Początek drugiej serii zimowych testów

02.12.0300:00
Marek Roczniak
993wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Catalunya (Barcelona)
Franck MontagnyRenaultmic1:16.329108
1David CoulthardMcLaren Mercedesmic1:16.60975
1Mark WebberJaguar Cosworthmic1:17.17795
1Alex WurzMcLaren Mercedesmic1:17.25277
1Ricardo ZontaToyotamic1:17.67785
1Ryan BriscoeToyotamic1:18.18979
1Christian KlienJaguar Cosworthmic1:18.27091
1Jose-Maria LopezRenaultmic1:18.89160
Czasy uzyskane na torze Jerez
Ralf SchumacherWilliams BMWmic1:17.45368
1Marc GeneWilliams BMWmic1:18.32673
1Nelson Piquet JrWilliams BMWmic1:20.45365
Dzisiaj rozpoczęła się druga seria zimowych testów na hiszpańskim torze Catalunya. Na barcelońskim obiekcie obecne były wszystkie z wyjątkiem Williamsa zespoły, które w zeszłym tygodniu przeprowadzały testy w Walencji - Renault, McLaren, Jaguar i Toyota. Najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał najbardziej aktywny uczestnik wtorkowych testów - Franck Montagny. Kierowca testowy Renault jako jedyny przejechał ponad 100 okrążeń, a oprócz niego francuską stajnię reprezentował kierowca z programu rozwojowego Renault - 20-letni Jose-Maria Lopez. Aktywność Argentyńczyka, który po raz pierwszy zasiadł za kierownicą bolidu Formuły Jeden, ograniczyła jednak awaria silnika i uzyskał on najgorszy czas, tracąc do Montagny'ego ponad dwie i pół sekundy.
Na drugiej i czwartej pozycji uplasowali się reprezentanci zespołu McLaren - David Coulthard i Alex Wurz. Szkot ponownie zasiadł za kierownicą bolidu MP4-19, który zadebiutował na torze Catalunya i miał 0.2 sekundy straty do kierowcy testowego Renault. Nowe auto pierwotnie testować miał tutaj Kimi Raikkonen, jednak Fin najwyraźniej nadal odczuwa skutki operacji nadgarstka i musi jeszcze trochę poczekać. Wurz tymczasem kontynuował testy tegorocznego bolidu MP4-17D.

Mark Webber uzyskał trzeci czas, mieszcząc się poniżej sekundy straty do Montagny'ego. Świeżo upieczony partner Australijczyka z zespołu Jaguar - Christian Klien także przejechał ponad 90 okrążeń, choć od Webbera wolniejszy był o ponad sekundę i uplasował się na siódmej pozycji.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów w Barcelonie byli kierowcy testowi Toyoty - Ricardo Zonta i Ryan Briscoe. Obaj kierowcy łącznie przejechali 164 okrążenia, plasując się kolejno na piątej i szóstej pozycji.

Tymczasem na torze Jerez testy przeprowadzał dzisiaj samotnie zespół Williams. Uczestniczyli w nich Ralf Schumacher, kierowca testowy Marc Gene oraz jeden z potencjalnych kandydatów na stanowisko drugiego kierowcy testowego - Nelson Piquet Jr. Syn trzykrotnego mistrza świata (1981, 1983 i 1987), który swój ostatni tytuł wywalczył reprezentując barwy zespołu Williams, uplasował się na ostatniej pozycji, tracąc do Ralfa Schumachera równo trzy sekundy. Każdy z obecnych kierowców doprowadził do przerwania sesji testowej. W przypadku młodszego z braci Schumacherów, który ustanowił nowy nieoficjalny rekord toru Jerez, jak i Nelsona Jr powodem tego był błąd kierowcy, natomiast Gene musiał w pewnym momencie pozostawić swój bolid na torze ze względu na problemy techniczne. Jutro do zespołu Williams, który sprawdzał będzie syna innego mistrza świata - Nico Rosberga, dołączą stajnie Ferrari, Jordan i B.A.R.

Źródło: F1Racing.net, F1-Live.com