Szef US F1 twierdzi, że nie mieli kontraktu z drugim kierowcą
Ken Anderson dodaje, że mieli wszystko co potrzeba do ścigania się, poza bolidami...
04.03.1015:25
2340wyświetlenia
Niedoszły zespół US F1 zdementował informacje, jakoby miał zakontraktowanych obu kierowców na starty w sezonie 2010. W ostatnich dniach media pisały, że partnerem Jose Marii Lopeza miał być Anglik James Rossiter lub Serb Milos Pavlovic.
Rozmawialiśmy z różnymi kierowcami, ale nie mieliśmy nikogo innego zakontraktowanego- powiedział Ken Anderson serwisowi AUTOSPORT. Szef amerykańskiego zespołu, który ostatecznie nie pojawi się w Formule 1 w tym roku przyznał również, że mieli już gotowe ciężarówki do przewozu wyposażenia po Europie.
Tak, kupiliśmy dwie stare ciężarówki od Brawna, używane przez Hondę do transportu sprzętu na testy. Miały przejechane zaledwie 1500 mil, ponieważ kursowały właściwie tylko między Brackley i Silverstone. Przemalowaliśmy je i są gotowe do użycia. Pod względem wyposażenia mamy wszystko, co niezbędne.
Anderson dodał, że potrzebują jedynie więcej czasu, aby przygotować się do startów i ma nadzieję, że FIA da im kolejną szansę w sezonie 2011...
Źródło: Motorsport.com, Autosport.com
KOMENTARZE