też stałem ok 4 metrów od skrzyżowania ulic za mostem i mam kilka efektownych zdjęć i nagranie jak Vettel kręci bolidem, troszke ciężko było nagrać (nagranie z aparatu) bo publiczność cisnęła sie na wszystkie strony ale zawsze coś :) a jak myślicie czy zgaśnięcie silnika przy kręceniu "bączków" na skrzyżowaniu było celowe czy po prostu Sebastianowi zabrakło troszeczkę doświadczenia?:) jak chcecie oglądnąć nagrania i zdjęcia to podajcie jakiegoś FTPa albo serva gdzie mógłbym to wrzucić bo niestety nie posiadam takowych rzeczy... pozdrowionka :)
Darth ZajceV
15.08.2007 09:27
@owca . ja stałem dwie godziny w słońcu i wszystko widziałem jak na dłoni. Po prostu daremne miejsce wybrałeś... no chyba, że się na most porwałeś to miałeś problem :P
zitol
15.08.2007 09:19
Byłem! Było super! Autograf jest :D PS: Owca ja widziałem dokładnie :D
Szu
15.08.2007 09:17
Było interesująco ale po zobaczeniu GP na żywo takie pokazy robią mniejsze wrażenie. Oby było takich imprez jak najwięcej bo wielu ludzi może pierwszy raz zetknąć się F1. Na marginesie oba bolidy były identyczne i sprzed sezonu albo nawet 2 a bolid Vettela miał chyba V10
owca
15.08.2007 09:12
[nie przeklinamy !!!, nie umiesz inaczej to nie pisz wcale]
RubiKub
15.08.2007 08:46
Niestety caly artykul, to prasowka... I co to za brednie o rzekomych komentarzach widowni (zaraz ogluchne) - toz to czysta propaganda :D Osobiście sadzilem, ze bedzie ciut glosniej, a bolid przejezdzal w odleglosci 3,5 - 4 m ode mnie :D
Maraz
15.08.2007 08:28
Tak, prasowe - jutro będzie znacznie więcej. Od nas z redakcji niestety nikt nie był na tej imprezie.
Darth ZajceV
15.08.2007 08:19
Czyje te fotki w galerii? Jakiś konkretny autor czy prasówki?
RubiKub
15.08.2007 08:18
To byla super impreza, choc byl lekki balagan organizacyjny. Wentyl faktycznie zostal przywitany najlepiej, choc publika poczatkowo byla dosyc niemrawa. Moim zdaniem bolid nie zwycieżyl, tylko ze wzgledu na nieodpowiednia nawierzchnie. Troche sie zdziwilem, jak taki maly i niepozorny czlowieczek moze z powodzeniem prowadzic tak mocarny pojazd jakim jest bolid F1. I ten RRRRRRRRRRRRYYYKK silnika!!! :D Cos PIEKNEGO!!! P.S. Pozdrowionka dla pewnej znerwicowanej rodzinki, a w szczegolnosci dla chlopczyka w szarej czapeczce :-)
peter74r
15.08.2007 08:07
[nie przeklinamy !!!, nie umiesz inaczej to nie pisz wcale]
Barti
15.08.2007 07:51
Dzwiek silnika F1 cieżko zdefiniować ;) Gdy Vettel odpalił bolid i ruszył pierwsze rozgrzewkowe okrązenie trasy i śmignął między ludzi to każdy się wzdrygnął ponieważ nie bardzo wiedział co sie dzieje. W tv dzwiek F1 przypomina miałczenie kotka a w rzeczywistości to jest Ryk lwa podobny do tego jaki widzimy przed amerykańskimi filmami ;d;d tyle że przerywany mini eksplozjami ;) Jedyne marzenie jakie mam na tą chwile to takie żeby kiedyś być na monzy na końcu prostej startowej lub na parabolice ;) nawet mógłbym nie widziec bolidów ahhhh tylko ten dzwięk ;) PIEKNE..... NAPRAWDE PIĘKNE!!!! :)
Buczo
15.08.2007 07:47
Dźwięk był rzeczywiście wyjątkowy, ale szczerze powiedziawszy spodziewałem się że będzie głośniej. Jakoś nie popękały mi bębenki ;) Chyba wcale nie rozkręcał silnika na maksa, ale ciężko mi stwierdzić bo nigdy wcześniej nie słyszałem go na żywo. Zapach gumy też był wyjątkowy, nie przypominał zwykłej palonej gumy.
rafaello85
15.08.2007 07:41
Barti... Zgadza się - F1 na żywo, a F1 w tv to nie to samo! Nie ma piękniejszego dzwięku na świecie niż odgłos silnika F1:))))))))
kuba
15.08.2007 07:39
To samo mówiłem po ING Roadshow :P :)
Barti
15.08.2007 07:31
niesamowite przezycie :) byłem tam dzisiaj i ta maszynka kreciła baczki jakies 3 metry odemnie. Tak naprawde oglądanie formuły 1 w tv jest niczym. Obok hotelu szeraton był przygotowany mały PitLane Park Toro Rosso i kazdy mógł zobaczyc jak to mniej wiecej wygląda, a było na co popatrzeć. Odnośnie Vettela to zaprezentował się najlepiej ze wsszystkich kierowców i był o dziwno najmilej przywitanym zawodnikiem ;d Naprawde nie mógł pokazać wszystkiego co daje bolid f1 bo praktycznie gdy zdąrzył sie rozpędzic natychmiast redukował biegi żeby nie wyszło z tego katastrofa... Odnośnie atmosfery to było ekstra tv nie oddaje nawet 25% wrażeń wyścigu. Bolidy w telewizji sa dużo większe niż w rzeczywisotości a dzwięki wydawane przez tego potwora ciężko opisać w każdym bądz razie w te podczas transmisji sa bardzo wytłumiane i ogulnie ni jak majace się z realiami. ps.Nie bede prał t-shirta bo jest na nim zapach spalonego kompletu bridgestone który nie pachnie jak te polskie "Dębice" naprawde nawet palona guma w F1 pachnie wyjątkowo. Taki pokaz rozpalił we mnie chęc zobaczenia jakiegoś Gp na zywo! Naprawde polecam tykie imprezy. :)
Ramzi
15.08.2007 07:23
Zestresowal sie chlopak hehee 60 tys ludzi na niegio patrzalo :P
TobaccoBoy
15.08.2007 07:04
[nie przeklinamy !!!, nie umiesz inaczej to nie pisz wcale]
jędruś
15.08.2007 06:56
Nawierzchnia okazała się o wiele bardziej wyboista niż sądziłem.” - na co chłopak liczył....
Mariusz
15.08.2007 06:51
Vettel ma szczęście: w jednym roku poprowadził samochody 3 zespołów (BMW, STR, RBR).