Conway chciałby zadebiutować w F1 w zespole Hondy
"Zaczynają uzyskiwać lepsze rezultaty i w przyszłym roku będą jeszcze mocniejsi"
28.05.0818:52
3007wyświetlenia
Zwycięzca sobotniego wyścigu serii GP2 w Monako - Mike Conway ma nadzieję, że będzie mógł zadebiutować w Formule Jeden w zespole Hondy, w którym obecnie jest jednym z dwóch młodych kierowców testowych.
Brytyjczyk już w piątkowym wyścigu w Monako stanąłby na podium, gdyby w tył jego bolidu nie wjechał dublowany kierowca podczas hamowania przed szykaną umiejscowioną za tunelem. Ósme miejsce oznaczało jednak pole position do drugiego wyścigu, w którym kierowca zespołu Trident pokazał się z jak najlepszej strony, wygrywając z dużą przewagą nad rywalami.
Mogę tylko powiedzieć, że jestem naprawdę szczęśliwy.- przyznał Mike po wyścigu.
To moje pierwsze zwycięstwo w GP2 Series i to wspaniale, że nadeszło zaraz po rozczarowaniu, jakiego doznałem na koniec piątkowego wyścigu. Wszystko szło idealnie od samego startu i udowodniłem, że jestem w stanie kontrolować sytuację we wszystkich momentach, przed i po neutralizacji. Samochód także był doskonały, umożliwiając mi narzucenie naprawdę szybkiego tempa.
Conway, którego karierą kierują dwaj byli kierowcy grand prix - Martin Brundle i Mark Blundell zdaje sobie sprawę z tego, że za zwycięstwem tym muszą podążyć kolejne dobre rezultaty, jeśli chce myśleć o awansie do F1. W królowej motosportu chciały zadebiutować w zespole Hondy, który jego zdaniem jest miejscem z przyszłością.
Honda to dobre miejsce do startów.- powiedział były mistrz Brytyjskiej F3 i zwycięzca prestiżowego Grand Prix Makau z 2006 roku gazecie The Sun.
Zaczynają uzyskiwać lepsze rezultaty i w przyszłym roku będą jeszcze mocniejsi.
Źródło: TridentRacing.it, F1-Live.com
KOMENTARZE