Zasada jednego silnika na 3 GP porzucona

Będzie obowiązywał tylko limit ośmiu silników na jednego kierowcę w trakcie całego sezonu

17.01.0916:10

Marek Roczniak

4252wyświetlenia

Wygląda na to, że FIA zrezygnowała z zasady "jeden silnik na trzy grand prix", która miała obowiązywać w sezonie 2009, bowiem zapis taki nie znalazł się w najnowszej wersji regulaminu sportowego, która została opublikowana na oficjalnej stronie ciała zarządzającego Formułą 1.

W Artykule 28.4 czytamy: Każdy kierowca może użyć nie więcej niż osiem silników w trakcie całego sezonu. Jeśli kierowca użyje więcej niż osiem silników to za każdym razem, gdy będzie miał wystartować na dodatkowym silniku, jego pozycja startowa zostanie obniżona o 10 miejsc.

Brak zapisu o tym, że jeden silnik musi wytrzymać trzy grand prix z rzędu oznacza, że regulamin sportowy nie pokrywa się do końca z postanowieniami Światowej Rady Sportów Motorowych z grudnia 2008 roku, kiedy przy okazji informacji o wprowadzeniu limitu silników na jednego kierowcę potwierdzone zostało wydłużenie żywotności jednostek napędowych z 2 do 3 GP.

Rzecznik FIA potwierdził dziś rano, że przepisy dają zespołom możliwość wykorzystania ośmiu silników w trakcie sezonu w dowolnej sekwencji. Zespół Ferrari przyznał jednak, że kwestia kar nie została jeszcze do końca wyjaśniona. Warto dodać, że reguła "jedna skrzynia biegów na cztery grand prix" została utrzymana i nadal będzie obowiązywała w 2009 roku.

Źródło: Pitpass.com

Nowszy Starszy

FIA dokonała zmian w przepisach dot. przyznawania superlicencji14.06.2024

Zespoły popierają rozszerzenie punktowanej strefy13.05.2024

Autosport: F1 omówi propozycję zmian w systemie punktowym21.04.2024

Komisja F1 przyjęła nowy harmonogram Grand Prix ze sprintem05.02.2024

Brundle wzywa władze F1 do ostrożności w sprawie sprintów04.01.2024

KOMENTARZE

mitcom

19.01.2009 01:49

Gdyby silnik (8 silników) byłaby na jeden bolid na sezon (a nie na kierowcę): -w piątek nie jeździłby prawie nikt -po co ryzykować (poza dosłownie kilkoma okrążeniami) -tym bardziej testerzy... -nowe talenty i "talenty" zobaczylibyśmy dopiero po sezonie -no chyba,że zostałyby jakieś używane (via noofaq) -zbędne byłyby owe 4 dodatkowe (skoro i tak nie można ich umieścić w bolidzie) -i chyba najważniejsze: artykuł 2.84 by raczej wspominał właśnie o bolidach

noofaq

19.01.2009 08:36

na piątkowych testach mogą jeździć na starych silnikach z poprzednich wyścigów...

rafaello85

18.01.2009 09:01

mitcom---> a jeśli silnik jest przyporządkowny nie danemu kierowcy tylko danemu bolidowi? Wówczas tester śmigał by na jednostce napędowej, która należy do jednego z dwóch głównych kierowców.

Huckleberry

18.01.2009 08:58

Zespoły włożyły kasę w przystosowanie silników na trzy wyścigi ale nie stracą bo nie ma obowiązku wymiany silnika po dwóch wyścigach! Ten ulepszony silnik można uwzględnić w planowaniu strategii. Jest większa dowolność, więcej możliwości, wg mnie - im więcej opcji tym lepiej. Jak już kiedyś pisałem F1 cierpi na tym że wszystko jest bardzo ścisle znormalizowane i jest bardzo mało miesjca na dowolność. Kiedyś tak nie było...

dmaot malach

18.01.2009 06:39

Nie dramatyzujmy. Jeżeli zmniejszenie obrotów o jednego kafla pozwoliło ZNACZNIE ograniczyć liczbę awarii w Maku, to kolejne tysiąc obrotów na minutę mniej pozwoli tym silnikom żyć dłużej. Nie przesadzajmy, "widowiskowość" nie ucierpi. Co najwyżej parę zespołów obudzi się pod koniec sezonu z ręką w nocniku.

mitcom

18.01.2009 04:17

Mi się to wszystko układa w jedno. Nie więcej niż 8 silników w sezonie na kierowcę. A (na podstawie tego co napisał Kazik) 4 dodatkowe dają mniej więcej 20 na zespół na cały sezon. I teraz wygląda to tak, jeżeli w piątek jeździ kierowca (wyścigowy) to używa swoich silników (jednego z ośmiu), a jeżeli tester (piątkowy) to swoich (czyli jednego z czterech dodatkowych). Oszczędność dla teamu i doświadczenie + rozwój dla testera. A z tym co napisał Maraz... silniki są liczone i ich ilość nadal ograniczona (w tym wypadku do czterech). Są także dodatkowe w tym sensie, że ponad 2*8 ale nie jest tak, że zespół może mieć ich (w piątek) dowolną ilość.

Kazik

18.01.2009 01:33

W regulaminie jest mowa o czterech dodatkowych silnikach dla zespołu (oprócz puli ośmiu na kierowcę).Jest tyle niejasnych opinii,że sam już nie wiem do czego mają służyć te cztery silniki skoro nie ma testów w trakcie sezonu.Wydawało mi się pierwotnie,że do piątkowych treningów.

rafaello85

18.01.2009 12:48

Kara Nocny Cień---> nie zgodzę się z tym co mówisz. To raczej teraz tak było - silnik musiał wytrzymać dwa weekendy z rzędu i nie raz, ani nie dwa zawodnicy odpuszczali aby go nie nadwyrężać.

Kara Nocny Cień

18.01.2009 11:52

Widowiskowość na tym ucierpi. Zamiast cisnąć do końca i walczyć o 1 pozycje wyżej, bezpieczniej będzie dowlec się za przeciwnikiem niż nadwyrężać silnik.

marios76

18.01.2009 09:32

Ja to widzę tak FIA wprowadziłe wiele zmian,drogich i niekoniecznie idealnych, teraz zmienia zmiany i przepisy które miały obowiązywać! Zespoły mniej lub więcej na tym tracą! Kasę przede wszystkim, mamy kryzys-zamiast oszczędzać ładuje się pieniądze w błoto na darmo! Zgroza.Może jeszcze zmniejszą pojemność silników w marcu-a zespoły się dostosują prawda:D Za dużo zmian i boję się jak to wpłynie na relacje teamów między sobą, już są spory o kers, teraz będą o silniki, ludzie trochę powagi i logiki!

mitcom

17.01.2009 10:46

z tym FI to się obudziłeś ;P powiedz mi jeszcze że Pedro też już nie jeździ w niedzielę, a i Vettel zmienił barwy-dwa razy (ironic mode off) czytałem co pisał Maraz i stąd moje pytanie NIE odnośnie osobnych (nieliczonych) silników, a o innych, dodatkowych kierowców (domyślnie testowych czy piątkowych) ze swoimi silnikami (liczonymi personalnie)

rafaello85

17.01.2009 10:26

mitcom---> to tak: Spykera już nie ma;) Mamy teraz Force India:D Z tego co pisał Maraz wynika, że w piątki nie będzie już osobnych silników ( tak jak to było w 2007 o 2008r). Zespół wystawia dwa samochody na każdy wyścig, ale nie może ciągle zmieniać swoich kierowców.

mitcom

17.01.2009 09:09

(Dla tego komentarza zdecydowałem się w końcu założyć konto) Ja rozumiem to tak: 8 silników na sezon dla kierowcy. + Silniki piątkowe "też się liczą" A ile zespół może mieć kierowców? Czy nie jest tak, że może (nawet musi) wystawić dokładnie dwa samochody na wyścig, ale przecież kierowców ewentualnie może zmienić? Czy w takiej sytuacji nie był Vettel, de la Rosa, czy kierowcy Spyker'a? Ja w tym widzę nie tylko uśmiercenie piątkowych treningów, ale właśnie ich rozwinięcie. Kierowcy - jeżeli by musieli, to krótko nauczyliby się torów + dobranie ustawień do wyścigu. A później samochód zostałby oddany testerom z własnymi silnikami dla rozwoju samochodu i umiejętności ich samych, z oczywistą oszczędnością silników kierowców wyścigowych. Proszę teraz mnie skorygować :)

Jędruś

17.01.2009 08:13

Ładne jaja ... Ferrari, Toyota , Mercedes i z pewnością także BMW, Renault już przystosowały silnik do tych przepisów. Z pewnością poświęcili na to sporo czasu bo miesiąc i wiele funduszy. A ci i w ostatniej chwili to odwołują ... Ładna mi polityka oszczędności. Ładny bajzel będzie. Tytuł wygra ten kto będzie miał mocniejszy silnik ...

wartek

17.01.2009 08:01

wg mnie to 10 miejsc za 1 silnik tak jak do tej pory. a co do piatkowych treningow, to nie umra bo testowac czesci wszyscy beda musieli testowac koniecznie :) no chyba ze wzrosnie ilosc testow laboratoryjnych chociaz te i tak od dawna sa mocno zaawansowane :)

oligator

17.01.2009 07:21

e tam klarowniejsza, teraz bedzie wchodzic strategia :) oczywiscie zartuje. ciezko sie rzeczywiscie polapac w tym wszystkim:) wymiana KERS, kary za silnik. ja przepisy rozumiem tak ze jakby ktos co wyscig wymienial silnik, to od 9ego wyscigu by mial obnizona pozycje o 10 miejsc do konca sezonu... pytanie co by bylo jakby dalej wymienial co wyscig lol moze przy 15stym wyscigu by startowal z 1 okrazeniem straty :)

A.S.

17.01.2009 07:11

Skoro w piątek będzie się jeździło na tych samych silnikach co cały weekend, to piątkowe sesje umrą śmiercią naturalną. Kierowcy albo wcale nie będą na nich jeździli, albo będą robić tylko kółka instalacyjne – chyba legislatorzy nie przemyśleli tego – chciało by się rzec jak zwykle:( Zapis z silnikami bardzo kłopotliwy dla zespołów. Trzeba będzie sobie odpowiedzieć na pytanie kiedy wymieniać jednostkę. Nie za późno, aby się nie zepsuła podczas następnych zawodów, ale też nie za wcześnie, by nie wyczerpać limitu przed zakończeniem sezonu. Poprzednie zasady były klarowniejsze.

Maraz

17.01.2009 06:20

Whitmarsh powiedział, że w piątki nie można już będzie korzystać z innego silnika, tak więc te 8 silników musi wystarczyć na wszystkie sesje w sezonie 2009. Do wyjaśnienia jest jednak to, czy po wykorzystaniu 8 silników kara obniżenia pozycji startowej będzie przyznawana tylko za każdy kolejny nowy silnik (jedna za 9, jedna z 10 itd), czy po prostu w każdym wyścigu pozostałym do końca sezonu.

rafaello85

17.01.2009 06:20

patagaw---> zadałeś niezwykle interesujące pytanie. Ja też jestem ciekaw tego, ile razy w ciągu jednego sezonu, system KERS będzie musiał być wymieniany? Bo nie chce mi się wierzyć w to, że jedna 'bateryjka' wystarczy na cały sezon.

bogoz

17.01.2009 05:36

bo kers nie jest obowiazkowy... niektórzy mogą go w ogóle nie użyć

patgaw

17.01.2009 05:25

a KERS?? jeden kers na ? mozna na treningach inny, na quala i wyscig inny, i na trenigni przed nastepnym gp jeszcze inny?? ciekawe ze o tym zapomnieli.

michal2111

17.01.2009 04:34

Oby była porzucona. Choć wg. mnie najlepszą zasadą byłoby używanie 1 silnika na 1 weekend GP. Choć ze względu na cięcie kosztów to niemożliwe. PS.Nie lubię czegoś takiego, że ktoś wygrywa dlatego, że oszczędza sprzęt, a nie jeździ najlepiej.

wartek

17.01.2009 04:28

jest 8 silnikow, kazdy powinien wytrzymac dystans 3 GP, wiec mozna z gory jeden silnik przeznaczyc na kwalifikacje na torach gdzie wyprzedzanie jest najtrudniejsze, zostaje wtedy 7 silnikow x 3 GP = 21 teoretycznie, w kalendarzu jest 17 wiec zakladajac ze po awari silnik zostanie naprawiony to zostaja 4 wyscigi w zapasie, wiec 4 silniki pojada po 2 naciezsze GP, lub inne ciekawe opcje :) jest duzo opcji :) a co do dbania kierowcow o silnik, to kompletna bzdura, nie ma czegos takiego ze kierowca dba o silnik. to jest wyscig i kazdy kierowca tak samo zmienia bieg kiedy zapali mu sie shift light, kazdy silnik chodzi tak zeby w pelni wykorzystac jego moc, no i kazdy kierowca tak samo ogranicza obroty pod koniec wyscigu jesli moze sobie na to pozwolic, ale to zalezy od sytuacji na torze a nie kierowcy

rafaello85

17.01.2009 03:44

krecik705---> Coluthard nigdy nie wystartował w 3 GP z rzędu na tym samym silniku. Były takie plany, ale ostatecznie z tego zrezygnowano. Plusy tych nowych przepisów: -to zespół decyduje w którym momencie użyć jakiegoś silnika, -brak kar za wymianę silnika w czasie weekendu, -możliwość wykorzystania dwóch różnych jednostek napędowych w trakcie kwalifikacji i wyścigu. Minusy nowych przepisów: -brak możliwości wymiany silnika ( bo obowiązuje ścisły limit ) na nowy, wskutek nieukończenia wyścigu, -zagmatwana sytuacja zw. z różnymi możliwymi kombinacjami, dotyczącymi użycia poszczególnych jednostek napędowych, -po wykorzystaniu 8 silników, za każdą nową jednostkę napędoą kierowca będzie dostawał 10 pól w plecy na starcie.

MMM

17.01.2009 03:37

tylo zeby nei było tak, ze w 3 ostatnich wyścigach sezonu połowa stawki bedzie obniżana o 10 pól, bo to bedzie conajmniej głupio wygladało.. pzdr

krecik705

17.01.2009 03:29

Ferrari? Najwięcej :P Wydaje mi się, że 1 silnik na 3GP jest zdecydowanie lepszą propozycją. Właściwie jeśli kierowcy umieją zadbać o silnik to nie widzę problemu. Korzyść jest także jeśli zawodnik nie ukończy wyścigu przez kolizję na początku wyścigu i wtedy silnik może być używany dłużej. Z tego co sobie przypominam to jeden z silników Coultharda w sezonie 2008 był użuwany przez 3 GP.

Maraz

17.01.2009 03:23

Potencjalnie powinno być mniej kar, bo raz, że nie będą zdarzać się przez jakieś 14 GP, a dwa zespoły będą mogły próbować reagować strategicznie na ewentualną awarię, inaczej planując kolejne GP. Nie dostaną dokładnie za każdą awarię kary.

Pieczar

17.01.2009 03:21

Bardzo dobry przepis - przynajmniej nie będzie teraz od razu kar, jak komuś siądzie silnik, zawsze może wziąść następny o ile się mieści w limicie :)

Kara Nocny Cień

17.01.2009 03:19

Beznadzieja, mamy KERS awarie mogą się częściej przydarzać i co zrobić jak na ostanie 3 wyścigi limit zostanie wyczerpany? Ile silników zużyło ferrari w zeszłym sezonie?

Maraz

17.01.2009 03:18

Ale nie we wszystkich przypadkach, bo 17/8=2,125.

dragon92

17.01.2009 03:17

To i tak będą używać na 3 GP silnika