Rosberg: Awaria nie była najbardziej frustrującym zdarzeniem
"Musimy zadbać o to, abyśmy na torze Istanbul Park byli szybcy już od samego początku"
01.05.0813:03
2282wyświetlenia
Nico Rosberg w podsumowaniu Grand Prix Hiszpanii przyznał na oficjalnej stronie zespołu Williams, że to nie awaria była najbardziej frustrującą rzeczą w ostatni weekend, a kierunek obrany w piątek przy ustawianiu bolidu i w konsekwencji słaby występ podczas kwalifikacji.
Oczywiście odpadnięcie z wyścigu było rozczarowujące, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że przeskoczyłbym jadącego na szóstej pozycji Jarno Trullego przed końcem wyścigu, ale bardziej frustrujące dla mnie były treningi i kwalifikacje.- powiedział niemiecki kierowca, który pierwszy raz w tym roku wystartował z niższej pozycji niż jego kolega z zespołu Kazuki Nakajima.
Wprowadziliśmy nowy pakiet aerodynamiczny do FW30 w Hiszpanii, który okazał się dobrym krokiem naprzód podczas testów na Circuit de Catalunya tydzień wcześniej. Kiedy jednak wróciliśmy tutaj na wyścig, panowały inne warunki i zmagaliśmy się ze słabą przyczepnością. Aby temu zaradzić, zmieniliśmy ustawienia mojego samochodu i to okazało się błędną decyzją. Nadal miałem problemy z przyczepnością i dopiero kiedy zaadoptowałem ustawienia na wyścig zbliżone do tych Kazukiego, samochód zaczął bardziej pasować moim upodobaniom.
Brak testów przed następnym wyścigiem oznacza, że zespół z Grove nie będzie mógł poeksperymentować z nowym pakietem aerodynamicznym, a więc musi wystarczyć im analiza danych z Barcelony do przygotowania się na Turcję.
Musimy zadbać o to, abyśmy na torze Istanbul Park byli szybcy już od samego początku. W ubiegłym roku finiszowałem tam na siódmej pozycji i myślę, że tor ten będzie pasował FW30, dlatego już nie mogę doczekać się tego wyścigu.- dodał Rosberg.
Źródło: ATTWilliams.com
KOMENTARZE