Szef US F1 twierdzi, że nie mieli kontraktu z drugim kierowcą

Ken Anderson dodaje, że mieli wszystko co potrzeba do ścigania się, poza bolidami...
04.03.1015:25
Mariusz Karolak
2340wyświetlenia

Niedoszły zespół US F1 zdementował informacje, jakoby miał zakontraktowanych obu kierowców na starty w sezonie 2010. W ostatnich dniach media pisały, że partnerem Jose Marii Lopeza miał być Anglik James Rossiter lub Serb Milos Pavlovic.

Rozmawialiśmy z różnymi kierowcami, ale nie mieliśmy nikogo innego zakontraktowanego - powiedział Ken Anderson serwisowi AUTOSPORT. Szef amerykańskiego zespołu, który ostatecznie nie pojawi się w Formule 1 w tym roku przyznał również, że mieli już gotowe ciężarówki do przewozu wyposażenia po Europie.

Tak, kupiliśmy dwie stare ciężarówki od Brawna, używane przez Hondę do transportu sprzętu na testy. Miały przejechane zaledwie 1500 mil, ponieważ kursowały właściwie tylko między Brackley i Silverstone. Przemalowaliśmy je i są gotowe do użycia. Pod względem wyposażenia mamy wszystko, co niezbędne.

Anderson dodał, że potrzebują jedynie więcej czasu, aby przygotować się do startów i ma nadzieję, że FIA da im kolejną szansę w sezonie 2011...

Źródło: Motorsport.com, Autosport.com

KOMENTARZE

11
sobiibos
04.03.2010 05:59
FOTKI HRT http://www.f1fanatic.co.uk/2010/03/04/hrt-f1-car-revealed-pictures/attachment/71510090/
sylweq
04.03.2010 05:41
Przecież oni nawet nie mieli kasy na nowe ciężarówki. Musieli kupić używki od Brawna bo nie stać ich było na nówki - hahaha - żenada.
Adam1970
04.03.2010 05:27
Ten pan utracił wszelkie zaufanie pracowników, inwestorów, całego FIA, kibiców i itd. itd. Żegnam ozięble.
danielj
04.03.2010 05:15
mogli te dwie ciężarówki wystawić zamiast bolidów :D
gregoff
04.03.2010 05:02
NIe wieszajcie na nich psów tylko na FIA który dopuściła takich karierowiczów do startów...
Kamikadze2000
04.03.2010 03:27
WON Kenie!!! Zmiataj zabawiać Barbie!!! ;D
Rama
04.03.2010 03:04
No to możecie sobie na tych ciężarówkach zrobić napis "USŁUGI TRANSPORTOWE"... 1.00zł za kilometr w Polsce średnio się bierze. Może zarobicie na tyle, że będziecie mogli zrobić AMERYKAŃSKI CUD.
archibaldi
04.03.2010 02:50
Ściemniania ciąg dalszy.. żenada. Zapomnij pan raz na zawsze o wejściu do F1, nie zawracaj głowy, nie blokuj miejsca innym!!!!!
Adakar
04.03.2010 02:49
"Milusi" wywiad i wylewanie łez, że to nie nasza wina, że byliśmy "tuż tuż", już witaliśmy się z gąską... bla bla bla. Kolejne PRowe lanie wody. Jednego, tfuu najważniejszego (!) pytania nie zadano. Where are the f***g cars ?! I co najważniejsze. Czy wogole istnieją m.in. DWA kompletne ruchome bolidy. Chociaż zeby to byl jeden ... Niech pokażą co takiego "wymyślili", żeby udowodnić, że coś sie tam robiło. Niech zakryją dyfuzor itd. Tylko nie żadne CFD fotos czy inne graficzne cudeńka w photoshopku ... REAL CARS God damm it.
DjMakos
04.03.2010 02:36
Kończ... waść!... wstydu... oszczędź!.
cobra
04.03.2010 02:31
"Pod względem wyposażenia mamy wszystko, co niezbędne" No tak, zabrakło tylko takiego drobiazgu jak gotowe bolidy. ;)