Teixeira potwierdza zainteresowanie wykupieniem zespołu F1

"Rozmawiałem z dwoma lub trzema różnymi zespołami, które mogą być na sprzedaż"
12.10.0713:45
Marek Roczniak
2704wyświetlenia

Szef A1GP Tony Teixeira po ogłoszeniu wczoraj wiadomości o zawarciu umowy z Ferrari na dostawę silników i pomoc w zaprojektowaniu nowego bolidu dla tej serii udzielił wywiadu agencji Reuters, w którym potwierdził chęć wykupienia udziałów w jednym z zespołów Formuły 1.

Rozglądam się. Rozmawiałem z dwoma lub trzema różnymi zespołami, które mogą być na sprzedaż. - powiedział urodzony w Portugalii biznesmen, który jest obecnie obywatelem RPA. Jeżeli znajdę odpowiednią umowę, która będzie miała sens... i cena też będzie odpowiednia, to jeśli dojdę do wniosku, że mogę dostać się do czołowej dziesiątki w F1 - nie zamierzam tego robić by być ostatnim - wtedy podpiszę umowę.

W chwili obecnej dwa prywatne zespoły F1 korzystają z silników Ferrari - Toro Rosso i Spyker. Ten ostatni został ostatnio sprzedany konsorcjum, na którego czele stoją Vijay Mallya i Michiel Mol, tak więc w grę wchodzi tylko Scuderia Toro Rosso, lub ewentualnie Super Aguri, które od pewnego czasu rozgląda się za potencjalnym inwestorem. Większy potencjał wykazuje ostatnio STR, ale forma obu zespołów jest w dużej mierze uzależniona od ich partnerskich ekip - Red Bull Racing i Hondy.

Toro Rosso jest jednym z tych zespołów. - przyznał Teixeira, który był obecny na torze Monza podczas Grand Prix Włoch w ubiegłym miesiącu. Chcę być tak blisko królowej sportów motorowych, jak to tylko możliwe. Nie chcemy się z nią bawić. Jeśli zaangażuję się w jakiś zespół F1, to tylko jako osoba z wewnątrz, która wie dokładnie co się dzieje. Na koniec Afrykaner powiedział, że A1GP z racji kładzenia nacisku na umiejętności kierowcy zamiast na technologię nigdy nie stanie się rywalem F1. Może jednak być miejscem wyszukiwania talentów dla zespołów F1.

Źródło: Reuters.com

KOMENTARZE

3
F1-HELP
12.10.2007 08:39
Może nie jest pewien czy na sprzedaż są 2 czy 3 :). Być może nie wszyscy podjęli decyzję.
jędruś
12.10.2007 12:59
A1GP jak na razie jest przerwą dla wielu kierowców GP2 i niższych serii oraz pokazaniem swojich możliwości kierowców startujących w niższych seriach. A co do udziałów to te z STR teraz są dużo warte. Niezłe wyniki, dobrzy i znani kierowcy i wsparcie dużego koncernu. Więc do dzieła Teixeira!!!
melex
12.10.2007 12:19
"Rozmawiałem z dwoma lub trzema różnymi zespołami" Dobre! Nie może się doliczyć? To nie wróżę mu wielkiej przyszłości w F1 :)