Kubica chciałby spróbować swoich sił w rajdach
"Jeśli jestem w domu i nie mam nic do roboty, to jadę na rajd"
04.05.0811:02
4129wyświetlenia
Robert Kubica powiedział, że chciałby spróbować swoich sił w rajdach, kiedy zakończy swoją kariera kierowcy Formuły Jeden. Przyznał nawet, że rozważał na wcześniejszym etapie swojej kariery przejście z wyścigów na torach do rajdów.
Kierowca zespołu BMW Sauber zdaje sobie sprawę z tego, że ciężko będzie rozpocząć karierę w Rajdowych Mistrzostwach Świata w momencie, kiedy zakończy starty w F1, ale chciałby w jakiejś formie zmierzyć się z tą dyscypliną.
Myślę, że jest dobra szansa na przejścia pewnego dnia do rajdów, ale są dwa sposoby na dokonanie tego.- powiedział Polak agencji Thomson Reuters.
Jeśli chciałbym na poważnie rywalizować w rajdach jako poważny kierowca, to nie mogę czekać zbyt długo. Najpierw chciałbym jednak osiągnąć coś w F1. Drugą opcją jest jeżdżenie w rajdach dla zabawy po zakończeniu kariery w F1. Myślę, że ta druga opcja jest bardziej możliwa.
Kubica wspomina, że wcześniej w jego karierze był taki moment, kiedy rozważał przejście do rajdów.
Był jeden moment, w którym czułem się dość przybity po jednym sezonie i dostałem dwie oferty przejścia do rajdów.- powiedział.
Powiedziałem jednak, że spróbuję jeszcze jeden rok, a potem zobaczymy, ponieważ moi rodzice bardzo się poświęcili, abym mógł coś osiągnąć w bolidach jednomiejscowych. Wiedziałem, że możliwość startów w rajdach będzie wciąż na wyciągnięcie ręki za kilka lat.
Robert wciąż lubi pojawiać się na rajdach jako regularny kibic w swoje wolne weekendy.
Jeśli jestem w domu i nie mam nic do roboty, to jadę na rajd. Za każdym razem parkuję samochód tam, gdzie parkują fani i idę sześć kilometrów - nie mam żadnych specjalnych biletów. Oglądam niektóre odcinki rajdu by zobaczyć, gdzie są dobre miejsca i jak się do nich dostać. Lubię system, jaki obowiązuje w rajdach i gdy znajdziesz sobie dobre miejsce, idziesz tam i czujesz się bliżej tego sportu. Czasami w F1 fani są zbyt daleko od tego, co dzieje się na torze.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE