De la Rosa spodziewa się więcej wyprzedzania

Hiszpan sugeruje również, aby budować długie proste na nowych torach
29.04.0916:54
Patryk Pokwicki
2212wyświetlenia

Kierowca testowy McLarena - Pedro de la Rosa spodziewa się więcej manewrów wyprzedzania podczas GP Hiszpanii względem ostatnich lat, mimo że tor pod Barceloną jest uważany za trudny do wyprzedzania, głównie ze względu na dużą ilość testów i optymalne ustawienia bolidów.

W tym roku było jednak mniej testów, a ponadto w trakcie sezonu są one zakazane, więc Hiszpan spodziewa się niewielkiej poprawy, jeśli chodzi o wyprzedzanie. Nowe regulacje pomogą, ale tylko w niewielkim stopniu - powiedział de la Rosa serwisowi AUTOSPORT.

Ludzie muszą zrozumieć, że wyprzedzanie jest trudniejsze w F1, niż w innych sportach motorowych, jak np. MotoGP. Nowe regulacje powinny jednak pomóc w tych manewrach. Można teraz jechać bliżej poprzedzającego samochodu w szybkich zakrętach, ale nadal jest to dosyć trudne. Tradycyjnie Barcelona jest jednym z najtrudniejszych torów do wyprzedzania. Myślę, że nowe zasady i ostatnia szykana mogą jednak trochę pomóc.

Hiszpan dodał również, że nowe tory powinny mieć długie proste, co znacznie ułatwiłoby wyprzedzanie. Przytacza on tor w Barcelonie jako przykład, gdzie prosta jest zbyt krótka. Najlepszym sposobem, aby poprawić wyprzedzanie w Barcelonie byłoby zwiększenie długości głównej prostej o 500 metrów - powiedział. Oczywiście jest to niemożliwe, ale ludzie muszą zrozumieć, że na nowych torach musi tak być. W F1 potrzebujemy bardzo długich prostych, po których następują mocne hamowania - wtedy można mieć szansę.

De la Rosa ostrzegł też, że zużycie opon może być bardziej istotne w Grand Prix Hiszpanii niż w ostatnich wyścigach, ponieważ nawierzchnia toru Catalunya zbiera bardzo dużo gumy. Jest to trudny tor dla opon. Jeden z najtrudniejszych w kalendarzu - powiedział Hiszpan. Istotny jest dobry balans, ponieważ nadsterowność i podsterowność mogą jeszcze bardziej zniszczyć opony. Musisz skupić się na swoim stylu jazdy i nie być zbyt agresywnym. W przeciwnym razie możesz mieć problemy na długich przejazdach.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

3
atb
30.04.2009 03:42
A.S.-> deszcz ok, SC proszę bardzo, ale ze świńskiej grypy sobie nie żartuj, ba ja mam wycieczkę wykupioną.
A.S.
29.04.2009 09:23
Ha, ha. Aby było wyprzedzanie musi być spełniony jeszcze jeden ważny warunek: Mianowicie szybsze auto musi znaleźć się za wolniejszym. Inaczej najlepsze tory z długimi prostymi oraz dohamowaniami nic nie pomogą. Faktycznie Barcelona (niegdyś nowoczesny obiekt – pamiętam jak debiutowała w kalendarzu w 1991) dziś jest już nieco archaiczna. Na powstanie nowoczesnego obiektu w Hiszpanii raczej w obecnych czasach nie ma co liczyć, a sezonu bez GP w tym kraju też sobie nie wyobrażam. No więc zostaje nam procesja i liczenie na jakieś nieoczekiwane wydarzenia: może deszcz, S.C., albo świńska grypa :).
rafaello85
29.04.2009 07:03
Więcej wyprzedzania w Barcelonie? Nie ma szans! Takie rzeczy to tylko w Erze;) Cztery pierwsze wyścigi pokazały nam, że nowe regulacje techniczne w zasadzie nic nie zmieniły jeśli chodzi o kwestię wyprzedzania. Ponadto w Hiszpanii, kolejne ekipy zamontują podwójny dyfuzor, który ponoć powoduje zmniejszenie docisku w bolidzie jadącym z tyłu. Także życzę powodzenia w tym "wyprzedzaniu".