Hamilton: Nie było konfliktu z Alonso
"Wątpię, aby było to coś osobistego. Szanowaliśmy siebie nawzajem"
10.11.0809:38
3110wyświetlenia
Lewis Hamilton oznajmił, że nigdy nie było żadnego konfliktu pomiędzy nim a Fernando Alonso, pomimo napiętych relacji Hiszpana z zespołem McLarena w poprzednim sezonie.
Na imprezie Mercedesa Stars & Cars w Stuttgarcie nowy mistrz świata ujawnił, że powodem zatargu była rywalizacja pomiędzy kierowcami, lecz obaj przez cały czas okazywali sobie należny szacunek.
Wątpię, aby było to coś osobistego. Zawsze gratulowaliśmy sobie wyników, gdy spotykaliśmy się na torze. Szanowaliśmy siebie nawzajem.
Hamilton podziękował również Alonso za gest, na który zdobył się kierowca Renault, gdy po wyścigu w Brazylii zjawił się w boksie zespołu McLaren i pogratulował sukcesu wszystkim jego członkom.
Świetnie było go ujrzeć w garażu. Obróciłem się w stronę mojego zespołu i zobaczyłem go. Przyszedł, by złożyć gratulacje dla mnie i reszty teamu. Darzyłem go już wcześniej dużym szacunkiem, a za to, że zachował się jak wielki człowiek, mogę mu być tylko wdzięczny.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE