Ferrari skupi się na rozwiązaniu problemów z oponami

"Mamy problemy w pewnych warunkach z doprowadzeniem opon do optymalnej temperatury"
16.09.0811:22
Konrad Házi
2568wyświetlenia

Zespół Ferrari przyznał, że podczas prywatnych testów na torze Mugello w tym tygodniu zajmie się poprawą sposobu, w jakich ich samochód wykorzystuje opony, gdyż obawia się, że nie zajęcie się tym problemem może kosztować ich nawet tytuł mistrzowski.

Ferrari F2008 w przeciwieństwie do McLarena MP4-23 ma trudności z rozgrzaniem opon do optymalnej temperatury pracy, przez co kierowcy włoskiego teamu - Kimi Raikkonen i Felipe Massa napotykają na problemy podczas chłodnych lub deszczowych wyścigów.

Po tym, jak nie udało się Ferrari wykorzystać problemów McLarena podczas Grand Prix Włoch z powodu problemów z oponami, szef stajni z Maranello - Stefano Domenicali powiedział, że jego zespół nie może więcej do tego dopuścić, jeśli podczas któregoś z czterech ostatnich wyścigów sezonu spadnie deszcz. Specyfikacja naszego bolidu jest w niektórych aspektach nienajlepsza, przez co mamy problemy w pewnych warunkach z doprowadzeniem opon do optymalnej temperatury pracy. - powiedział Domenicali.

To chyba nasz największy problem. Przekonaliśmy się o tym zarówno w Niemczech, jak i tu we Włoszech w podobnych warunkach i temperaturach. Niestety mamy możliwość przeprowadzenia już tylko jednych testów by zobaczyć, co da się z tym zrobić przed końcem sezonu. Drugą ważną dla nas rzeczą jest sprawdzenie, jak możemy zapobiec występowaniu takich problemów w przyszłości - w kolejnych latach, co jest zupełnie osobnym problemem. Musimy zrobić coś, by opony zaczęły pracować w takich warunkach, ponieważ na pewno jeszcze się one pojawią.

Zapytany o to, czy w związku z problemami Ferrari Lewis Hamilton będzie faworytem ostatnich wyścigów, jeśli będą one deszczowe, Domenicali powiedział: Nie wiem. Hamilton miał bardzo dobry, a wręcz fantastyczny wyścig. Był bardzo szybki, a do tego regularny. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ gdy spadnie deszcz nie liczą się tylko sprawy techniczne. Trzeba mierzyć się wtedy również z innymi problemami. Z pewnością nie są to wymarzone warunki do ścigania. Chodzi o wilgoć i chłód. Nie możemy jednak nic na to poradzić i jedyną rzeczą, jaką możemy zrobić to wziąć się za ciężką pracę i poprawić się na tyle, na ile się da w tych warunkach. - podsumował Domenicali.

Ferrari samotne testy na włoskim torze Mugello rozpocznie jutro. W środę jeździł będzie kierowca testowy Luca Badoer, w czwartek Raikkonen, a w piątek Massa. Pozostałe zespoły (z wyjątkiem Force India) będą testowały wspólnie na torze Jerez. Dzisiaj jeżdżą w Hiszpanii zespoły Williams (Dani Clos), BMW Sauber i Honda, a pozostałe ekipy dołączą do nich jutro.

•  Harmonogram testów F1 w trakcie sezonu 2008

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

6
Jędruś
16.09.2008 07:03
mielony - dobre ... Tak wielki zespół jak Ferrari powinien przewidzieć to przed sezonem , a nie na ostatnich testach , gdzie niektórzy ( w Jerez ) będą już testować niektóre elementy na 2009. Może okazać się , że teraz jest już na takie poprawki zbyt późno . Ferrari niech modli się by w ostatnich 4 wyścigach sezonu było ciepło i sucho . Bo inaczej to Hamilton i Mclaren wyjdą na rolę głównego faworyta do tytułu mistrzowskiego.
mielony
16.09.2008 06:16
Ferrari (a na pewno tegoroczne) w ogóle lubi bardziej miękie opony, ciepło i sucho. Ten model tak ma i może być trudno coś zrobić. Nawqet Massa zgłaszał problemy z rozgrzewaniem opon, nie mówiąz już o Kimim. Niech zapytają się jak poradzili sobie w BMW u Nicka :) "Drugą ważną dla nas rzeczą jest sprawdzenie, jak możemy zapobiec występowaniu takich problemów w przyszłości – w kolejnych latach, co jest zupełnie osobnym problemem." Wziąć Heidfelda na testera?
adams
16.09.2008 01:10
tak to jest z monopolem na dostarczanie opon.Mógłby wrócić Michelin.
michal5
16.09.2008 10:34
alanw> w Singapurze temperatura jest w dzień 28-31°C a noc 23-26°C a Wilgotność powietrza: 55-60% a tu masz link do pogody http://www.wunderground.com/global/stations/48698.html
alanw
16.09.2008 10:07
hm. ciekawe jakie temperatury panują w porze wieczornej w Singapurze. Plusem jest, że będą jeździć na super miękkiej i miękkiej mieszance a ta pasuje Massie (przykład chociażby Hungaroring i Walencja).
rafaello85
16.09.2008 09:38
Teraz dopiero się obudzili?:/ Ferrari od początku sezonu miało problemy w warukach w których panowały niskie temperatury i padał deszcz. A niestety obawiam się, że 3 najbliższe wyścigi mogą nie być po ich myśli...