Trulli spodziewa się lepszego rezultatu w Kanadzie

"Montreal to dobre miejsce i zawsze panuje tam dobra atmosfera"
28.05.0817:25
Marek Roczniak
2360wyświetlenia

Jarno Trulli ukończył niedzielny wyścig o Grand Prix Monako dopiero na 13 pozycji. Włoch twierdzi, że główną przyczyną tak słabego występu na torze, na którym odniósł swoje jedyne jak dotąd zwycięstwo w Formule 1 był nieudany początek weekendu.

Kierowca Toyoty stracił w czwartek dużo czasu przeznaczonego na jazdę ze względu na kontakty z bandami w obu sesjach treningowych i konieczność wymiany podłogi w jego bolidzie. W efekcie nie był w stanie cisnąć tak mocno w wyścigu, jakby sobie tego życzył, jednak ma nadzieję, że w Kanadzie historia potoczy się inaczej.

Montreal to dobre miejsce i zawsze panuje tam dobra atmosfera. - powiedział Trulli. Monako to zawsze jedyny w swoim rodzaju wyścig, a tor w Montrealu mam zupełnie inny układ. Wymaga znacznie mniejszego docisku aerodynamicznego i hamulce odgrywają tutaj bardzo ważną rolę.

Chcieliśmy wykonać pewną pracę dotyczącą GP Kanady podczas ostatnich testów w Paul Ricard, ale niestety deszcz nam w tym przeszkodził. Zespół ma oczywiście dane z poprzednich wyścigów tutaj, więc damy sobie radę, ale byłoby lepiej, gdybyśmy mogli przeprowadzić pełny dzień przygotować.

Nie przejmuję się zbytnio naszym rezultatem w Monako, ponieważ jest to wyjątkowe miejsce i sytuacja w niedzielne popołudnie była dość niezwykła, a więc nie wydaje mi się, abyśmy mieli te same trudności w Kanadzie. Nawet w deszczu na początku wyścigu byliśmy w całkiem dobrej pozycji, tak więc nie powinniśmy być zbyt podłamani. Udam się do Kanady z takim samym jak zwykle optymizmem.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

4
rafaello85
29.05.2008 08:02
Trulli zazwyczaj osiągał dobre rezultaty w Monako. W tym roku coś mu nie poszło.
jędruś
29.05.2008 07:07
Zawsze po bardzo dobrym początku sezonu przychodzi regres formy . Tak jest od lat . Jak Toyota nie sprowadzi sobie kogoś pokroju Brawna to będzie tak dalej .
McMarcin
29.05.2008 06:54
Już zaczynam się przyzwyczajać, że co by się nie działo Toyota i tak przyjedzie na metę w środku stawki ;). Ten zespół jest niereformowalny
baton
28.05.2008 09:45
Jarno spokojnie dasz rade tylko z daleka od Roberta : )