Frank Williams: Jeśli sprzedam Nico, to sprzedam zespół

Przedstawiamy kolejne plotki na temat możliwych zmian personalnych w zespołach
06.10.0717:21
Konrad Házi
2825wyświetlenia

Największe spekulacje na padoku dotyczą możliwych zmian personalnych w zespołach. Czy Fernando Alonso zechce zostać w McLarenie, czy też nie? O tym najprawdopodobniej dowiemy się dopiero po sezonie, więc na razie nie możemy spodziewać się żadnych informacji o zmianach w takich zespołach, jak: Renault, Toyota czy Williams.

Alonso wstrzymuje również wszystkich innych kierowców - Heikkiego Kovalainena, Adriana Sutila, Timo Glocka, Vitantonio Liuzziego, a nawet Takumę Sato. Jednakże urokiem całego zamieszania jest to, że to nie od Hiszpana zależy, czy opuści on McLarena, ale od zespołu, który ma tu decydujące zdanie.


Jak dowiedzieli się w Japonii informatorzy serwisu automoto365.com, Alonso nie ma możliwości zerwania kontraktu bez zgody McLarena, a zespół puści go dopiero wtedy, gdy znajdzie się na jego miejsce ktoś naprawdę dobry. Ron Dennis jest podobno zainteresowany Nico Rosbergiem, jednak kierowca Williamsa jest związany ze stajnią z Grove do końca 2008 roku.

Frank Williams cały czas twierdzi, że nie ma co spekulować na temat przyszłości Rosberga, ale jednocześnie ewidentnie zmaga się ze znalezieniem kogoś na miejsce Alexa Wurza, tak by był w stanie zapełnić miejsce w obu bolidach. Tymczasem o możliwości odstąpienia Rosberga innemu zespołowi powiedział tylko jedno, aczkolwiek wiele mówiące zdanie: Jeśli sprzedam Nico, to sprzedam Williamsa.

Źródło: Automoto365.com

KOMENTARZE

15
cinek
07.10.2007 06:23
LowR, nawet nie dyskutuj z obecnym tu pisowcem, bo jestem pewien, że swoją wiedzą przyćmiewa ciebie i większość tej strony/forum.
pari79
06.10.2007 09:12
LowR - masz się czego czepiać... Williams rzeczywiście jest ostatnim z nieugiętych i cenię go za to bardzo... Ostatni z rozumiejących ideę Formuły 1... Ma być przede wszystkim szybko :)
Ave
06.10.2007 09:01
Godna podziwu determinacja Franka, jednak wspolczesna F1 jest o wiele bardziej brutalna. Rosberg u boku Hamiltona? To raczej kiepska opcja dla Niemca, przy tym calym uwielbieniu dla L.H.
TobaccoBoy
06.10.2007 08:42
Kto zna historię, osobę Franka i istotę działania tego człowieka wie, że takie słowa o czymś świadczą i wcale nie o podbijaniu ceny (jak przypadku JB) PS: Ja w takim razie znikam, bo wg rady swej Ś.P. babci "z głupim zawsze przegrasz, więc lepiej zamilcz"
LowR
06.10.2007 08:16
Robacco, ty weź sie tak nie mądrzyj, co? Wszystko co tu piszemy, to spekulacje dla zabawy, więc stary , to co piszesz to bełkot i nie usiłuj być tak poważny. Wszyscy wiedzą że Frank chce podbić cenę więc baw się albo zamilcz :)
macrocosm
06.10.2007 07:13
A po co niby Kova ma czekać na decyzję Akfonsa??? Chyba autorowi chodziło o Fiszikellę ;-) No chyba, że Fińczyk ;-) jest zaproszony do bolidu no.4 przez ferrari. Wtedy to i ja bym czekał.
TobaccoBoy
06.10.2007 06:47
`Jak zwykle niewielu rozumie zdanie sir Franka. Skoro tak, twierdzi to oznacza, ze Nico nie chce rozić za "lokaja" dla swojego kumpla o czekoladowej karnacji. Zespół z Grove już od wielu lat jest "skazywany" na kupno przez inny (1988, dy stracili wsparcie silników Hondy, 1998 i spekulacje o sprzedaży dla BMW, teraz o Toyocie...) i jakoś g*wno z tego wychodzi. Zresztą Frank zapowiedział, iz nigdy nie sprzeda swojego zespołu, a tym bardziej koncernom motoryzacyjnym ("...wole przekształcić Williams Engineering w warsztat samochody niż skazać na śmierć w biurokratycznych procedurach"). Basta i jesli ktoś takich spraw nie rozumie to świadczy o braku wiedzy w tej materii.
rannt
06.10.2007 05:41
krewni jest, niech go natłucze i powie, że nerwy mu puśicły :)
Zoltan
06.10.2007 04:19
Heh... Albo fuzja jakiegoś team z Williamsem :)
LowR
06.10.2007 04:12
saber, mistrzostwo świata pomysł :) Vetek i Webber by patrzyli czy nikt nie idzie a Alonso by załatwił sprawę.
kamil-8716
06.10.2007 04:05
i to by bylo najlepsze rowiazanie cos w stylu porozumienia sie stron heh
patgaw
06.10.2007 03:59
hehe saber :D
jędruś
06.10.2007 03:51
Prawda. Niech po sezonie walnie mu w gębe i po sprawie.
saber
06.10.2007 03:45
Alonso zawsze może dać w gębę Hamiltonowi i Ron sam go wywali. He, he..
Artur2406
06.10.2007 03:36
Jak Frank mówi, że nie sprzeda to napewno tego nie zrobi. Darze tego człowieka ogromnym szacunkiem i sympatią.