Hamilton odniósł zwycięstwo na domowym torze

Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone
Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Lewis Hamilton 2260 okr. 1h39m09,440
2. Nick Heidfeld 360 okr. +1:08,577
3. Rubens Barrichello 1760 okr. +1:22,273
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 +3Lewis Hamilton 22McLaren MP4-23601h39m09,4402
2 +3Nick Heidfeld 3BMW Sauber F1.0860+1:08,5772
3 +13Rubens Barrichello 17Honda RA10860+1:22,2733
4 -1Kimi Raikkonen 1Ferrari F200859+1 okr.2
5 -4Heikki Kovalainen 23McLaren MP4-2359+1 okr.2
6 =Fernando Alonso 5Renault R2859+1 okr.2
7 +7Jarno Trulli 11Toyota TF10859+1 okr.2
8 +7Kazuki Nakajima 8Williams FW3059+1 okr.2
9 -9Nico Rosberg 7Williams FW3059+1 okr.3
10 -8Mark Webber 10Red Bull RB459+1 okr.2
11 +2Sebastien Bourdais 14Toro Rosso STR359+1 okr.2
12 =Timo Glock 12Toyota TF10859+1 okr.2
13 -4Felipe Massa 2Ferrari F200858+2 okr.3
Niesklasyfikowani
Robert Kubica 4BMW Sauber F1.0839wypadł z toru2
Jenson Button 16Honda RA10838wypadł z toru2
Nelson Piquet Jr 6Renault R2835wypadł z toru1
Giancarlo Fisichella 21Force India VJM0126wypadł z toru0
Adrian Sutil 20Force India VJM0110wypadł z toru0
Sebastian Vettel 15Toro Rosso STR30kolizja z Coulthardem0
David Coulthard 9Red Bull RB40kolizja z Vettelem0
Najszybsze okrażenie: Kimi Raikkonen (Ferrari F2008) - 1:32,150 na 18 okr.

KOMENTARZE

55
pmerlon
07.07.2008 06:12
No Ok. Może rzeczywiście BMW nie ma doświadczenia i doświadzconych nie słucha (przypadek NICKA) jak Honda Rubensa. Zapatrzeni są w Ferrari i w MAcki i poszli ich śladem.
modlicha
07.07.2008 01:54
Iwan ma racje! "Każdy mądry po wyścigu" .... Niestety nie masz racji pmerlon. Stratedzy BMW dali ciała i tyle. Reszta czołówki nie miała takiego komfortu i wystarczających danych jak oni! Zaraz wyjaśnię dlaczego! Przypominacie sobie ten moment gdy Heidfeld zasugerował swojemu teamowi założenie extremalnych opon. Kazali mu jechac ile się da na tym co ma i że mają prognozy że za chwile przestanie padać. A warunki się pogarszały. Zresztą pal licho z prognozami! Wystarczyło podglądać innych! Honda zmieniła swoim kierowcom opony na extremalne na 35 kółku.Kierowcy BMW zjechali na 38. Ja osobiście widziałem na Live Timing że Barich wykrecił czasy 1:38 , a reszta na poziomie 1:48 – 1:51. Ponad 10 sekund szybciej na okrążeniu. Mówiąc językiem ekonomicznym – nawet gdyby trzeba było zjeżdżać tak jak Barichello ponownie po opony standard wet i poświęcić 20 sekund na dodatkowy pit stop to zmiana na extremalne "zwróciła" się po zaledwie 2 kółkach. Stratedzy BMW jako jedyni mieli idealne warunki i WSZYSTKIE niezbędne dane aby zmienić strategię ( zwłaszcza czasy kierowców Hondy - niczym nie ryzykowali, chyba że wogóle nie zwrócili na to uwagi - tym gorzej o nich świadczy) . Takiego komfortu nie mieli Raikkonen, Kovalainen, Alonso,Webber bo zjechali na drugi pitstop wcześniej. Gdy zjeżdżali kierowcy BMW mówiłem na głos: No dajcie im extreme wet! Gdy założyli Nickowi zwykłe, łudzilem się że "zaeksperymentują" na Robercie – nic z tego stratedzy BMW to są bez jaj! Do tego ślepi! Gdyby zmienili opony na extreme wet Heidfeld mógłby powalczyć z Hamiltonem a Kubica byłby 3 na bank.
Iwan
07.07.2008 10:42
pmerlon, ale zanim Kubica zjechal na 2 pit to chwile wcześniej 2 razy mial wycieczkę poza tor, to już był sygnał że przejściówki to za mało i nalezy załozyć deszczówki bo mocniej zaczeło padać !!
pmerlon
06.07.2008 09:09
"Nierozumiem dlaczego nie założyli opon na mokre?" itd. Każdy mądry po wyścigu i sukcesie Rubensa. Jakby tor przesychał szybciej to mogłoby być odwrotnie, więc nie ma co wypominać pomyłki w doborze opon przez BMW. Cała czołówka postąpiła tak samo, ryzykowały ekipy z środka i końca stawki, które tylko odważną strategią, dla której powodzenia potrzebne jest dużo szczęścia (w tym przypadku wolniej schnący tor) mogą wywalczyć o jakieś punkty. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, Robert pokazał klasę zyskując pozycje w takich warunkach, a i Nickowi potzrebny był taki sukces (przebudzenie) w obliczu błędu (niestety) Roberta. Myślę, że to dobrze wróży na drugą połowę sezonu.
Koper
06.07.2008 08:13
A.S. Ja tak samo w Hamiltona nie wątpie. Mimo olbrzymiej presji ze strony kibiców wytrzymał ją i wygrał w fenomenalnym stylu. Myślę że w takiej formie (zwłaszcza psychicznej) jest głównym kandydatem do mistezostwa.
mielony
06.07.2008 08:07
-> Mati93 "Czyżby BMW ulepszyło bolid ?" Nie wiadomo. Bolidy są ustawiane głównie w dobrych warunkach. Ustawić na trudne jest ciężko, prawie loteria. ->Statek Hamilton nie pojechał bezbłędnie (chyba zresztą dziś nikt...) Tyle, że jego błąd nie miał znaczenia. ->Denis "Irytuje mnie fakt iż Nakajima znów zdobył punkcik mimo iż NIC CIEKAWEGO JAK DO TEJ PORY NIE POKAZAŁ NA TORZE." Jak to nic? Parę razy widowiskowo się zakręcił! ->buran70 Całkowita racja. Jeżeli BMW zależy na punktacji zespołowej to mogli podzielić ryzyko i jednemu z kirowców (Kubicy?) założyć pełne mokre opony. Zdaje się, że Kazuki na nich dojechał do końca (co prawda pod koniec ztracił miejsce), więc może by się dało nawet bez pit stopu. Co najwyżej Nick by Roberta wyprzedził. Te 3 do 6 sekund na okrążeniu (Rubens) robiło wrażenie. No ale nie wiemy, kto decycje podejmował. Poza tym Nick 2 razy dublet. Młody Nelson Fredka wyprzedził, ale nie dojechał. Rubens - wiedział jak się znaleźć. Massa - chyba mu dobrze samochodu nie naprawili.
A.S.
06.07.2008 06:09
Powiem krótko. Lewis - dziękuję, nigdy w Ciebie nie zwątpiłem. Na pochybel wszystkim tym, którzy tak po tobie jadą.
Iwan
06.07.2008 06:05
Zaskoczył mnie brak zmiany opon z przejściowych na deszczowe w czasie 2 pit stopu u BMW....można było wykręcić sporą przewage, wyprzedzić kilka osób, w końcówce zjechać na 3 pit po przejściówki i jeszcze wyjechać przed nimi, inzynierowie się nie popisali z doborem opon.... a jak Heidtfeld i Kubica zjeżdzali do pitu na 2 postuj to akurat nieźle padało.
rafaello85
06.07.2008 06:03
Wyścig bardzo ciekawy naprawdę dużo się działo. Hamilton - nie zawiódł swojej publiczności, wytrzymal presję i wygrał. Był dziś piekielnie szybki w tych dość trudnych warunkach pogodowych Heidfeld - dobra jazda, nie popełniał błędów Barrichello - no wreszcie:) Super jazda, dobra taktyka i wreszcie jest podium. Bardzo mnie to ucieszyło. Braylijczyk potrafi pojechać niezły wyścig, nigdy w niego nie zwątpiłem:) Raikkonen - brak mi słów do tego, co zrobili stratedzy zespołu Ferrari:/ To przez nich Kimi jest poza podium! Nie wiem czy Fin byłby w stanie powalczyć o zwycięstwo, ale podium było realne. Kovalainnen - odstawał i to sporo od Lewisa, popełnił kilka błędów. Ta pozycja to chyba max co mógł dziś osiągnąć Alonso - wynik niezły, bardzo dobra postawa w końcówce wyścigu gdzie pomimo zniszczonych opon bardzo długo potrafił się obronić przed Heikkim Trulli - wiele pozycji zyskanych po starcie, dobra jazda i na sam koniec manewr po którym wyprzedził Nakajimę Nakajima - jednak nie zdołał obronić siódmej pozycji, ale biorąc pod uwagę fakt, że popełnił kilka błędów w wyścigu,to i tak może być zadowolony, że wywalczył punkcik Massa - echhhh:( Chyba najgorszy wyścig w jego karierze. Kompletnie nie radził sobie na torze, sam nie wiem ile zrobił piruetów. Ilością błędów jakie dziś popełnił mógłby obdarować wszystkie wyścigi tego sezonu. Mam nadzieję, że w następnych wyścigach będzie jeździł tak dobrze jak miało to miejsce wczesniej Kubica - SZKODA:( Najpierw wiele okrążeń męczył się za Trullim, później fenomenalne tempo, odrabianie strat, rewelacyjna pozycja no i ... wypadnięcie z trasy:/ Szkoda, bo byłby liderem klasyfikacji generalnej. To pierwszy błąd Polaka w tym sezonie. Jednak BRAWO za wspaniałą postawę.
Falarek
06.07.2008 05:53
Massa mnie zadziwia. W deszczowym Monaco poza tym jednym błędem jechał bardzo dobrze a tutaj na Silverstone katastrofa.
maciej
06.07.2008 05:08
Jednak mi się wydaje że Kova muśćił Hamiltona bo nikt mi nie wmówi że ham był szybszy na pierwszych okrązeniach:( A pozatym wkurzył mnie Zientarski czepiając się do Trullego bo blokował Roberta, a co miał robić??? To że Toyota jest wolniejsza od BMW nie oznacza ze miał Go odrazu przepuśćic, walczył a że Robert był szybszy i za nim utknął to jego sprawa, heh.
O2
06.07.2008 04:13
strategii moze i nie ale w monacko gdyby nie lamki ktore sie obijaja o sciane to massa by zmiotl konkurencje jak nic!
Banditto
06.07.2008 04:02
Ferrari nie potrafi dobrać strategii a może także ustawień (Massa) na deszczowe wyścigi. Jeśli przypominacie sobie, co było w Monako to wiecie, co mam na myśli. Nie wiem, na co oni liczyli w tym BMW jak widzieli, że wszyscy wylatują poza tor a na deszczówkach można było sobie spokojnie wypracować sporą przewagę i zrobić pod koniec jeszcze jeden pitstop o ile w ogóle byłoby to konieczne... Widocznie boją się podejmować zdecydowanych decyzji.
alanw
06.07.2008 04:00
Ludzie co się tak uczepiliście przepuszczenia Hama przez Kove. Przecież było to bardzo rozsądne zachowanie. Ham był znacznie szybszy co pokazał przez cały wyścig w przeciwieństwie do Kovy, ktory nawet podium nie wywalczył a startował z PP. Więc sorry ale było to jak najbardziej słuszna decyzja chocby dla samego zespołu. Jak Nick nie przeszkadzał Robertowi w wyprzedzeniu się w Kanadzie to jakoś nie słyszałem narzekań. Ludzie bądzcie choć trochę obiektywni a nie zaślepieni nienawiścią do Hama, za którym zresztą sam nie przepadam. Co do wyścigu wielkie brawa dla Nicka - świetne wyprzedzanie i równa jazda i oczywiście dla Rubensa i Hondy - bezbłędna jazda i świetna strategia. Minus: Kova, Raikkonen a może bardziej Ferrari za decyzję o nie zmienianiu opon czym zrujnowali jemu troszkę wyścig. No i oczywiście Massa i jego piruety, któremu proponuje występ w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie".
jolly
06.07.2008 03:48
dziwny wyścig... bardzo ładnie pojechał Piquet i ...... Hamilton, trzymałam kciuki żeby tylko dojechał ..bo gdyby wyleciał za tor i wygrał Nick to nie chciałabym oglądać jego uśmiechniętej gęby ;) Massa - totalna porażka, ale bączki ładne :) szkoda mi Webbera i Piqueta
<Dr.DreS>
06.07.2008 03:23
Dziś w BMW Sauber zabrakło Rossa Brawna ^^ PS: strasznie szkoda mi Kubicy i Webbera :(
Lechu2901
06.07.2008 03:11
Woda na torze = Felipe poza torem ^^
dmaot malach
06.07.2008 03:07
Nie przesadzajmy z tym Massą. Akurat realizator upodobał go sobie, ponieważ liderował w generalce, rok temu przecież Albers wyczyniał podobne rzeczy, ale czerwone latarnie zawsze są mniej ciekawe... Nie, żebym go chwalił, ale widzę że większość daje upust swojej hmmm... nieżyczliwości względem niego, a to nie do końca fair, biorąc pod uwagę to, że poprzez kraksę w 1. treningu (taa... też z jego winy) nie miał wystarczająco czasu, żeby ustawić sobie setup bolidu. Wyścig mu nie wyszedł i tyle, pokaże się z lepszej strony w następnych wyścigach.
Amalio
06.07.2008 02:58
Kovalainen - jak będziesz miał już tyle lat na karku co Barrichello to będziesz sobie też pluł w brodę, że puszczałeś Hamiltona. Niestety Kovalainen i Webber zawiedli. Z tym drugim to już totalna katastrofa :( Całkowitą porażkę poniosło Ferrari - kiepska strategia i na dodatek "świetne" jeżdżący Massa - myślę, że warto by sie zastanowić czy nie pobił rekord w ilości piruetów podczas jednego GP... Brawa dla Nicka oraz Rubensa - naprawdę świetnie sobie radzili w tych trudnych warunkach. Trochę przez żeby, ale gratulacje również dla Hamiltona - zniszczył dziś przeciwników.
stachbis
06.07.2008 02:52
robi ---> masz rację, opony deszczowe na Pit Stop 2 dałby Kubicy możliwość spokojnego wyprzedzania w sytuacji, gdy inni na torze walczyli o przeżycie. Kubica nie mógł widzieć jak dobre czasy na deszczówkach kręcił Barichello, ale jego team przed 2 Pitem musiał to zauważyć i powinien być wyciągnąć wnioski. Na deszczówkach Kubica byłby w stanie dogonić Heidfelda. Szkoda, dla Roberta wszystko źle się zaczęło i tak się skończyło.
buran70
06.07.2008 02:52
Niestety marna strategia BMW dla Roberta. Po zauważeniu, że wszyscy kręcą bączki i wylatują na pobocze trzeba było zmienić opony na full wet (2-3 okrążenia wcześniej). Po zrobieniu na nich 10 kółek możnabyłoby zastanowić się na kolejną strategią. Przed zmianą opon kiedy zaczęlo solidnie padać Robert miał pewne 3 miejsce.
FlyeThemoon
06.07.2008 02:40
Wyszły te króliki jak po deszczu :D, Brawa dla Barrichello, szkoda kubicy a dobrze się układało, i oklaski dla massy co puszczał pirułety :D
czarodziej_f1
06.07.2008 02:39
Mamy piękny, znakomity sezon w tym roku. Klasyfikacja generalna i różnica między 1. a 4. zawodnikiem wynosi 2 punkty. Z tą jednak różnicą, że za 9 wyścigów ten, który teraz jest 4. będzie 1. :D
benethor
06.07.2008 02:38
raczej tak, skoro Bernie stracił cierpliwość do BRDC
RedStar
06.07.2008 02:34
czy za te kroliki bedzie kara dla organizatorow?
los-kamilos
06.07.2008 02:34
Massa powinien pójść do jakiejś szkoły jazdy bolidem, bo dzisiaj to tylko wielkim fartem się nie rozwalił (a mogła być powtórka z piątku). A szkoła - może do Fisichella Motor Sport Academy :)
benethor
06.07.2008 02:33
tak więc tor, woda, króliki, publika...to wszystko było o wiele za dużo dla Massy :P
madry86
06.07.2008 02:30
Nakajima nic nie pokazał a na dodatek kręcił bączki, aha widzieliście te wszechobecne króliki? ;))) jeden gonił Massę, jeden kamikadze przebiegł zaraz za Hamiltonem, że też żaden nie zechciał wpaść mu pod koła;p
Fisico_F1_ASR
06.07.2008 02:28
sensacyjne?
Denis
06.07.2008 02:27
Nie mogę się doczekac wypowiedzi Massy po wyścigu :D Ciekawe na co zwali winę za swoje niepowodzenia, pewnie na ogumienie albo jakiś "balans" ;) Wyglądało to tak, jakby driftował pod publikę - dla oklasków :D Irytuje mnie fakt iż Nakajima znów zdobył punkcik mimo iż NIC CIEKAWEGO JAK DO TEJ PORY NIE POKAZAŁ NA TORZE.
benethor
06.07.2008 02:26
@falarek: faktycznie, ukończył. Nie wiesz aby z której pozycji startował? :P
robi
06.07.2008 02:26
Dla mnie to dziś Robert nie wytrzymał ciśnienia, w decydującym momencie gdy bardzo padało trzeba było jechać swoje a nie próbować wyprzedzać. Bardzo dużym błędem było założenie opon przejściowych a nie pełnych deszczowych w drugim pit stopie. Na pewno było by P2 lub nawet można by myśleć o dogonieniu Hamiltona, a tak było wypadnięcie z toru. Świetny wyścig Nicka. Bardzo mądre decyzje w Hondzie jeżeli chodzi o końcową zmianę opon.
Falarek
06.07.2008 02:25
massa przynajmniej ukończył:)
benethor
06.07.2008 02:23
nagrywał ktoś? może zliczmy te "niezliczone poślizgi" massy? :D
madry86
06.07.2008 02:23
ludziska, gdyby Robert nie wypadł z toru to zakładam się że Hamilton stałby na podium pomiędzy kierowcami BMW
maciej
06.07.2008 02:20
Massa powinien pójść na kurs szkoły jazdy bez kontroli trakcji do Szkoły Skoda Auto:P
Statek
06.07.2008 02:19
czarodziej_f1 chłopie ja sie skupiam an wyścigu a Ty mi tu o kwalifikacjach gadasz!!! kwalifikacje a wyścig to 2 różne bajki... jak dla mnie gdyby wymienili koła Kimiemu wygrałby to bo był szybszy od Hamiltona...moge mieć takie zdanie ...Kwalifikacje owszem pokazały,że Mclaren jest silny ,ale widziałeś Kimi miał więcej paliwa od Heikkiego na 5 kółek on jechał na oparach a to też dużo mówi...
maciej
06.07.2008 02:17
A pozatym dla mnie bohaterem wyscigu był Webber Heidfeld i Barichello:)
czarodziej_f1
06.07.2008 02:16
Statek-> kwalifikacje pokazały, że McLaren na tym torze był szybszy od ferrari, więc nie zwalaj winy na strategów ferrari. Błąd popełnili, ale Rai i tak by nie wygrał... A poza tym to na Silverstone BMW też było bardzo, bardzo mocne, kto wie, czy nawet nie mocniejsze od ferrari. Szkoda wczorajszych kwalifikacji, jeśli wziąć pod uwagę naprawdę rewelacyjną jazdę Kubicy. Massa wypadał, krećił piruety z 8 razy... Kubica raz i wystarczyło... Cóż, Massa jest niezniszczalny:D
madry86
06.07.2008 02:15
Szkoda Roberta, tak ładnie wyprzedzał i miał szansę utrzymać prowadzenie w generalce:/ Nelsinho dzisiaj całkiem dobrze, miałem nadzieję że dojedzie do mety no ale niestety się nie udało Quick Nick Bravissimo:))) dwa razy łyknął po dwóch naraz, w pełni zasłużone miejsce Rubens:D oby tak dalej, widać że potrafi się cieszyć;) widzieliście co wyprawiał na podium;p cieszyłem się razem z nim:) Massa:( nie zazdroszczę mu Lewis-- no muszę przyznać że dzisiaj jechał fenomenalnie i zasłużył sobie na zwycięstwo, ale jak to ja muszę się zawsze do czegoś przyczepić: -po pierwsze: Heikki na początku ewidentnie puścił Hamiltona -po drugie: znowu cała rodzinka Lewisa w padoku, do ch*ja wacława może sobie jeszcze kocyk rozłożą i piknik rodzinny urządzą, co to jest przedszkole czy formuła 1???:/
maciej
06.07.2008 02:14
Zgłupiałem totalnie:P Nie wiem czy Kova puśćił Hama czy nie na początku wyśćigu:( Bardzo się ciesze z 3 pozycji Barrichello!!!!!!! Należało mu się i widać że pogoda i sprytna szybka strategia może przesunąć team z praktycznie końca stawki na podium!! Brawo:):) Co do Roberta...czasami tak bywa , trudno stało się, była okazja na dobry wynik. Gratulacje dla Heidfelda i Alonso:) Wielka szkoda mi Webbera:(:( Ale i tak są 4 siła w F1 i to jeszcze nieraz udowodnią!!! A Massa totalne dno jak dla mnie , przynajmniej dostarczył mi dużo zabawy:P Pozdrawiam
pioter
06.07.2008 02:14
Dla Kubicy wyścig skończył się po niedokończonych kwalifikacjach i tyle. Jechał b. dobrze ale bolid BMW nie jest na razie tak szybki aby można nim było zaistnieć na podium jadąc z 10 miejsca. Robert pojechał ryzykownie bo i tak nie miał szans na podium. Nie opłaciło się. Ajesli ktoś będzie mówić, że Kubica pojechał słabo to wystarczy spojrzeć na jazdę Massy.
benethor
06.07.2008 02:13
oj, dzisiaj dużych wyników w GPMie nie będzie :P
Statek
06.07.2008 02:12
Cóż niewiem jak oceniać ten wyścig...napewno był to jeden z ciekawszych wyscigów w tym sezonie jak do tej pory ,ale po kolei.Zawiódł na całej lini Ferrari głównie stratedzy i i Heikki.Ale po Kolei...Heikki po raz kolejny pokazał,że nie nie potrafi formy z kwalifikacji przenieśc na wyścig... pozatym nie podobało mi sie jego zachowanie podczas wyprzedzenia Hamiltona gdzie Heikki wyraźnie go puścił co mi sie bardzo nie podoba ...coś wydaje mi sie,że Ron odezwał sie w radiu dlatego boto wyraźnie było przepuszczenie faworyzowanego Hamiltona.po 2 Ferrari zawiodło na całej lini Massa poprostu przeszedł samego siebie...bodajże 7,8 obrotów i bardzo słaba jazda... Raikkonen jechał bardzo dobrze ,ale przez szefów Ferrari ,którzy zrujnowali mu wyścig nie zdołał wygrać.Był wyraźnie szybszy od Hamiltona zresztą co pokazuje Fastest Lap.Ze straty 6 sekund zmniejszył na 0.9 i gdyby zmieniono mu opony w boksie wygrałby jestem tego pewny...ale cóż ...okazało sie zupełnie inaczej.Codo Roberta to jechał BDB wyścig jednakże w takich warunkach 1 błąd może przekreślic wszystko i tak sie stało w jego przypadku...Ogólnie Brawa Dla BMW za strategie.Codo Hamiltona to nie przepadam za tym kierowcą jednak trzeba uczciwie przyznać ,że zasłużył na zwycięstwo równa szybka jazda a PRZEDEWSZYSTKIM bezbłędna dała mu zasłużone zwycięstwo ,ale wciąż uczepie sie strategów Ferrari i myśle,że Lewis powinien im postawić nie małę piwo bo bardzo ułatwili mu to zwycięstwo... Ogólnie ciekawy wyścig,gdzie strategia okazała sie najważniejsza ważniejsza od szybkosci i prędkości bolidów czego dobitnymi przykładami są Kimi i Rubens .Rubens oczywiście na + bardzo dobry wyścig. teraz czekamy na GP Niemiec pozdro:)
scanner
06.07.2008 02:11
Szkoda błędu, szkoda - jak wskoczył na trzecie miejsce, to już myślałem, ze będzie dobrze - ale w takich warunkach, to nie można mieć do niego pretensji - sami przecież dobrze wiemy, jak się jedzie tuż za samochodem, który leje nam na przednia szybę litry wody. Ważne jest to, że bolid się zachowywał z tego co widziałem prawidłowo.
michal2111
06.07.2008 02:10
Moje oceny: Hamilton - dziś po prostu był lepszy. Tyle. Heidfeld - bardzo dobry wyścig. Znakomita robota. Rubens - patrz Heidfeld. Raikkonen - huśtawka nastroju. Raz źle, dobrze, źle i znów dobrze. Heikki - nie popisał się dzisiaj. Fernando - przyzwoicie, jak na warunki auta. Jarno - ni tak ni owak. Kazuki - no, dzisiaj dobrze pojechał. Nico - też dobrze. Webber - za dużo błędów. Szkoda, bo mógł być wyżej. Massa - idź do szkoły jazdy bez TC. Fatalny wyścig. Niestety. [:-(] Ale jest wciąż liderem MŚ[:-)]. Szkoda, że Ferrari obrało złą taktykę. Gdyby nie to, Kimi mógłby powalczyć z Lewisem o zwycięstwo. Ale na Hockenheim musi być dobrze. Do zobaczenia na wracającym na swoje miejsce torze Hockenheimring!
benethor
06.07.2008 02:10
@diesel: w tym wyścigu to nie licząc "procedur" na początku to on BYŁ bogiem jakbyś nie zauważył... przejechał praktycznie bez błędów, skończył niewiele poniżej okrążenia przewagi nad drugim. Ogólnie świetny wyścig. I jak na mnie bohaterami oprócz Lewisa byli jednak HEI i WEB. HEI - wiadomo, 2 wspaniałe manewry na Woodcote, WEB - dużo akcji w środku toru. Szkoda troche Vettela, ale nie jego wina że go Coulthard w koło strzelił... "Graty" również dla Massy, gdyby Super Aguri ciągle jeździło, pewnie dałby im dodatkowe miejsca i więcej kasy od sponsorów, którzy mogliby uwierzyć, że SA jest w stanie wygrać z Wielkim Ferrari:P
Denis
06.07.2008 02:10
Wielkie brawa dla Hondy za rozegranie strategi. Na miejscu Massy byłoby mi wstyd... tragicznie jego wyścig wyglądał :/ Szkoda Nelsona no i Roberta...
Kid
06.07.2008 02:10
Massa pod publiczkę kręcił piruety :D
buran
06.07.2008 02:09
jak dla mnie wyscig zmienny. gdyz nie ukladal sie od poczatku tak jak chcialem ale Barichello fantastycznie pojechal. z reszta na chwile obecna jest jedynym kierowcom ktory nie popelnia bledow
Koper
06.07.2008 02:07
Hamilton pojechał jeden ze swoich lepszych wyścigów w F1 i w pełni zasłużył na to zwycięstwo. Szkoda błędu Roberta bo to było by podium. To co wyprawiał Massa pozostawie bez komentarza...
Mati93
06.07.2008 02:06
Szkoda Roberta mogło być trzecie miejsce ale czasem tak bywa.Pięknie wyprzedził Ferrari i Mclarena Czyżby BMW ulepszyło bolid ?
Matador
06.07.2008 02:05
Bravo Nick i Rubens!! Robert! Coś Ty zrobił???
czarodziej_f1
06.07.2008 02:04
Szkoda...:|
diesel24
06.07.2008 02:04
ham wysiada i gra rolę Boga...