F2: Wczoraj zaprezentowano bolid Williams JPH1
Przy blasku setek fleszy na torze Brands Hatch pokazano nowy bolid Formuły 2
03.03.0913:52
3976wyświetlenia
Wczoraj odbyła się oficjalna prezentacja samochodu Formuły 2. Przy blasku setek fleszy na tor Brands Hatch w Anglii wyjechał Williams JPH1. Na prezentacji byli obecni Sir Frank Williams, Patrick Head, przeszło 120 dziennikarzy, goście i kierowcy F2.
Kiedy nad hrabstwem Kent wzeszło słońce, na tor nowym samochodem wyjechał Steven Kane - kierowca British Touring Car Championship. Po przejechaniu kilku okrążeń Kane wysiadł z auta i powiedział, że
spełnia ono wszystkie oczekiwania.
Samochód został zaprojektowany przez ludzi z zespołu Williams i zbudowany w oparciu o standardy bezpieczeństwa obowiązujące w F1 w 2005 roku. Auto wyposażono w turbodoładowany silnik Audi 1,8 o mocy 400 KM, który na sześć sekund może zwiększyć swą moc o 50 KM. Nadwozie JPH1 jest zbudowane z kompozytów węglowych. Skrzynia biegów jest półautomatyczna, ma 6 przełożeń i bieg wsteczny. Jej producentem jest firma Hewland TMT, dostawcą ogumienia - Avon, zaś producentem hamulców - AP Racing.
Na prezentacji było kilkoro spośród potwierdzonych na ten sezon kierowców F2: Andy Soucek, Julien Jousse, Armaan Ebrahim i Natacha Gachnang. Mocny kontyngent stanowili też reprezentanci Wielkiej Brytanii: Jolyon Palmer, Henry Surtees, Alex Brundle, Jack Clarke i Jason Moore. Na specjalnej konferencji z udziałem kierowców Palmer przyznał:
Nie siedziałem w samochodzie wyścigowym od czasu zakończenia sezonu Formuły Palmer Audi i po zobaczeniu dziś bolidu F2 po prostu nie mogę się już doczekać, kiedy zasiądę w jego kokpicie. Wygląda i brzmi fantastycznie i bez wątpienia jest bardzo szybki, zatem nie mogę doczekać się już startu nowego sezonu!
Soucek, który wcześniej jeździł już w Formule Renault 3.5, Superleague Formula i GP2 Series ma podobne odczucia:
Jako że jeździłem już w serii GP2, moje oczekiwania wobec samochodu F2 były dość duże i muszę przyznać, że nie zawiodłem się. Wygląda wspaniale i już nie mogę się doczekać udowodnienia moich umiejętności w tych identycznych dla wszystkich kierowców F2 maszynach na początku sezonu. Będę mocno naciskał, aby wygrać te mistrzostwa.
Frank Williams powiedział:
Wydaje mi się, że samochód z silnikiem o mocy 450 KM będzie wymagał od kierowców zarówno szacunku, jak i sporych umiejętności. Ludzie będą teraz rozważali dwie możliwości dostania się do F1: przez F2 i GP2. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tym projekcie to obawiałem się, że pochłonie dużą część naszych zasobów przeznaczanych na Formułę 1. Ale to była też dobra lekcja dla mnie - nie wiedziałem, że można ścigać się tak tanim kosztem!.
Patrick Head dodał:
Wyzwaniem dla inżynierów było zaprojektowanie i zbudowanie prostego samochodu, zapewniającego jednak dobre osiągi. Nie chcieliśmy, żeby auto było zbyt skomplikowane. Miało być tanie, ale oferować dość dużą siłę dociskową. Samochód wygląda ładnie i jestem pewien, ze będzie dobry do tych mistrzostw. Jonathan Palmer - szef firmy Motor Vision odpowiedzialnej za prowadzenie Formuły 2, również nie krył słów swojego zachwytu wobec tego bolidu.
Tymczasem Steven Kane tak podsumował swoje wrażenia po przetestowaniu auta:
Jeździłem już w Formule Renault 3.5, a także testowałem samochód GP2 i F1 i mogę powiedzieć, że ten samochód nie ustępuje im zbytnio. Pod wieloma względami przypomina współczesne bolidy F1, od aerodynamiki począwszy a na ustawieniach sprężyn i amortyzatorów skończywszy. Williams wykonał świetną robotę nad tym samochodem i jazda nim jest czystą przyjemnością. Szybko rozgrzewa też opony, co dowodzi, że mamy do czynienia z autem, które ma dobry pakiet aerodynamiczny.
Z pewnością nie miałem podstaw by spodziewać się, że będzie od razu tak szybki, bo samochód ten ma za sobą ograniczoną liczbę testów. Przy optymalnych ustawieniach i oczywiście jeśli kierowca zacznie naprawdę mocno cisnąć, samochód F2 może okazać się sporą sensacją. Ponadto będzie to dobra lekcja dla kierowców chcących trafić do F1 z punktu widzenia technicznego. Każdy samochód jest taki sam, więc kluczowe będzie jego właściwe ustawienie i odpowiednie zbalansowanie na każdy tor. Kierowcy będą musieli także nauczyć się oceniać zachowanie auta i przekazywać swoje spostrzeżenia mechanikom.
Zobacz także: Zdjęcia z prezentacji bolidu F2
Źródło: FormulaTwo.com
KOMENTARZE