Ferrari nie użyje nowego nosa w Turcji

"Takie rozwiązanie jest bardziej wydajne na torach wymagających większego docisku"
06.05.0819:01
Marek Roczniak
3535wyświetlenia

Zespół Ferrari poinformował, że nie użyje "dziurawego nosa" w Grand Prix Turcji w najbliższy weekend. Włoska stajnia już podczas debiutu nowego rozwiązania w Hiszpanii zapowiadała, że nie na wszystkich torach daje ono korzyści i jednym z takich obiektów okazał się właśnie Istanbul Park.

Mamy nadzieję, że utrzymamy pęd z ostatnich dwóch zwycięstw tutaj w Stambule i z trzech wygranych z rzędu jak dotąd w tym sezonie. - powiedział menedżer zespołu Luca Baldisserri. Samochody, które zostaną tu użyte przez Kimiego i Felipe są generalnie w takiej samej specyfikacji, jak te użyte w Hiszpanii, z wyjątkiem tego, że na Istanbul Park nie użyjemy nosa z otworami.

Wynika to z tego, że takie rozwiązanie jest bardziej wydajne na torach wymagających od średniej do dużej siły dociskowej, podczas gdy obiekt w Turcji wymaga nieco mniejszego docisku. Nowy nos spisał się bardzo dobrze, ale jak już mówiliśmy podczas jego debiutu wyścigowego w Hiszpanii, będziemy go używać tylko na tych torach, na których według nas będzie zapewniał przewagę w porównaniu z bardziej konwencjonalnym nosem. - dodał Baldisserri.

Nowy nos zostanie najprawdopodobniej ponownie użyty w Grand Prix Monako pod koniec tego miesiąca.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

13
rmn
06.05.2008 08:53
:) sorry, zgadzam sie z Wami! to ja źle przeczytałem artykuł. Zrozumiałem, że rozwiązanie sprawdza się tam gdzie nie jest wymagana duża siła docisku..
Poolek
06.05.2008 08:10
rmn, 06.05.2008 21:58 no to się zastanów czy na szybkich torach używa się dużej siły dociskowej? No właśnie się nie używa, bo bolidy są nastawione na rozwijanie dużych prędkości, dlatego pożądany jest mniejszy docisk. A docisk na szybkich zakrętach i tak jest wystarczający, bo im większa prędkość, tym większa siła docisku. Na wolniejszych torach używa się bardziej agresywnych ustawień spoilerów, żeby docisk przez nie generowany pojawiał się przy mniejszych prędkościach, bo średnia prędkość jest niższa. Potwierdzają to chociażby "prostsze" konstrukcje przednich nosów np. na Monzie - wystarczy pooglądać zdjęcia. EDIT: Maraz znalazł chyba wystarczająco oficjalne potwierdzenie :)
Maraz
06.05.2008 08:08
rmn, Baldisserri powiedział, że "dziurawy nos" najlepiej sprawdza się na torach "wymagających od średniej do dużej siły dociskowej", a im szybszy tor, tym mniejszej siły dociskowej wymaga. Zresztą najlepiej poczytaj tutaj: http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=8501 Domenicali: Teoretycznie rzecz biorąc, średnio-szybkie tory jak (Catalunya) są tymi, na których naprawdę możemy to wykorzystać. Mamy jednak wątpliwości co do bardzo szybkich i musimy to sprawdzić.
rmn
06.05.2008 07:58
no to się zastanów czy na szybkich torach używa się dużej siły dociskowej?
Poolek
06.05.2008 07:51
Niby gdzie jest napisane w artykule, że nos ma zastosowanie jedynie na szybkich torach? Ja widzę jedynie zdanie "na torach wymagających od średniej do dużej siły dociskowej" czyli odpowiedź jest chyba oczywista na jakich torach nos sie spisuje najlepiej.
ICEman
06.05.2008 07:25
dziurawy nos nie będzie używanych na szybkich torach a taki jest własnie Istanbul Park
rmn
06.05.2008 06:25
Przecież w artykule jest napisane, że nos najlepiej pracuje na szybkich torach więc czemu piszecie o Monaco?? Na wolnych torach bardziej odpowiada im pewnie przepływ powietrza bez dziur w nosie. Ta dziura ( moim zdaniem ) pozwala im precyzjnie regulować stosunek przeływu powietrza nad tylnym skrzydłem do tego, które przepływa pod bolidem. Na różnych torach rózne konfiguracje mogą się sprawdzać.
pyciek
06.05.2008 06:24
Maly-boy beda mieli okazje przetestowac ten nos wszak po wyscigu w turcji zaczynaja sie testy na paul ricard :)
Statek
06.05.2008 06:17
Moim zdaniem nosa Ferrari będzie używało na torach bardziej krętych jak Monaco i Bukareszt tak myśle.Tor w Turcji jest podobny do Bahrajnu i Malezi a tak bez nosa byli najlepsi dlatego nie dziwie sie ,ale jak wcześniej czytałem na Turcje będzie widać nowe aero Ferrari gołym okiem przynajmniej tak mówił Luca Baldisserri.
ToshibaUser
06.05.2008 05:25
Pytanie na czym polega problem z nosem ? Czy chodzi o kierunkowanie strużki powietrza i problem z większym oporem aerodynamicznym , niż docisk generowany przez dziurkę , na torach o pożądanej małej sile docisku ? Czy ona jakoś zaburza przepływ pod nosem ? A może o sztywność skrętną tej części bolidu ? Mniejszą z powodu dziurki ? Prawdę powiedziawszy nie rozumiem tego problemu ...
Szu
06.05.2008 05:17
Może przewaga Ferrari jest na tyle duża że nie potrzebują użyć nosa i chcą zmylić konkurencję
Maly-boy
06.05.2008 05:14
może bmw ma zamiar przetestować ta dziure w nosie na treningach w Turcji w jednym z bolidow ,bo pozniej nie beda miec takiej okazji
jędruś
06.05.2008 05:09
Czyli ten nos ma i plusy i minusy . Ciekawe czy BMW użyje tego też podczas GP Monako ???