Ferrari nie ma nic przeciwko zdobyciu mistrzostwa w sądzie
Montezemolo nie będzie miał wyrzutów sumienia, jeśli Ferrari wygra dzięki karze dla McLarena
12.09.0718:42
4442wyświetlenia
Luca di Montezemolo sądzi, że nawet jeśli Ferrari zdobędzie mistrzostwo dzięki ewentualnej karze nałożonej na zespół McLaren przez Światową Radę Sportów Motorowych FIA (WMSC), to będzie to zasłużony triumf.
Na zaledwie 48 godzin przed przesłuchaniem McLarena przez WMSC w sprawie trwającej od początku lipca afery szpiegowskiej prezydent Ferrari powiedział, że nie miałby wyrzutów sumienia, jeśli jego zespół wygrałby w tym roku tylko dzięki karze nałożonej na ich największego rywala.
Jeśli sprawa mistrzostwa rozstrzygnie się na naszą korzyść poza torem, to myślę, że zasłużymy na tytuł, ponieważ będzie to wynikało z założenia, że pierwotny zwycięzca wygrywał wyścigi poprze nielegalne, niesportowe i nieuczciwe postępowanie.- zacytowała Gazetta dello Sport wypowiedź di Montezemolo z targów Frankfurt Motorshow.
Dlatego właśnie byłoby to zasłużone zwycięstwo.
Di Montezemolo przyznał jednak, że obecne kontrowersje nie są dobre dla tego sportu.
Jest to sprawa, która niszczy wizerunek Formuły 1, jednak w ostatecznym rozrachunku przyniesie jego poprawę.- powiedział.
W naszym interesie leży by ta paskudna historia zakończyła się jak najszybciej i cała prawda wyszła na jaw.
Ferrari ma coraz mniejsze szanse na powrót do walki z McLarenem w obu klasyfikacjach po tym, jak Fernando Alonso wygrał ich domowy wyścig. Di Montezemolo przyznał, że ta sytuacja była dla niego ciężka:
Mam złe wspomnienia z Monzy, ponieważ nie możemy przegrywać wyścigów przez brak niezawodności.- zacytowała jego wypowiedź La Stampa.
Nie lubię tego i mam nadzieję, że w najbliższą niedzielę pójdzie nam lepiej i wrócimy na drogę zwycięstwa. Na Monzy Massa mógł zanotować niezły występ, jednak zbyt często dotykają nas problemy z niezawodnością, która jest tu kluczowym czynnikiem. Rozsądnie rozumując powiedziałbym, że ciężko będzie wygrać mistrzostwo w klasyfikacji kierowców, jednak nieprzewidywalność Formuły Jeden jest olbrzymia. Oczywiście liczby wyraźnie świadczą na naszą niekorzyść.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE