BMW bez podwójnego dyfuzora w Hiszpanii?

Theissen ma jednak nadzieję, że modyfikacje planowane na ten wyścig dadzą wyraźną poprawę
04.05.0917:42
Igor Szmidt & kamil.pl5
7816wyświetlenia

Wprowadzenie przez zespół BMW Sauber dwupoziomowego dyfuzora na Grand Prix Hiszpanii w najbliższy weekend nie jest do końca oczywiste. To, czy będziemy mieli to rozwiązanie w naszym bolidzie nie jest jeszcze pewne - powiedział szef zespołu Mario Theissen gazecie Sport Bild.

Zespół z siedzibą w Hinwil, który doświadczył trudnego początku sezonu 2009, pokłada swe nadzieje w poważnych zmianach przygotowywanych do problematycznego bolidu F1.09 na wyścig w Barcelonie. Niemiecka gazeta twierdzi, że projektanci BMW stworzyli podwójny dyfuzor do tegorocznego bolidu, lecz symulacje komputerowe podważyły jego efektywność.

Kierowcy, włączając w to Roberta Kubicę, który nie zdobył w tym roku jeszcze żadnego punktu, nie są nastawieni zbyt optymistycznie. Polak powiedział: Poczynimy krok do przodu w Barcelonie, lecz prawdopodobnie nie będzie on wystarczający. Zespołowy kolega Kubicy - Nick Heidfeld dodał: Podczas pierwszych czterech wyścigów nie wprowadzaliśmy dużych zmian, podczas gdy inne zespoły konsekwentnie rozwijały swoje konstrukcje z wyścigu na wyścig i daleko nam uciekły.


BMW zdobyło tylko jedno podium w tym sezonie, które wywalczył Heidfeld w skróconym wyścigu Malezji i po czterech wyścigach zespół zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Nawet jeśli podwójny dyfuzor rzeczywiście nie znajdzie się w F1.09, to jednak Theissen ma nadzieję, że inne modyfikacje planowane na Grand Prix Hiszpanii pozwolą im zbliżyć się do czołówki.

GP Hiszpanii w Barcelonie to sygnał, że zaczyna się europejska część mistrzostw - tradycyjnie wyścig ten jest jakby drugim startem sezonu - powiedział Theissen. W tym roku jest to jednak coś więcej dla zespołu BMW Sauber, ponieważ nie możemy być w ogóle zadowoleni z czterech pierwszych wyścigów tego sezonu. Po pozytywnych testach zimowych, wszyscy w BMW spodziewaliśmy się raczej innego początku mistrzostw.

Samochód nie jest wystarczająco szybki, przez co mamy na swoim koncie tylko jedno podium, które wywalczył Nick, kończąc wyścig w Malezji na drugim miejscu. Podchodzimy do najbliższego wyścigu dość optymistycznie nastawieni, ale także ciężko pracujemy w Monachium i Hinwil, aby powrócić do dawnej formy. W Barcelonie pojawimy się z nowymi poprawkami aerodynamicznymi i pracujemy już także nad kolejnymi, które zaprezentujemy w dalszej części sezonu.

Źródło: OneStopStrategy.com, GPUpdate.net

KOMENTARZE

35
DonGemolo
05.05.2009 08:04
Przeciez Mario doskonale zdaje sobie sprawe z tego, że wiecznie szefem nie będzie.Barcelona prawdopodobnie będzie jego być, albo nie być.Za dużo kasy zmarnowali.
Kamikadze2000
05.05.2009 07:45
STOP --> napisałem, że ryzyko może okazać się opłacalne, ale też nie musi. Zresztą moim zdaniem i tak ten sezon (niestety) mogą spisać na straty, gdyż odrobienie ponad 1 sek. bez możliwości testów jest mało prawdopodobne. I tak nie mają nic do stracenia, więc mogliby wykorzystać ten dyfuzor, jako test, albo jak w przypadku Macka i Renault, jako przejściówka. Oczywiście nie musisz się zgadzać...
mikolajpoznan
05.05.2009 06:05
Akurat BMW jest jednym z 3 światowych producentów aut,którego akcje spadły NAJMNIEJ (obok VW i Porsche).
ICEMANPK1
04.05.2009 11:11
sory, ja nie chce paniki wywolac.poprostu spodkalem sie z ta informacja na kilku portalach.
Huckleberry
04.05.2009 10:58
@up - to jakaś ściema, nie ma tej informacji na żadnym poważnym portalu gospodarczym więc to plotka. Nie powtarzajcie.
ICEMANPK1
04.05.2009 10:17
Jak wynika z najnowszych doniesien niemieckich mediów BMW Group po nieudanej próbie przejęcia Volvo zanotowało największe spadki notowań.Koncern popadł w bardzo poważne tarapaty finansowe. Rezultatem tych niepowodzeń ma być zamknięcie działalności dywizji M, odpowiedzialnej miedzy innymi za rozwój samochodów sportowych bawarskiego giganta. Jak donosi Sport Bild w ciągu kilku godzin oczekiwane jest ogłoszenie wycofania się zespołu BMW Sauber z udziału w Formule 1. Bardzo prawdopodobne jest również zakończenie programu WTCC. Fabryka dywizji M jest oblegana przez reportów, a publiczne wystąpienie Mario Theissena jest oczekiwane jutro w godzinach porannych.-------------czy to prawda????,pokazalo sie to juz na niejednym forum.OMG oby nie to.Mam nadzieje ze to jakis chory wymysl
Zykmaster
04.05.2009 10:12
Falarek, jak nie będą się swego mocarnego Alberta słuchać to kogo ? Testy zabronione a coś w strone poprawy trzeba robić :) Ogółem moim skromnym zdaniem sezon dla Bmw jest raczej stracony, taki skok do przodu przy obecnych przepisach jest wręcz nierealny i tylko geniusz byłby zdolny z F1.09 zrobić maszynkę do walki o podia i zwycięstwa. Pozdrawiam :)
Falarek
04.05.2009 09:39
Może BMW powinno przestać słuchać Alberta czy jak się tam ich ten superkomputer zwał. Niby mieli mieć super auto a wyszła kicha teraz symulacje nie potwierdzają zalet skonstruowanego podwójnego dyfuzora a ja się pytam i co z tego? Chyba gorzej już być nie może więc powinni próbować wszystkiego nawet jeśli nie są na 100% pewni jego efektywności.
ICEMANPK1
04.05.2009 09:29
na bank FSO,na --bana-- uszkodzone ECU.Czy ktos w koncu naprawi to cos????Przepraszam za forme-- ale nalezy traktowac jako rzecz.
noofaq
04.05.2009 08:56
wierzysz sport bildowi? :)
Kimi_R
04.05.2009 08:54
Jak wynika z najnowszych doniesien niemieckich mediów BMW Group po nieudanej próbie przejęcia Volvo zanotowało największe spadki notowań.Koncern popadł w bardzo poważne tarapaty finansowe. Rezultatem tych niepowodzeń ma być zamknięcie działalności dywizji M, odpowiedzialnej miedzy innymi za rozwój samochodów sportowych bawarskiego giganta. Jak donosi Sport Bild w ciągu kilku godzin oczekiwane jest ogłoszenie wycofania się zespołu BMW Sauber z udziału w Formule 1. Bardzo prawdopodobne jest również zakończenie programu WTTC. Fabryka dywizji M jest oblegana przez reportów, a publiczne wystąpienie Mario Theissena jest oczekiwane jutro w godzina porannych.
STOP
04.05.2009 08:47
Kamikadze2000, Taa, powiedz, że ryzyko jest opłacalne Niemcom :D Szczególnie jesli kierują się rozwiązywaniami MEGA kompa Alberta Trójki :D Miszyn Imposible 6 :D
Kamikadze2000
04.05.2009 08:43
Nie wiem jak to jest, ale w BMW Sauber wszystko jest na odwrót. W zeszłym roku nie byli zachwyceni z testów i oczekiwali ciężkiego początku, a tu nagle świetna forma. Z kolei teraz, kiedy testy w ich mniemaniu wyszły pozytywnie, jest kiepsko. Na miejscu Theissena wprowadziłbym ten dyfuzor już teraz w Barcelonie, gdyż i tak nie może być już gorzej. McL i Renault miały "przejściówki" o od razu mieli lepszą formę, więc z nimi może być podobnie. Nie powinni też kierować się danymi z komputera (oczywiście nie w 100%), gdyż o ile mnie pamięć nie myli, dane komputerowe nie przekładały się na tor, więc teraz sytuacja może potoczyć się w odwrotną stronę. Podsumowując, wychodzi więc na to, że ryzyko może okazać się bardziej opłacalne (teorytycznie). Ale to tylko moje domysły...
Khelinubril
04.05.2009 08:38
Na razie w Barcelonie szanse na deszcz na niedzielę 50%. Czyżby to miałby być rok deszczowych wyścigów??
topor999
04.05.2009 08:15
1.nie ja zacząłem tą dyskusję o stanach maniakalnych, a mam prawo się bronić jak ktoś mi przybija coś czego nie powiedziałem, zabronisz mi??? 2. twój komentarz za to dużo wniósł do tematu dyfuzorów w bmw, naprawdę był świetny i rzeczowy.
ergie
04.05.2009 06:46
quickmick> silą napędową F1 byli, są i będą wizjonerzy, pasjonaci, paskudni perfekcjoniści ... i szczęściarze.A BMW w momencie odejścia Saubera to tak naprawdę on stworzył ten zespół Maryś jedynie go dobija) stało się nudna firemką, może i perfekcyjnie zarządzaną (w co szczerze wątpię) ale na własne życzenie rezygnującą z sukcesów - bo tego starannie przygotowany plan nie przewidywał. Sto razy wole/wołałem Williamsa czy nieistniejące Superaguri nią BMW.I nie o osobiste sympatie czy antypatie do tej czy innej postaci tu idzie, ale o możliwość osiągnięcia sukcesu. Trza mniej zapowiadać , oświadczać prognozować na forum publicznym a więcej tyrać i kombinować ... i mniej wierzyć w superkomputery :) Topciu a lekcje odrobione, że tyle czasu tu marnotrawisz? ;)
kumien
04.05.2009 06:42
Jaki jest sens rozwijania aero bez podwójnego dyfuzora? Przecież cały tył musi być przemodelowany i będą tracić podwójnie. Nie mają tak komfortowej sytuacji jak Red Bull. Musi być szybko i radykalnie, a lepiej już przetestować nową część w wyścigu niż przez 3 kolejne GP męczyć się w końcu stawki, a po zamontowaniu nowego dyfuzora nie odczuć w ogóle poprawy. Czasami tym Niemcom brakuje finezji i odrobiny ryzyka. Wszystko muszą mieć wyliczone :/
noofaq
04.05.2009 06:34
rozsądnie gadają.. tak słabo jeżdżą, że jakakolwiek zmiana przyniesie poprawę - nawet podwójny dyfuzor nie jest potrzebny :)
quickmick
04.05.2009 06:19
Dokładnie tak, jak Speedster pisze - jeszcze nie wiecie, jakie rezultaty, ale już wydajecie osądy... Najważniejsze to mieć wroga - jak nie "dziadki z FIA", albo "Bernie", który "musi odejść", czy "Lewisek", to "Mario", który działa wbrew Robertowi i Nickowi... Przecież oni tego nie robią celowo - przyjęli jakiś program rozwoju, realizują go... może popełniają błędy, może nie reagują zbyt szybko, ale nie to normalne - w życiu też tak jest... Może nie zdobędą mistrza w tym roku, może nie w następnym. Przecież to w sumie młody zespół, zdobywający dopiero doświadczenia wyścigowe (pomijam etap Saubera i dostaw silników) - myślę o zespole jako całości, stworzonym pod wodzą Theissena.
bass001
04.05.2009 06:05
akkim normalnie O.S.T.R. z Ciebie.
Huckleberry
04.05.2009 05:48
Mnie najbardziej rozbawiło to, że Nick zaczął solidarnie obszczekiwać BMW razem z Robertem ;) Ma teraz dobre wytłumaczenie dlaczego mu nie idzie... :) A co do obietnic BMW apeluję po raz kolejny: poczekajmy z ocenami i podsumowaniami do końca sezonu, a przynajmniej do drugiej połowy. Na razie im nie poszło tak jak sobie wymarzyli ale prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają ... ;)
akkim
04.05.2009 05:46
Drugi raz dziś czytam pewne określenie, - "KUBICOMANIAKI", jakie ma znaczenie ? Czy to znaczy, że gdy ktoś jemu kibicuje, na "psychiczny" epitet wtedy zasługuje ?
MairJ23
04.05.2009 05:41
@Aquos mi si ewydaje ze Mario widzi potencjal F1.09 i wie co moze ten samochod osiagnac ale wie tez ze zla sytuacja z BMW to wypadkowa dwoch czynnikow : pecha oraz coraz bardziej nie do konca konkurencyjnego samochodu. Caly czas Mario widzi to ze po dodaniu/zmienieniu kilku rzeczy w bolidzie ten bedzie mknal na poziomie BrawnGP. Wiadomo ze oczywiscie nie ma cudow w F1 i tak nei bedzie. To ze Brawn jest tak wysoko to mozna w sumie nazwac cudem ale nie mozna porownac tego do sytuacji z BMW po wprowadzeniu udoskonalen. Tu chodzi o konstrukcje jako calosc. tak mi sie przynajmniej wydaje... kazdy samochod bedzie mial jakies poproawki i skoro BMW nei bedzie gotowe z "double deck diffuser" to znaczy ze chlopaki nei moga go przystosowac do terazniejszej konstrukcji aby cos na tym zzyskac - czytaj. sa w lesie :) pozdro i powodzenia BMW :)
ergie
04.05.2009 05:39
Maryś musi odejść. A na poważnie to nie o podwójny dyfuzor idzie ale o dobry, sprawny technicznie i szybki bolid boilid. Jeśli potrafią to zrobi w jakiś inny cudowny sposób to OK. Obawiam się jednak, że pewność ich zabiła na starcie. Wygląda na to, że BMW robi dobrą minę do złej gry, skończyły się testy gdzie Kubica podpowiadał co jest schrzanione i skończyła się jazda. A ten ich kompter to chyba do ier się nadaje a nie symulacji przy konstruowaniu czegokolwiek.
topgear
04.05.2009 04:47
To, że mieli sobie plan: pierwsze punkty, PP, pierwsze zwycięstwo to nie znaczy, że zawsze będzie grało jak w zegarku. Powiedzieli przed sezonem, że będą walczyć o zwycięstwo- narobili apetytu kubicomaniakom. A, że niestety nie wyszedł im ich wspaniały plan to teraz panika... Według mnie za bardzo się skupili nad tych idiotycznym kersem,a nie aerodynamiką. I teraz płacą za to cenę.
Aquos
04.05.2009 04:30
Nie wiem jak Was, ale mnie irytuje przywoływanie "sukcesu", jakim było drugie miejsce Nicka w Malezji. Trafiło im się jak ślepej kurze ziarno! Gdyby wyścig dobiegł normalnie do końca, to na pewno nie mieliby miejsca na podium, a być może mieliby nawet teraz zerowy dorobek punktowy. Sam już nie wiem czy Theissen robi dobrą minę do złej gry, czy naprawdę wierzy, że odnieśli w Malezji sukces (czytaj "nie jest aż tak źle...").
Dale65
04.05.2009 04:04
Jeśli nie wprowadzą JUŻ TERAZ tego dyfuzora to mają po sezonie
kemot
04.05.2009 04:03
Mnie nie martwi tak bardzo dyfuzor, jak to zdanie: "pracujemy już także nad kolejnymi, które zaprezentujemy w dalszej części sezonu” Rozumiem to tak, że kierowcy BMW znowu będą musieli czekać na nowe poprawki kilka wyścigów. Tu pojawia się pytanie - oni mieli plan, żeby w ten sposób walczyć o mistrzostwo nie wprowadzając modyfikacji co wyścig? Gratuluję "musków" w BMW ; D
ir3n3usz
04.05.2009 04:02
Nie ma co się oszukiwać, BMW ma sezon z głowy. Nie mają szans na walkę z czołówką. Przespali całą zimę i teraz poniosą konsekwencję tego. Powinni zacząć kombinować, jak zmieścić się w 40mln funtów w przyszłym sezonie. Bolidy R. Brawn'a są i jeszcze długo będą w czołówce. Button jest świetnym kierowcą i w 100% będzie wykorzystywał potencjał bolidu. To jest oczywiste, że dzięki Brawn'owi Schumacher zdobywał tytuły mistrzowskie. Teraz przyszła kolej na Buttona.
sisiorex
04.05.2009 04:01
BMW jak zwykle szybka reakcja na aktualna sytuacje.... Sprawdza się gra o której pisał na forum pewien użytkownik, gdzie żołnierze grali w grę podobna do szachów. Można link do tej wypowiedzi ?
michal132
04.05.2009 03:59
jezeli zrobili nowy spojler przedni podloge i boczne strony to niewiadomo czy dyfuzor zadziala tak jakby wszyscy chcieli
topor999
04.05.2009 03:55
bmw spier****** całkiem samochód , zamontują dyfuzor i będzie jeszcze gorzej, Vettel bez dyfuzora jeździ i jest dobrze, uważałem że są solidną firmą, odpuścili od połowy tamtego roku a tu wyprodukowali taki bubel, najbardziej tylko szkoda kierowców że muszą jeździć takim chłamem.
AdamSlomek
04.05.2009 03:55
Nie ma nad czym na razie płakać... płakać będziemy po weekendzie... (oby nie)
Speedster
04.05.2009 03:48
no i zaraz zacznie się płacz i lament - BMW bez podwójnego dyfuzora.... ;-)
YAHoO
04.05.2009 03:48
Czyli że co ? Mają gotowy dyfuzor, ale im nic nie daje ? :D Skoro tak to bardziej optymistyczna byłaby wiadomość, że "BMW nie zdążyło zbudować dyfuzora" niż to.. Zaczyna się ciekawie :D