Clos potwierdza kolejne testy z Williamsem
Tymczasem oprócz Sato zespół Toro Rosso w Jerez mają także reprezentować Buemi i Bourdais
04.12.0817:55
1505wyświetlenia
Dani Clos poinformował na swojej oficjalnej stronie, że w najbliższy poniedziałek powróci za kierownicę bolidu Formuły 1 zespołu Williams podczas testów na torze Jerez. Stajnia z Grove testy rozpocznie dzień wcześniej niż pozostałe zespoły, bo już 8 grudnia.
Hiszpański kierowca, który ścigał się w tym roku w Formule 3 Euro Series, swój debiut za kierownicą Wiliamsa zaliczył 16 września na torze Jerez, przejeżdżając w sumie 75 okrążeń. Test ten wypadł na tyle pomyślnie, że stajnia z Grove postanowiła dać mu kolejną szansę.
Clos testował w międzyczasie bolid GP2 z zespołami Racing Engineering i BCN Competicion (przemianowanym ostatnio na Ocean Racing Technology), demonstrując swoje umiejętności w znajdywaniu najlepszych ustawień samochodu. Wypróbował także bolid Formuły Renault 3.5 zespołu Epsilon Euskadi i ma nadzieję, że zdobyte w ten sposób doświadczenie zaprocentuje podczas kolejnego testu w F1.
Z niecierpliwością oczekuję na powrót za kokpitu bolidu zespołu Williams i chcę im pomóc w przygotowaniach do nowego sezonu w każdy możliwy sposób.- powiedział Clos.
Jest to dla mnie także kolejna świetna okazja do zaprezentowania moich umiejętności za kierownicą samochodu wyścigowego i zespół może na mnie polegać. Ciężko pracowaliśmy razem nad zbudowaniem bardzo dobrych relacji.
Tymczasem wygląda na to, że oprócz Takumy Sato zespół Toro Rosso podczas testów na torze Jerez w przyszłym tygodniu będą także reprezentowali Sebastien Bourdais i Sebastien Buemi.
Przedstawiciel zespołu z Faenzy potwierdził dziś po południu, że poza bezrobotnym od chwili upadku Super Aguri japońskim kierowcą w Jerez będą jeździli też dwaj inni pretendenci do kokpitu STR na przyszły rok. Sato i Bourdais będą jeździli bolidem przez półtorej dnia każdy, natomiast Buemi będzie testował przez wszystkie trzy dni w drugim STR3.
W jednej z ostatnich wypowiedzi Dietrich Mateschitz powiedział, że nazwiska obu kierowców zespołu na rok 2009 zostaną podane do opinii publicznej jeszcze przed Bożym Narodzeniem, jednakże dziś przedstawiciel STR stwierdził, że nie wyznaczono żadnego konkretnego terminu w tej kwestii. Tym niemniej jest niemal pewne, że to właśnie młody Szwajcar zajmie miejsce Sebastiana Vettela.
Źródło: DaniClos.com, F1Complete.com
KOMENTARZE