Bolid USF1 będzie gotowy jesienią 2009 roku

"Pierwsze testy chcemy wykonać w styczniu przyszłego roku"
26.02.0910:38
Łukasz Godula
3043wyświetlenia

Szef zespołu USF1 - Ken Anderson oczekuje, że ich pierwszy bolid Formuły 1 zostanie zbudowany do jesieni i będzie gotowy do pierwszej jazdy podczas zimowych testów przed następnym sezonem, które odbędą się po zniesieniu zakazu - w styczniu 2010 roku.

Były dyrektor techniczny zespołów Ligier i Onyx powiedział, że harmonogram ich przygotowań do startów stanie się bardziej klarowny w przyszłym miesiącu, ale jest przekonany, że debiut w styczniu będzie wystarczająco wczesny, aby dobrze przygotować się do sezonu 2010.

Będziemy mieli bolid około września/października, abyśmy mogli zacząć statyczne testy w fabryce. - powiedział Anderson. Są jeszcze sprawy do załatwienia, takie jak dostawca silnika oraz kiedy kontrakt na dostawę się rozpocznie. Jesteśmy w fazie ciągłych zmian i wszystkie te rzeczy wyjaśnią się w najbliższych czterech-sześciu tygodniach. Jest teraz przepis mówiący, że nie możesz jeździć bolidem pomiędzy końcem sezonu a pierwszym dniem stycznia, więc raczej nie planujemy jazdy bolidem do stycznia przyszłego roku, jednak wtedy i tak będą jeszcze blisko trzy miesiące do pierwszego wyścigu.

Dyrektor sportowy zespołu Peter Windsor dodaje, że w pierwszych dwóch sezonach ich cele będą stonowane. Prawdziwym sukcesem w 2010 roku będzie po pierwsze udowodnienie, że bolid F1 może zostać zaprojektowany i zbudowany w Stanach Zjednoczonych, poza Europą, łamiąc tym samym dotychczasowy trend oraz robiąc to wydajnie i czysto. Mam na myśli przez to stworzenie dwóch dobrych bolidów, które są niezawodne, będą dojeżdżały do mety w wyścigach i być może zapewnią nam przyzwoity rezultaty w pierwszym roku.

W drugim roku chciałbym myśleć o zdobyciu kilku punktów, co oznacza finiszowanie w czołowej dziesiątce bądź ósemce. Później nie będzie już żadnych niemożliwych rzeczy. Podchodzę do wszystkiego dość zachowawczo, ponieważ jest to nowy zespół i musimy najpierw nauczyć się chodzić, zanim zaczniemy biegać. Windsor potwierdził też, że USF1 będzie miało drugą bazę w Europie, ale powiedział, że sugerowana umowa z Epsilon Euskadi w Hiszpanii nie została sfinalizowana. Będziemy mieli europejską bazę, która będzie głównie domem dla ciężarówek, naszego motorhome, wyposażenia do boksów oraz naszą siedzibą podczas testów.

To będzie baza logistyczna, niezbyt duża i ostatecznie może znajdować się wszędzie. Przede wszystkim chcielibyśmy, aby to była miła część świata, którą ludzie będą chcieli odwiedzić, głównie nasi inwestorzy i partnerzy. Hiszpania byłaby dobra, południowa Francja, północne Włochy - miejsce, gdzie żony sponsorów chciałyby przyjechać. Ponieważ jest to baza logistyczna, możemy być nieco liberalni w podjęciu tej decyzji. Hiszpania jest dość wysoko na naszej liście, ponieważ Joan (Villadelprat) oraz Sergio (Rinland) z Epsilona mają tam bardzo miłą siedzibę, wygląda ładnie i mielibyśmy tam wszystko, czego potrzebujemy. Ale umowa nie została jeszcze podpisana i nie zamierzamy podjąć tej decyzji zbyt szybko.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
Jędruś
27.02.2009 07:47
Jak oni chcą mieć bolid już we wrześniu jak nie maja nawet jeszcze fabryki ???
Kazik
26.02.2009 10:43
American boys są naprawdę ...very cool.
Huckleberry
26.02.2009 10:19
sir Lukas - takie amerykańskie podejście do tematu :) W US na pewno się podoba to co mówi Windsor.
sir_Lukas
26.02.2009 05:58
taka rodzinna firma dla wszystkich :)
Huckleberry
26.02.2009 02:34
A.S. zamówią bolid w West Coast Customs ;)
A.S.
26.02.2009 02:17
W listopadzie chcą mieć gotowy bolid i do stycznia testować go w fabryce... Ale gdzie ta fabryka? :)
Huckleberry
26.02.2009 02:01
Kazik - pewnie dlatego spotykają się na razie w Starbucksie ;) Albo wiedzą co robią albo jest to jedna wielka ściema obliczona na to że "złapią" jakiegoś poważnego sponsora i się uda :)
fernandof1
26.02.2009 12:37
no mi dobrze może bedzie flaga usa na bolidzie hehe
kubicashow
26.02.2009 12:34
cool
michal132
26.02.2009 10:53
Wypowiedz stanowcza ale ten bolid w pierwszym sezonie to bedzie obstawial tyly musza sie nauczyc w pierwszym sezonie duzo by w drugim zdobyc punkty poniewaz obecne zespoly maja bardziej rozwinieta wiedze na temaat bolidow ustawien itp niz oni ale wypowiedz szefa bardzo mnie zaskoczyla
Kazik
26.02.2009 10:40
A mi się najbardziej podoba zdanie o szukaniu takiego miejsca na bazę,do którego chciałyby przyjeżdżać żony sponsorów.Też jestem mile zaskoczony tym całym USF1.
Mariusz
26.02.2009 06:31
O Boże! Przeczytałem 4 akapit i oczom nie wierzę. To chyba pierwsza taka wypowiedź pochodząca od osoby kierującej nowym zespołem, która nie zmierza zwyciężać w wyścigach już w 3-4 sezonie. Chyba przez ostatnią dekadę nie było tak stonowanej i realistycznej wypowiedzi. Jestem mile zaskoczony.