Rodriguez traktuje posadę testera jako plan B

Roldan cały czas ma nadzieję, że uda mu się pojawić na starcie wyścigu o GP Australii w marcu
20.12.0718:16
Mateusz Grzeszczuk
1905wyświetlenia

Roldan Rodriguez liczy co najmniej na posadę testera w zespole Force India w 2008 roku, ale cały czas ma nadzieję, że uda mu się pojawić na starcie wyścigu o Grand Prix Australii w marcu.

Agencja prasowa EFE donosi, że 22-letni Hiszpan jako jedyny z kilku kandydatów do zajęcia wolnej posady kierowcy wyścigowego w tym zespole przebywa w tym tygodniu w jego siedzibie głównej w Silverstone.

Pracujemy nad kilkoma poprawkami do bolidu na przyszły rok. - powiedział Rodriguez, ujawniając jednocześnie, że oczekuje na decyzję właściciela zespołu Vijaya Mallyi w sprawie przyszłorocznego składu kierowców w tym lub w przyszłym tygodniu.

Roldan przyznaje jednak, że jego rywalami w walce o posadę partnera Adriana Sutila są dosyć znane nazwiska, tak więc wygranie z nimi nie będzie łatwe. Co będzie to będzie. - powiedział. Fisichella i Liuzzi są już doświadczonymi kierowcami, a w sumie jest sześciu kierowców ubiegających się o tę posadę.

Hiszpan stwierdził też, że jeśli nie zostanie głównym kierowcą, w grę wchodzi posada testera w Force India, jeśli tylko będzie mógł jednocześnie kontynuować starty w serii GP2. Muszę się ścigać by pokazywać światu, że jestem wystarczająco szybki.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

4
Darth ZajceV
20.12.2007 06:37
Szczerze mówiąc to chłopak sobie trochę koloryzuje fakty... co jak co ale jest sporo lepszych na to miejsce.
MC
20.12.2007 05:52
Już nie Spykera. Może i przypływ kapitału poprawi osiągi nowego bolidu.
saya
20.12.2007 05:50
zabijaja sie o spykera :D
jędruś
20.12.2007 05:40
„Muszę się ścigać by pokazywać światu, że jestem wystarczająco szybki”. - musi raczej udowadnić światu , że potrafi szybko jeździć. Podium i 17 miejsce w GP2 to nie raczej wybitnie osiągnięcia, a przynajmniej nie takie na F1. Jest najsłabszym kierowcą na posadę w FI, ale ma najwięcej kasy i młody wiek. Był zdecydowanie najwolniejszy na testach, więc Mallyi musiał by upaść na głowę by go zatrudnić. A tak nawiasem, słyszeliście , że były właściciel tego zespołu, a dokładnie Midland , Alex zakupił sobie najlepszy klub piłkarski w Izraelu???